Co sprawia, że ​​gitara PRS jest lepsza od Fendera czy Gibsona?

Najlepsza odpowiedź

Spróbuję przejść od razu do rzeczy. Chociaż „lepsze” nigdy nie jest obiektywne, jeśli chodzi o gitary, głównym pomysłem stojącym za utworzeniem PRS było ulepszenie gitar Gibson z korpusem stałym.

Jeśli chodzi o konstrukcję, jest zupełnie inna główka, bardziej nowoczesny kształt szyjki, precyzyjnie obliczona skala szyjki, promień progu, więcej progów itp.

PRS produkuje główkę z tak umieszczonymi kołkami, aby struny nadal przebiegały możliwie prosto od szyi. Doszli do wniosku, że ustawianie struny pod kątem w stronę nakrętki zwiększa niestabilność strojenia Les Paula, nakrętka jest znacznie mniej wybredna w wykonaniu i ustawieniu, łatwiej jest sprawić, by struna miała tylko jeden punkt styku na nakrętce itd. Duża różnica jest to, że główka nie jest ustawiona pod kątem z szyją, ale prosto (jak na błotnikach). To sprawia, że ​​wcześniej opisana sytuacja jest możliwa, ale także pomaga w pozycji numer jeden, w której gitary Gibsona pękają: kiedy upadają, łamią się w miejscu, w którym główka styka się z drugą częścią szyi. To szczególne miejsce jest cienkie na drewnie, a kątowa główka ułatwia tam złamanie. Brak kąta również sprawia, że ​​napięcie jest bardziej przewidywalne – pomaga to ponownie w dobrym strojeniu.

Spora część gitar Gibson ma nieco niewłaściwą skalę gryfu, aby dodać do bałaganu, ludzie chcą wszystkiego „vintage” i nie nie obchodzi. PRS nie ma powodu, aby kopiować takie szczegóły, poprawnie obliczają skalę, co oznacza, że ​​gitara ma lepszą intonację na gryfie. Lepszy promień progu dla szybszych graczy i łatwiejsze zginanie to łatwiejsze modyfikacje dla PRS niż Gibson.

Przełącznik podnoszenia w PRS znajduje się w miejscu, do którego łatwiej jest sięgnąć w środku gry.

Teraz już wiesz, że PRS zostało utworzone przez ludzi mocno związanych z Gibsonem, którzy chcieli ulepszyć Gibsona.

Produkcja. PRS powstał na najniższym w historii poziomie Gibson, jeśli chodzi o zastosowany materiał, kontrolę jakości, detale itp. To z pewnością pomogło PRS w założeniu firmy i pozwoliło na pobieranie wyższych cen za „naprawianie rzeczy”. Ale od tamtej pory minęło dużo czasu, więc to naprawdę zależy teraz. W dzisiejszych czasach PRS i Gibson mają bardziej podobne modele biznesowe, oba mają tańsze linie z gitarami wyprodukowanymi poza USA itp. Nie jest możliwe przedstawienie ogólnego oświadczenia na ten temat.

Odpowiedź

Och, mit „vintage”….

Oto lekcja fizyki:

Przetworniki, które są oparte na magnesach, zmieniają ton w czasie. Czemu? Ponieważ tracą właściwości magnetyczne. Więc twoja stara gitara nie brzmiała tak, jak brzmi dzisiaj, kiedy była nowa. Najprawdopodobniej brzmiało to jak nowa gitara dzisiejszego dnia.

Przejdźmy do elektroniki, więc mogę wspomnieć o najgorszych kondensatorach, jakie można włożyć do gitary. Wtedy kondensatory składały się z dwóch warstw folii aluminiowej z warstwą papieru pośrodku. Kondensator Orange Drop zdmuchuje którykolwiek z tych badziewnych kondensatorów w każdej chwili. Oczywiście Gibson sprzedaje „zabytkowe kondensatory” i skandaliczną cenę 200 dolarów, co jest największym zdzierstwem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wnętrze tych „starych kondensatorów” to nowoczesne kondensatory w klasycznym opakowaniu.

Być może drewno , możesz zapytać. Cóż, oczywiście, jeśli wierzyć w mit „drewna tonowego”, używany do podnoszenia cen gitar. Faktem jest (poparte nauką), że w instrumentach solid body drewno, którego używasz, nie ma wpływu na brzmienie. Dźwięk jest generowany przez zmiany pola magnetycznego przez metalowe struny. Drewno nie ma właściwości magnetycznych, więc nie może wpływać na pole. Jasne, religia „drewna tonowego” wciąż istnieje, ale nie ma na to żadnych twardych dowodów.

„Vintage” to efekt placebo. Brzmienie starego instrumentu jest ocieplone głównie przez zmiany magnetyczne przetworników. Czy doładowałbyś przełączniki, byłbyś zaskoczony, jak bardzo podobne są brzmienie twojej starej gitary i nowej gitary.

