Czy muzycy uważają Paula McCartneya za świetnego basistę?


Najlepsza odpowiedź

Absolutnie bez wątpienia. Wiele mówi się tutaj o „No cóż, on nie jest wielkim technikiem ani wirtuozem”. I to prawda. Ale zastanów się: niezwykle trudno jest być jednocześnie prostym, JESZCZE kreatywnym i wpływowym! Każdy, kto będzie miał kotlety Stanleya Clarkea lub Jaco, zostanie przyjęty przez świat z „wow”. Ale podejście do basu z ułamkiem tej techniki i nadal tak potężny wpływ jest czymś, czego niewielu mogłoby dokonać. to tak, jakbyś został wielkim pisarzem, ale ograniczając się do słów składających się z maksymalnie pięciu liter. Jeśli chcesz.

  • Paul objął instrument z miłością i szacunkiem. Nagrywał z innymi Beatlesami, a potem wracał po godzinach i ponownie nagrywał swoją partię, aby ją dopracować i uczynić bardziej kreatywnym, trochę bardziej melodyjnym, trochę bardziej nieoczekiwanym.
  • Już jako basista myślał bardziej jak kompozytor-aranżer. Stworzył część, która, będąc absolutnie własną deklaracją, miała przede wszystkim wspierać tekst / melodię / wokal prowadzący. To wykracza poza prosty instrumentalizm. To myślenie kontekstowe. (Ringo był w ten sam sposób.)
  • Zastanów się, co niewiele innego działo się w świecie basistów pop / rock w tamtym czasie. To nie tak, że dostał mnóstwo kreatywnej inspiracji basowej, z której mógł czerpać. W związku z tym był pionierem.

Byłem pianistą od 4 roku życia. Kiedy miałem 13 lat, błagałem tatę, żeby kupił mi tanią gitarę basową, abym mógł przepisać to, co Paul robił na oryginalnym instrumencie. Trochę lubię czytać Cyrrano w oryginale hiszpańskim czy coś. Mogłem poprosić o tanią gitarę, żeby lepiej dowiedzieć się, co robi Hendrix czy Clapton. Ale nie. Właśnie pod takim wrażeniem byłem przy Paulu. A z tego, co widzisz w tym wątku, z pewnością nie byłem sam.

Trochę z boku: to niewiarygodne, jak wiele można się nauczyć o teorii muzyki, studiując funkcję basu i myśląc o muzyce konkretnie od dołu. w górę. To właśnie robiłem przypadkowo, zaczynając od 13. roku życia. Doprowadziło to moje uszy do tak dobrej kondycji, że zanim poszedłem do szkoły muzycznej, dosłownie nie musiałem uczyć się żadnej teorii muzyki z podręczników (a byłem teorią poważny). Nauczyłem się to wszystko słyszeć. Musiałem tylko nauczyć się odpowiednich nazw, aby nazwać rzeczy, które już znałem. Ten dar prawie całkowicie zawdzięczam Beatlesom, ale szczególnie Paulowi.

Odpowiedź

Bycie „wielkim” na basie podlega wielu definicjom. Powiedziałbym, że McCartney z czasem rozwinął się w solidnego i kreatywnego basistę – niezależnie od opinii Quincy Jonesa o bardzo zielonym, wczesnym basie Beatlesów McCartneya. Czy jest wirtuozem o olśniewającym technicznym geniuszu? Nie, ale prawdopodobnie nie byłby to styl, który i tak dobrze służyłby muzyce Beatlesów.

Myślę, że można powiedzieć, że gra na basie McCartneya została stworzona, aby służyć tej piosence i jego stylowi prawdopodobnie wpłynął na to fakt, że zaczynał jako gitarzysta. Wniósł tę gitarową wrażliwość do gry na basie po tym, jak niechętnie przeszedł na bas w 1961 roku po odejściu Stu Sutcliffea, chociaż technicznie rzecz biorąc, przeniósł się od fortepianu, ponieważ był wtedy bez gitary. Czasami jego bas prowadził, jak w „I Saw Her Standing There”. Czasami był melodyjny i zapewniał melodię przeciwną, na przykład w „Z niewielką pomocą moich przyjaciół”. Czasami był na całej szyi w ciekawy sposób, który przykuwa uwagę, jak w „Deszczu”. Czasami było to absolutnie genialne i naprawdę pomagało stworzyć piosenkę, jak w „Something”. Posłuchaj basu w „Penny Lane”. To naprawdę porusza piosenkę do przodu w cudownie melodyjny sposób. Nie jest to trudne technicznie. Jest po prostu bardzo dobrze przemyślany i idealny do piosenki.

Sam gram na basie i wiele się nauczyłem słuchając linii basu McCartneya. Myślę, że większość muzyków uważałaby go za bardzo dobrego i efektywnego basistę, który miał kilka niezapomnianych linii basowych, kiedy pojawił się w swojej własnej około 1966 roku. Wpłynął na niego niezliczonych basistów. W muzyce rockowej i popowej to on sprawił, że bas był fajny i zainspirował wielu do podjęcia tego instrumentu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *