Najlepsza odpowiedź
Naprawdę nie ma porównania. Jeden film jest jednym z najwspanialszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono, a drugi zyskał ogromną sławę dzięki swojej najwyższej przemocy i wizualnym teatrom. Jestem pewien, że możesz podjąć decyzję. Ojciec chrzestny II to klasyczny, wspaniały film, który jest wysoko ceniony. Jest tak kompletny i prawie bezbłędny. Jest zdecydowanie szekspirowski w swojej tragicznej naturze. Porównywanie i kontrastowanie w filmie nigdy nie było tak dobrze wykorzystywane. Mógłbym woskować i nie robić tego sprawiedliwie. Ojciec i syn Vito i Michael Corleone doszli do władzy i stracili kilku bliskich im osób.
Nie zrozumcie mnie źle, Scarface ma swoje miejsce w kinie i zyskał oddanych kultów, po prostu nie jest na tym samym poziomie co Ojciec chrzestny II. Całkiem dobrze ilustruje bajeczny i destrukcyjny nadmiar lat osiemdziesiątych XX wieku oraz stare powiedzenie, że władza absolutna absolutnie psuje. Tony Montana dostał wszystko, o czym myślał, że kiedykolwiek chciał i patrzył, jak rozpada się na jego oczach. W końcu stracił wszystko w spektakularny i przerażający sposób. Na marginesie, po obejrzeniu Scarface byłem fizycznie chory.
Tematyka obu filmów nie różni się tak bardzo: korupcja, zdrada, zerwana lojalność i śmierć. Najbardziej oczywistym podobieństwem jest oczywiście gwiazda Al Pacino. Gdyby kiedykolwiek wątpić w wielkość Pacino, wystarczy spojrzeć na Ojciec chrzestny II i Scarface. Pacino tak całkowicie i skutecznie uosabia Michaela Corleone i Tonyego Montanę.
To, co się rozbiega, to małżeństwo scenarzystów i reżyserów. The God Father Part II powstała na podstawie powieści Mario Puzo ze scenariuszem Francisa Forda Coppoli, który również ją wyreżyserował. Obaj mężczyźni siadają do pisania ostrożnie. Eksplorowane są niuanse i subtelności. Są cierpliwi podczas opracowywania swoich historii. Przemoc na ekranie jest prezentowana przy minimalnym lub nawet braku krwi.
Scenariusz Scarface został napisany przez Olivera Stonea i wyreżyserowany przez Briana De Palmę. Obaj mężczyźni są znani z ekstremalnej groteskowości przemocy, zwykle strzelaniny. Oba są znane z wizualnej i nieoczekiwanej brutalności oraz ataku z zaskoczenia.
Chociaż możesz porównać The Godfather Part II i Scarface, naprawdę nie ma żadnego.
Odpowiedź
Jestem jednym z tych dziwnych ludzi, którzy chętnie przyznają, że Ojciec chrzestny, część III jest niewystarczający , głęboko wadliwy i ma w sobie wiele złych rzeczy; ale bronię też filmu jako wartego obejrzenia przynajmniej raz, ze względu na jego miejsce w serii filmowej i fakt, że faktycznie ma kilka interesujących części, które są lepsze niż możesz spodziewaj się.
To nic nie dorównuje jakości kinowej i narracji znanej z dwóch pierwszych filmów. A jeśli chcesz satysfakcjonującej kontynuacji wątku Michaela Corleone (postać fikcyjna), to są duże szanse, że będziesz rozczarowany (głównie). Gra aktorska jest szkicowa, ponieważ obsada jest połączeniem kilku znakomitych wykonawców pracujących z materiałem niegodnym ich talentów i innych wykonawców, którzy po prostu nie są wystarczająco dobrzy, aby znaleźć się w tym filmie lub obok innych wykonawców. I jedna z najważniejszych i najlepszych postaci w historii Ojciec chrzestny – Tom Hagen, grany przez Roberta Duvalla – został całkowicie wykluczony z trzeciego filmu, który poważnie ucierpiał z powodu jego nieobecności.
Jeśli obejrzysz tylko pierwsze dwa Ojcze chrzestny , na pewno dostaniesz pełne wrażenia i najlepszą możliwą ogólną historię. Nie ma potrzeby oglądania Część III , i rzeczywiście było to spowodowane wyłącznie potrzebami finansowymi dyrektora Francisa Forda Coppoli (jego firma bankrutowała ) plus strach / niebezpieczeństwo, że ktoś inny ostatecznie stworzy sequel, niezależnie od tego (na przykład Sylvester Stallone w pewnym momencie prawdopodobnie miał zagrać i wyreżyserować trzeci film).