Mam dwie gitary: Squier Strat i Squier Jazz Bass. Obaj są niesamowici. Gram głównie na basie. Zapłaciłem za mój bas około 160 $ ​​i wydałem około 240 $ na modyfikacje. Za 400 $ mam bas, który może z łatwością konkurować z dowolnym high-endowym basem Fendera o wartości 2000 $ i więcej. Brzmi niesamowicie, działa niesamowicie, wygląda niesamowicie (malowałem go) i założę się, że przebije każdego rocznika jazzowego basu każdego dnia w roku.

Ostatecznie nie chodzi o gitarę. Chodzi o gracza. „Vintage” nie jest magiczną różdżką, dzięki której stajesz się lepszym gitarzystą. Innym powodem, dla którego „vintage jest lepsze”, jest szum. Ludzie wydają tyle pieniędzy na zabytkowy instrument jako element kolekcji, jak myślisz, co powiedzą: „och, zapłaciłem za tę gitarę 20 razy więcej, niż kosztuje nowa, ale brzmi jak gówno”? NIE! Większość ludzi twierdzi, że brzmi jak harfa z niebios!

Porozmawiajmy o Gibsonie.Wrzeciennik Les Paula jest znany z tego, że częściej się rozstroi niż Fender (poprzednio powiedziałem „ ma najbardziej gównianą konstrukcję w historii” , jak już wskazałem out, to nieprawda. Les Pauls to naprawdę fajne gitary i zdarzają się nieporozumienia), co zostało odkryte, było to spowodowane kątem główki. Nowsze Gibsony (myślę, że Epiphone to zrobił) zmieniły kąt główki i miało to ogromny wpływ na stabilność strojenia. Jako muzyk, dlaczego miałbym chcieć kupić starą gitarę z główką (tak, tak, powiedziałem „ gówno” i to TAKŻE był niedokładny… przepraszam za to.), który przestaje być dostrojony co 3 sekundy? Wolę pozostać przy nowej i ulepszonej wersji.

Poza być może lepszym procesem produkcyjnym lub częściami (co nie zawsze ma miejsce) lub historyczną wartością gitary, nie ma większej różnicy między starymi a nowymi.

EDYTUJ PO POST (i spora część komentarzy):

Po pierwsze, chciałbym podziękować wszystkim za ich komentarze (tak! Również ci, którzy mówią mi, że mylę się. O to właśnie chodzi w Quorze, prawda? Przyjazna dyskusja)

Jeśli chodzi o komentarze, które otrzymałem (i zachęcam wszystkich do ich przeczytania), myślę, że ogólne porozumienie jest następujące:

  • Dyskusja na temat „drewna tonowego” jest nadal drażliwym tematem, z obrońcami, krytykami i bez wspólnej płaszczyzny. Myślę, że wszyscy możemy się co do tego zgodzić.
  • Niektórzy ludzie zauważają ogromną różnicę w starych instrumentach, inni prawie nie widzą różnicy.

Rzecz w tym, że temat, w którym opinie są od siebie odległe (nie tylko w zakresie instrumentów, ale wszystkiego w życiu), można wyciągnąć tylko jeden wniosek:

Problem jest całkowicie subiektywny.

Czy byłoby obiektywne, byłby pewien rodzaj ogólnego konsensusu. Czy zatem drewno wpływa na odcień? Niektórzy ludzie potrafią znaleźć różnicę, inni nie. Czy instrumenty vintage są lepsze? Niektórzy twierdzą, że czują różnicę. Niektórzy ludzie nie widzą żadnej większej różnicy. Punkt? Powiedziałem komuś, że instrument wybiera gracza, a nie odwrotnie. Chodzi o to, co dobrze leży w twoich rękach. „Dobre”, „złe” i „lepsze” nie są absolutami. Chodzi tylko o to, co jest dla ciebie dobre, złe lub lepsze.

Jeszcze raz dziękuję za komentarze!

DRUGA EDYCJA PO POSTU (wow! Nie spodziewałem się tutaj odpowiedzi! !)

Jak wskazał Alex Kallend (i całkiem słusznie), wspomniałem o „nauce”, ale nie przejmowałem się jej wyjaśnianiem. Dla jasności przedrukuję tutaj to, co mu odpowiedziałem. Dzięki za uwagę, Alex!

„Masz całkowitą rację. Nie wyjaśniłem nauki, która za tym stoi. I to sprawia, że ​​wyglądam jak małpa, która powtarza wszystko, co czytam, bez zastanowienia. Naprawdę przepraszam. Mam nadzieję, że po tym, co zrobię tutaj, nie myślisz o mnie mniej (przepraszam za długość tego, ale staram się nie wyglądać na idiotę).

Oto nauka z tego, czego się nauczyłem i jak rozumiem:

Elektryczne gitary z korpusem stałym (bo o tym tutaj mowa) wibracje strun pochodzą z szarpania. Tworzy się „fala” (właściwie fala fizyczna, podobna do przywiązania liny do szyny i zerwania jej), która odbija się od orzecha do mostu.

Sustain pochodzi z oporu, jaki stawiają części ograniczające. Dlatego mostek o dużej masie pomaga zwiększyć podtrzymanie na gitarze basowej (jestem głównie basistą). W takim przypadku można by argumentować, że bardziej zwarte drewno zwiększyłoby trwałość. A gdyby nakrętka i mostek były wykonane z drewna, byłaby to całkowicie prawda. W rzeczywistości jest to prawdą w przypadku instrumentów akustycznych. Ale w przypadku elektryki metalowy most sprawia, że ​​większość fali odbija się z powrotem. Masa drewna ma na to niewielki wpływ. Niezależnie od tego, masa ma wpływ na podtrzymanie, a nie na ton.

Dźwięk pochodzi ze zmian pola magnetycznego generowanego przez wibracje metalowego sznurka. Umieść tam nylonowy sznurek, a nie zabrzmi (chyba że masz przetwornik mikrofonowy, co jest nie-nie dla dobrej jakości przetworników). Metalowa struna, aby wygenerować właściwą nutę, musi wibrować z określoną częstotliwością („Częstotliwość” oznacza, ile razy ciało wibruje w określonym odcinku czasu, mierzonym w Hz). Każda nuta ma swoją własną częstotliwość. Zabawne w przypadku strun jest to, że podczas szarpania mogą generować fale wtórne.

W jaki sposób generowany jest dźwięk? Kiedy magnes jest umieszczony wewnątrz cewki, a my generujemy ruch, generowany jest prąd elektryczny. Tak działa wiele generatorów: w cewce umieszczony jest silny magnes. Para lub woda wprawiają magnes w ruch obrotowy i generowana jest energia elektryczna. W przypadku gitary sposobem zmiany pola magnetycznego jest zakłócenie stałego pola magnetycznego (magnesów przetwornika) za pomocą zewnętrznego źródła, którym jest wibracja struny.Ta wibracja generuje niewielki prąd zmienny (AC, taki jak w gniazdku elektrycznym), który należy wzmocnić.

Teraz, jak dowolny prąd przemienny, ma dwie cechy. Jednym z nich jest częstotliwość, którą omówiliśmy, i amplituda, czyli wielkość szczytów fali. I tutaj dochodzimy do klucza do dostrojenia:

Amplituda fali jest tym, co definiuje ton. Amplituda ma związek z wieloma czynnikami. Po pierwsze, jak mocno uderzyłeś w strunę. Drugim czynnikiem jest konstrukcja przetwornika. Jak silne są magnesy, ile zwojów ma cewka i jak dobrze struny są wyrównane względem prętów przetwornika, to 3 główne czynniki, gdy mówimy o amplitudzie.

Gdy prąd już zaistnieje, przetworniki i uderzą w elektronikę, potencjometry i kondensatory odgrywają rolę w wyrównywaniu fali. Pokrętła głośności i tonu robią dokładnie to, że: zmieniają amplitudę fali elektrycznej, aby zmodyfikować ton.

Ostateczny prąd płynący z gitary jest nadal bardzo malutki. Kiedy trafi do wzmacniacza, jest na tyle mocny, że wprawia głośnik w wibracje. Ale sama natura wzmacniacza zmieni również falę elektryczną. Implikuje modyfikację amplitudy fali. Kiedy to zrobisz, w zależności od wzmacniacza, może on wzmocnić się w bardzo czysty lub brudny sposób. Obraz powiększający obraz bitmapowy. W swoim oryginalnym rozmiarze wygląda ostro. Im większe, tym bardziej rozmazane. Wzmacniacze nie różnią się od siebie.

Tak więc na tej niesamowitej drodze, od skubania struny po dotarcie do głośnika, nie widzę żadnego miejsce, w którym natura drewna mogłaby wpłynąć na amplitudę fali. Chyba że, oczywiście, wibracje całego instrumentu mogą spowodować wibracje przetworników. Ale w większości przypadków przetworniki są bardzo dobrze zamocowane w korpusie, bez dużej przestrzeni na wibracje. W rzeczywistości najlepsze przetworniki gitarowe są woskowane, aby uniknąć niepożądanych wibracji.

Tak więc drewno może mieć inne efekty. Na przykład, niektóre rodzaje drewna mogą być cięższe lub lżejsze, dzięki czemu doświadczenie będzie przyjemniejsze. Albo mogą mieć lepszy kolor lub lepsze wykończenie. Może ulepszyć instrument na wiele różnych sposobów. Ale nie widzę, jak może poprawić brzmienie gitary. Nauka, która za tym stoi, mówi mi, że nie ma to żadnego wpływu.

Podkreślmy teraz, że mówimy o „drewnie tonowym”, a nie „ podtrzymuj drewno ”, hehe! Ton i sustain to dwie zupełnie różne rzeczy.

Chyba że brakuje mi jakiegoś czynnika.

Dziękujemy za komentarz. Naprawdę pomogło mi to w podsumowaniu pomysłu ”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *