Najlepsza odpowiedź
Przed zadaniem pytania należy zapoznać się z podstawowymi informacjami. Odpowiedź to pięć plus jedna adoptowana córka.
Dylan żonaty Sara Lownds , która pracowała jako modelka i sekretarka w Drew Associates , 22 listopada 1965 r. Ich pierwsze dziecko, Jesse Byron Dylan , urodziło się w styczniu 6, 1966 i mieli jeszcze troje dzieci: Annę Leę (ur. 11 lipca 1967), Samuela Isaaca Abrama (ur. 30 lipca 1968) i Jakob Luke (ur. 9 grudnia 1969). Dylan adoptował także córkę Sary z poprzedniego małżeństwa, Marię Lownds (później Dylan, urodzony 21 października 1961 r.)
Dylan poślubił swoją zastępczą piosenkarkę Carolyn Dennis (często zawodowo znana jako Carol Dennis) 4 czerwca 1986 r. Desiree Gabrielle Dennis-Dylan, ich córka urodziła się 31 stycznia 1986 r.
https://en.wikipedia.org/wiki/Bob\_Dylan#Personal\_life
Odpowiedź
Nie mam pojęcia, jaki był Dylan jako osoba, a jedynie media, biografie, jego twórczość i tym podobne. Czy był autentycznym geniuszem twórczym, czy też miał niezwykłe umiejętności naśladowania Woodyego Guthriego i innych? Czy ma autystyczne spektrum, jak inni się zastanawiali? Jak bardzo narkotyki przeniknęły do jego twórczości? to ma znaczenie?
Po raz pierwszy usłyszałem Dylana, że miałem osiemnaście lat i dopiero zaczynałem naukę w The Evergreen State College w Olympia, WA. – Być może był to idealny moment na odkrycie Dylana. Mój pierwszy album to The Best of Volume Two, a Szybko stałem się obsesją na punkcie kolekcjonowania g każdy album aż do Desire. Dla młodej osoby z dala od rodziny „Like a Rolling Stone” z pewnością było znaczące i pomocne. Nie mogłem uwierzyć, że istota ludzka może tak konsekwentnie pisać piosenki takie jak „Samotna śmierć Hattie Carroll” i Visions of Johanna ”. Potem, po długiej przerwie, wierząc, że Dylan nie wyzdrowieje po albumach po Desire, ponownie znalazłem go w szczytowej formie w piosenkach takich jak „Tweedily Dee i Tweedily Dum” (które, jak jestem przekonany, dotyczą Busha i Cheneya), zakochany i bez wahania kupował ostatnie pięć albumów. Nigdy nie myślałem, że znów go odzyskamy, ale znowu tam był. Dzisiejsze czasy są szczególnie genialne. Znowu, jak taka osoba mogłaby w ogóle istnieć? Nie był jednak obcy – być może Dylan doświadczył potrójnego życiowego wyzwania: geniuszem (na co wskazuje dostęp do „niewidzialnego porządku rzeczy” i łączenie ze sobą wcześniej niepostrzeżonych relacji), jako prawdziwy artysta (osoba, która doświadcza świata) jako „za dużo z nimi” i musi dosłownie tworzyć, aby przetrwać psychologicznie i radzić sobie z mniejszą formą autyzmu (dając mu precyzję przekłuwania, szczególnie w The Times They Are A-Changin ).
chichocze, trochę więcej o autentycznym artyście, który Dylan mógł, ale nie musi: Otto Rank pisał bardziej niż ktokolwiek o autentycznym (w przeciwieństwie do komercyjnego artysty), potocznie określanym jako „torturowany” (np. Van Gogh, Poe) , którzy mają podstawową wrażliwość: aby uniknąć choroby psychicznej, są gwałtownie zmuszani do projekcji i przenoszenia nadciągającego „szaleństwa” nieświadomego materiału na preferowane medium twórcze. Przewlekła choroba psychiczna / uzależnienie może wynikać z „nieudanej sztuki artystycznej” lub może się objawiać kiedy s np. medium artysty zawodzi (blokada pisarza) lub za bardzo je obciąża (na przykład Kurt Cobain i natychmiastowa ogromna sława).
Intensywność potrzeby poruszania się po świecie w ten sposób, przetwarzania wewnętrznego doświadczenia poprzez akt stworzenia jest tak samo ważne psychicznie jak oddychanie. A ponieważ mają dostęp do nieświadomości, niesamowita, a być może nawet transpersonalna zdolność takiego artysty do sięgania do zbiorowej nieświadomości i wyrażania tego, co wszyscy czujemy, ale nie musimy tego wyrażać, jest jednym z wielkich „cudów” cały czas. Co byśmy zrobili bez takich ludzi? Ale często są bardzo kruche (przychodzi na myśl Elliott Smith), czasami umierają z przedawkowania lub samobójstwa (Nick Drake, Cobain, Stayly, Newell, Cornell, Bennington, okropna, okropna lista jest nieskończona) lub kończą w domu wariatów (dla przykład Syd Barrett).
Domyślam się, że Dylan ucieleśniał dar / przekleństwo autentycznego artysty, a jednocześnie był geniuszem, symbolicznie z piosenkami takimi jak Hard Rain, w strumieniu świadomych, takich jak Visions of Johanna, z głębokim poczuciem sensu i celu, który łączy ich wszystkich razem. Opieram się na teorii spektrum – bez obrazy dla ludzi z widma (naprawdę masz wiele darów!), Ale pisanie piosenek takich jak Tomorrow is a Long Time może nie być jednym z nich (jeśli oddaję się stereotypowemu myśleniu, zadzwoń do mnie w tej sprawie). Inne piosenki, nawet całe albumy (Infidels), wynikały z urazy, co świadczy o mojej prawdziwej myśli artystycznej. Ci artyści nie lubią masowej publicznej kontroli, a czasem nawet nią gardzą i nienawidzą, nawet po tej pierwszej dużej książce lub albumie (np.JD Salinger) rezygnują z pracy.Być może dlatego Dylan był tak samotny, sarkastyczny i czasami zachowajmy to naprawdę, naprawdę złośliwie, kiedy ktokolwiek był najmniej nachalny w kwestii interpretacji piosenek, otwarcie z nich kpiąc. Jak osoba pisząca piosenki takie jak „Będę zwolniony” mogła zachowywać się w ten sposób? (Lennon i „Imagine” to kolejny przykład). Ale to tylko czyni go tym bardziej niepoznawalnym i nie do uchwycenia, ponieważ oddawał się kunsztowi komercyjnemu (np.Victoria Secret). Co to znaczy? Czy przez cały czas trochę się z nami bawił? Nie miał żadnych załamań nerwowych, o których jestem świadoma, jak Plath i wielu innych, narażając całą moją analizę na absurd i perwersję. Czy jego geniusz pozwolił mu stworzyć doskonały miraż lub przybliżenie prawdziwej rzeczy? Ponieważ intencja jest bardzo ważna. Zapytany o „The Times They Are A-Changin”, nonszalancko odpowiedział: „No cóż, wydawało się, że właśnie tego ludzie chcieli usłyszeć w tamtym czasie”. Kimkolwiek był lub jest Dylan, pozostaje absolutnie jedyny w swoim rodzaju, niemożliwy do pomyślnego skopiowania i nigdy nie będzie drugiego takiego jak on. Próbowałem go naśladować wiele razy, czasem nawet wierząc, jak zaklęcie, wykonałem niezłą robotę, ale po tym, jak haj mija i czytam to później, to tak wyraźnie zdzierstwo Dylana, że jest śmieszne.
Podsumowując, może po prostu nie ma znaczenia, jaki był jako osoba, a i tak nigdy się nie dowiemy. Po prostu naciśnij i ciesz się.