To nie jest ta historia to musiało zostać powiedziane, lub że z natury wypełniało jakąkolwiek pozostałą potrzebę dla ch postaci i ich świat. Powiedziano to przede wszystkim dlatego, że studio dostrzegło potencjalną wartość finansową zrobienia sequela, reżyser potrzebował pieniędzy, a ostatecznie reżyser zdał sobie sprawę, że lepiej wejść na pokład, albo zrobi to ktoś inny. Tworząc to, historia została złożona z kilku innych prób scenariusza i pomysłów na historię, które były przepisywane codziennie podczas kręcenia. W międzyczasie produkcja ucierpiała, gdy Winona Ryder zrezygnowała w ostatniej chwili, a Sofia Coppola została wybrana jako zastępczyni, ale nie miała wystarczającego doświadczenia, aby zagrać w filmie i obsadzie tej rangi. było bardzo rozpraszające.
Jednak pomimo tych wszystkich bardzo solidnych powodów, aby zignorować film, uważam również, że film ma sporo do zaoferowania, jeśli potrafisz poradzić sobie z herkulesowymi zadaniami polegającymi na odłożeniu na bok wszelkich wysokich oczekiwań, ignorując fakt, że „to niepotrzebna kontynuacja i spojrzenie poza kiepskie aktorstwo, niechlujne pisanie, często bolesne tempo i niezadowalające zakończenie niektórych łuków (hej, powiedziałem, że to herkulesowe).
Historia o Próby Michaela, aby w końcu poważnie zająć się legalnym biznesem i uwolnić rodzinę od przestępczości zorganizowanej, są często fascynujące. Widzimy jego skłonności do szukania tylnych drzwi, podejrzanych transakcji i frustracji, które prowadzą go do zastanowienia się, o ile łatwiej jest załatwić sprawy, uciekając się do niesmacznych, nielegalnych metod. Widzimy również ciche zaangażowanie Watykanu w zorganizowaną przestępczość i interesy korporacyjne, a także korupcję moralną, jeśli nie jawną korupcję kryminalną przywódców Kościoła katolickiego w pogoni za korzyściami finansowymi. Do tego dochodzi zawiłości europejskiego świata biznesu i jednym z najbardziej odkrywczych fragmentów tej historii jest to, że nawet cynizm, spiski i korupcja zorganizowanych grup przestępczych często nie mogą się równać z cynicznymi spiskami i korupcją międzynarodowych finansów korporacyjnych.
Wykorzystanie niektórych faktyczne incydenty historyczne jako ważne momenty, wokół których rozwijają się pewne elementy fabuły, nadają filmowi pewien niewielki stopień realizmu i znaczenia, chociaż trzeba faktycznie spojrzeć na te wydarzenia, aby dowiedzieć się, że są one oparte na niektórych prawdziwych wydarzeniach (w szczególności Watykański skandal Banco Ambrosiano i śmierć papieża Jana Pawła I) .Czasami w niektórych opowieściach pojawia się dziwny rodzaj „powieści Dana Browna”, ponieważ wiąże się ona ze spiskami wewnątrz Cat Kościół holicki i zabójstwa połączone w tajne grupy o międzynarodowym charakterze.
Wreszcie, podczas gdy zakończenie łuków postaci wydaje się mniej satysfakcjonujące i być może czasami nie do końca spójne, nadal istnieje niezaprzeczalne operowe poczucie przeznaczenia w pytanie, czy możemy przezwyciężyć nasze grzechy, a jeśli tak – jakim kosztem. Wydaje się, że cena zarówno drogi do przebaczenia, jak i samego przeznaczenia jest taka, jakiej Michael nigdy w pełni nie zrozumiał, i zostawię wam ostatni akapit z SPOILEROWYMI przemyśleniami na temat tematów i wniosków z filmu, które moim zdaniem pomagają podsumować najlepsze elementy The Godfather Part III i dlaczego warto to obejrzeć. .. (uczciwe ostrzeżenie, psotne uwagi z wyprzedzeniem na temat znaczenia i wniosków z filmu!)
Pozostaje nam ostateczny osąd, że to wszystko było długimi poszukiwaniami Michaela, aby uzyskać wystarczającą moc, aby opuścić świat zbrodni, i że wziął na siebie grzechy i straszne decyzje niezbędne do wyprowadzenia rodziny Corleone z ciemności do ostatecznego światła; jednak czyniąc to, być może skazał rodzinę na tyle tragedii i grzechów, że nie mógł ich powstrzymać, a to nieuchronnie skaziło wszelkie wysiłki na rzecz odkupienia i prawowitości. Ostateczna decyzja Michaela dotycząca przyszłości rodziny jest odbiciem długich prób Don Vito Corleone, by stworzyć lepszą przyszłość dla młodego Michaela, tylko po to, by ostatecznie niechętnie zaakceptować brzydką prawdę, że on (Vito) nie może zmienić kogo Michael był w sercu ani spuścizną, którą ustanowił dla rodziny. Michael może mieć tylko nadzieję, że przynajmniej osiągnie dla siebie przebaczenie i pokój, ale jego błąd polega na założeniu, że wraz z przebaczeniem w ogóle przychodzi pokój.