Co sądzisz o Robercie Florczaku i jego twierdzeniu, że sztuka współczesna uległa degeneracji?


Najlepsza odpowiedź

Jeśli przyjrzeć się temu, co pierwotnie nazywano „sztuką współczesną”, można zobaczyć że pierwsi artyści pierwszego pokolenia wykonali całkiem niezłą, zrozumiałą pracę. Jeśli jednak musisz przestudiować dzieło sztuki i odejść zmieszany lub nawet nie zgadzając się z sąsiadem co do tego, co właśnie zobaczyłeś, to nie jest to sztuka jakiejkolwiek jakości, nowoczesna lub inna. Niestety zdarza się to częściej, niż się mówi. Sztuka musi przemawiać do mas. Mogą to lubić lub nie, ale postrzegają to jako sztukę. Poza tym jest to po prostu nowoczesny wyraz osobistego nastroju, który odnosi się tylko do nich samych i nielicznych. Nie ma znaczenia, czy dzieło sztuki kosztuje dolara, czy 1000 dolarów, czy też, jeśli jest wymienione w jakiejś recenzji lub pokazane w galerii, nadal jest tylko nowoczesnym wyrazem osobistego nastroju bez podstaw w obiektywnej rzeczywistości. Prawdziwe postrzeganie musi przede wszystkim wywołać zrozumienie dzieła sztuki. Następnie, jeśli podmiot i osoba (y) oglądające to dzieło potrafią skutecznie zinterpretować dzieło sztuki, ostateczny wniosek lub kilka ważnych wniosków można wyciągnąć z jasnych myśli, projektu i zrozumienia. Tylko wtedy można to nazwać prawdziwą sztuką. To, co dziś nazywamy sztuką współczesną, nie ma żadnego z tych atrybutów. Chodzi o subiektywne nastroje chwili, źle wyważoną pracę w proporcjach i kolorze, a typowe projekty są niekompletne, jakby chciał powiedzieć: „ Nie skończyłem, ale jak myślisz, jestem skończony .

Weź pod uwagę, że architektura zawiera w swoich projektach „sztukę”. Każdy architekt też uważa się za quasi artystę. I chyba słusznie, jeśli chodzi o tworzenie projektów architektonicznych. Jednak nigdy nie kazałbym im zrobić dla mnie oleju na płótnie. Frank Lloyd Wright jest uważany za „ojca nowoczesnej architektury”. Na początku swojej twórczości jako początkowego „artysty” lub w tym przypadku architekta, jego prace były dobrze zaprojektowane i wykonane. Przypisuje się mu Prairie School of Architecture. Rozważmy jego pierwszy komercyjny projekt, Unity Temple w Oak Park, Illinois – zachodnie przedmieścia Chicago. Był to najbardziej „nowoczesny” budynek w okolicy, a może nawet w mieście. Nie był on wykonany z tradycyjnych materiałów budowlanych ani nie miał wiele wspólnego z projektami architektonicznymi z XIX i XX wieku. A jednak, jeśli dziś go zobaczysz, jest to piękny budynek z ciekawymi, nieofensywnymi liniami i kolorami. Jestem pewien, że w ciągu dnia struktura i mieszane recenzje. To prawda, patrzę na to oczami XXI wieku. Niemniej jednak, jeśli chodzi o sztukę współczesną, jest to wspaniały, szacowny przykład, którego przykładem są zarówno modernistyczni, jak i tradycjonaliści. Czemu? Ponieważ jest to godne naszego czasu, aby zobaczyć i zrozumieć, i cieszy się nim masy, nawet ponad 100 lat po zbudowaniu Jedności. Mogę pokazać „sztukę współczesną” w wielu formach i mediach, która nie przetrwała i nie przetrwała próby czasu.

Odpowiedź

Jest ogromna ilość sztuki współczesnej, która rywalizacja między brzydkimi, pokręconymi i smutnymi próbami stworzenia sceny tylko po to, by zostać zauważonym.

Ale co ze sztuką współczesną? Techniczna definicja to często sztuka od około 1900 do 1960 roku. Huh. Trudno znaleźć smutne, pokręcone przykłady. Myślę, że niektórzy ludzie mogą twierdzić, że kobiety DeKooning są pokręcone – tak naprawdę nie sądzę.

Tak więc, podobnie jak autorka utworu, jestem dość rozdarty. Sztuka współczesna ma czym gardzić – zwłaszcza jeśli pytasz „czy ktoś będzie oglądał ten utwór za 100 lat”, ponieważ odpowiedź brzmi bardzo, bardzo często „nie”.

Sztuka współczesna ma wiele do kochania… i kilka, których nie można pokochać. Sztuka modernistyczna to przede wszystkim coś, czym gardzę i nienawidzę – niesamowicie źle z powodu mojej wrażliwości.

Szczególnie smutne w sztuce współczesnej i postmodernistycznej jest odrzucenie klasycznych mediów, takich jak malarstwo i rysunek, które pozostają żywe, żywe i wciągające – jeśli przyjrzysz się wystarczająco uważnie, aby znaleźć artystów, którzy zignorowali bzdury nauczane o postmodernistyce / współczesności.

Szczególnie nienawidzę postmodernistycznej teorii, że wszystko, co można namalować, było – że istnieje dokąd pójść. Prawidłowa odpowiedź brzmi: TY różnisz się od innych. Znajdź SWOJĄ wyjątkową rzecz do malowania. Moja żona ork jest niezwykły, ale oparty na fundamentalnej (głównie abstrakcyjnej) farbie.

Prawda jest taka: nadszedł czas, aby sztuka się zmieniła – aby odzyskać korzenie znaczenia. Nadszedł czas, aby odrzucić krytyków sztuki, kuratorów i profesorów, którzy nadmiernie intelektualizują, tak że sztuka kończy się ćwiczeniem w opisie – a nie w tworzeniu czegoś, co jest atrakcyjne wizualnie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *