Najlepsza odpowiedź
W wielu moich odpowiedziach wyjaśniłem, że odejście z firmy jest absolutnie w porządku, jeśli czujesz, że jesteś niedopłacany lub uważasz, że masz mało możliwości uczenia się.
Ale rzucenie pracy w ciągu miesiąca jest niesprawiedliwe na wielu poziomach.
To dowodzi, że jesteś niewystarczająco sumienny przy wyborze pracy. Jeśli dołączysz do firmy i chcesz odejść za miesiąc, powinno być coś nie tak z Twoim zdrowiem lub w firmie powinno wydarzyć się coś nielegalnego.
Jeśli jest to duża firma, taka jak TCS, Infosys, w przypadku gdy osoba odejdzie z pracy, firmie stosunkowo łatwo będzie Cię zastąpić lub załatwić Twoją nieobecność innymi zasobami.
Ale w przypadku mniejszych firm jesteś tym jednym z brakujących elementów uważają, że jest to konieczne, aby ich firma osiągnęła następny poziom. To prawie przestępstwo.
Mniejsze firmy i start-upy nie mają luksusu posiadania dużej siły roboczej. Dlatego zatrudniają, mając na uwadze bieżące projekty, a nie rurociąg. Mogłeś być brakującym ogniwem w ich planowaniu, kołem zębatym, trzecią nogą statywu.
Niezwykle trudno będzie im ponownie przejść przez proces zatrudniania i zatrudniania zastępcy .
Więc jeśli musisz wyjechać za miesiąc. Upewnij się, że pomagasz im znaleźć odpowiedni zamiennik i, jeśli to możliwe, pomóż im wypełnić pustkę.
Odpowiedź
Fakt, że zadajesz pytanie, pokazuje, że jesteś opiekuńczy i odpowiedzialną osobę i że nie wkroczyłeś w tę sytuację niepoważnie. Wydaje mi się, że masz do czynienia z przypadkiem podzielonej lojalności; lojalność wobec pracodawcy i lojalność wobec siebie samego. Wygląda na to, że podjąłeś pracę, o której wiedziałeś, że możesz ją wykonać, i starałeś się w niej najlepiej, ale po prostu coraz trudniej było iść do pracy każdego dnia, a kompromis między twoimi umiejętnościami i lojalnością za wynagrodzenie pieniężne nie mógł przezwyciężyć fakt, że po prostu nie jesteś tam szczęśliwy. Czujesz się winny, że nie jesteś lojalny wobec swojego pracodawcy i osobiście niezadowolony, ponieważ nie jesteś wierny swojemu wewnętrznemu ja.
Więc nie, nie czuj się źle, rezygnując z pracy, ponieważ jej nie lubisz. Odkryłeś coś o tym, jak pasujesz do świata. To jest dobra rzecz. I lepiej jest zawieść pracodawcę (który znajdzie dla ciebie zastępstwo), niż spędzić lata swojego życia na rozczarowaniu samego siebie.
Aby uniknąć cyklu optymistycznego podejmowania pracy aby dowiedzieć się później, że nie jest to dla Ciebie odpowiednie (tak jak ja), polecam skrót do zadowolenia z pracy. Dowiedz się, kim naprawdę jesteś pierwszy. Co naprawdę motywuje i satysfakcjonuje Ciebie jako osobę. Następnie dowiedz się, jak zarabiać na tym. Dobrym przykładem jest Cesar Millan, „Zaklinacz psów”.
Skorzystałem z książki Tieger & Tieger zatytułowanej „Do What You Are”. To bardzo pomogło w doprowadzeniu mnie do miejsca, w którym jestem o wiele bardziej szczęśliwy, zarabiając na życie, niż kiedykolwiek wcześniej. I jestem na drodze do jeszcze większego szczęścia, gdy rozwijam to, kim naprawdę jestem.
Naprawdę mam nadzieję, że to pomoże!