Najlepsza odpowiedź
Nie sądzę, aby obecnie istniała możliwość skorzystania z transzy na zamówienie, chociaż jest ona łagodniejsza wersje tego, które pojawiły się w ostatniej dekadzie XXI wieku, mogą pojawiać się od czasu do czasu. Historycznie takie możliwości pojawiają się w niskich częstotliwościach. Przed ostatnią dużą była tylko jedna, która prawdopodobnie zbankrutowała tylko pojedyncze społeczności, takie jak Houston. Ta ostatnia była duża w porównaniu do pierwszego. Rozmiar ostatniego wynikał z ingerencji rządu w kontrolę ryzyka banków. Wcześniejszy, z końca lat 70., był niewielki w porównaniu do tego z końca 2000 r., ponieważ wtedy upadły tylko banki S&L, które mają ograniczone funkcje do kredyty hipoteczne w porównaniu z upadłościami banków w pełni funkcjonalnych z końca 2000 r. W latach 70. przyczyną była zmienność stóp procentowych, w przypadku których S & Ls nie były w stanie dopasować oprocentowania kredytów do stóp oprocentowania kredytów. Było to również spowodowane krótkowzroczną regulacją. Jeśli więc taka krótkowzroczność występuje w przepisach, takie możliwości mogą istnieć dla krótkich syntetycznych papierów wartościowych składających się z akcji, które odtwarzają realia rynkowe pożyczonych środków. Na przykład, jeśli przewiduje się spadek rynku kredytów hipotecznych, należy dokonać krótkiej sprzedaży akcji budowlanych. Kiedy dochodzi do niewypłacalności, dług hipoteczny osiąga trudności ze spłatą, spada płynność na rynku kredytów hipotecznych, a akcje budowlane, które wspierają rozpoczęcie budowy, kończą się niepowodzeniem, a krótkie zyski wygrywają zakład. Dlatego wszystkie te ewentualności trzeba powtórzyć, zaczynając od krótkowzrocznych lub krótkowzrocznych regulacji prowadzących do załamania rynku. Rynek nadal jest w górę, a Dow spadnie w najbliższej przyszłości. Musimy więc założyć, że wszystko jest bezpieczne.
Odpowiedź
Tak. Ta sama dynamika, co w 2008 r., Tylko inna nazwa dla CDO. Indywidualna transza powinna na jakiś czas zmylić ludzi. O to właśnie chodzi, prawda? Zmylaj ludzi, aż będzie za późno.
Stuart Baran ogranicza problem do 30 miliardów dolarów. To znacznie poniżej bilionów, które podpaliły rok 2008. Jak doszliśmy do punktu, w którym możemy odrzucić domyślne 30 miliardów dolarów?
Cała dynamika nadal istnieje. GSE1992 nadal wymaga, aby 56\% wolumenu GSE było w kredytach subprime lub zostało ukarane grzywną przez Sekretarza. Dodd Frank nie ustala limitów LTV dla kredytów na nieruchomości. Tak więc nawet niewielka korekta na rynku, powiedzmy 10\%, może pozostawić miliony domów „pod wodą”.
Wall Street jest lokajem rządu i zapłaci grzywny oraz wpłaci na kampanię, ale podatnik weźmie wielki hit, tak jak ostatnio.
Kochana Elizabeth Warren była w środku całej sprawy, zakładając Biuro Ochrony Konsumentów Finansowych (fajna nazwa, co?), poza nadzorem i budżetem twojego przedstawiciela .
Gdybyśmy chcieli oszukać podatnika i zrujnować złotą gęsię biznesu w Ameryce, tak byśmy to zrobili.