Najlepsza odpowiedź
Trump uczęszczał do Akademii Wojskowej w Nowym Jorku jako nastolatek. Jego ojciec wysłał go tam, aby spróbować wbić w niego trochę rozsądku i nauczyć go, aby nie był leniwy. Nie udało się. Trump był złotą cegiełką od pierwszego dnia. Na ostatnim roku, podobnie jak wielu seniorów, objął stanowisko dowódcy. Następnie został zdegradowany za naruszenie dyscypliny i morale jednostki.
Trump uniknął poboru w czasie wojny w Wietnamie, twierdząc, że ma „kościane ostrogi” na nogach. O dziwo, te „wyleczyły się” po tym, jak nie kwalifikował się już.
A jeśli chodzi o drugą część twojego pytania: Nie, jest ono całkowicie nieodpowiednie dla Naczelnego Wodza CYWILNEGO, aby zainicjować lub oddać salut personelowi wojskowemu w mundurze. To, że prezydenci robią to dzisiaj, jest całkowicie wymysłem prawicowej machiny oburzenia.
Widzisz, w latach 80. Ronalda Reagana, który „służył” w wojsku, głównie jako aktor i artysta estradowy. , zdecydował, że „zabawnie” jest salutowanie i oddawanie salutów. „Bawił się” w bycie wojskowym, tak jak w kilku filmach podczas drugiej wojny światowej (twierdził też, że był w obozie koncentracyjnym w chwili jego wyzwolenia. To było kłamstwo lub, co jest bardziej prawdopodobne, wynik jego pogarszającej się demencji w ciągu ostatnich sześciu lat jego prezydentury). Jego doradcy wojskowi wyjaśnili, że nie jest to właściwe, kiedy zaczął to robić, ale jako prezydent może robić, co chce. Tak więc Reagan, uśmiechając się radośnie jak dziecko, którym był, nadal oddawał pozory salutowania.
To przerzuty, jak wiele rzeczy w prawicowej sferze wariatów, do prezydentów MUSZĄ salutować, nawet jeśli jest to pogwałcenie protokołu wojskowego do dnia dzisiejszego. Głównie wynikało to z ich obsesji na punkcie udawania, że Obama nienawidzi „żołnierzy”, jednego z ich ulubionych oszczerstw i kłamstw.
Fakty są następujące:
- Cywile NIE pozdrawiam personel wojskowy.
- Prezydenci to cywile (tak jest w Konstytucji). Dla tych idiotów i apologetów po prawej stronie, którzy lubią zmyślać, tak, Eisenhower był pięciogwiazdkowym generałem. I BYŁ NALEŻY zrezygnować z komisji, gdy był prezydentem. Prezydent Kennedy przywrócił go, gdy Eisenhower nie był już prezydentem. Jako prezydent Eisenhower był cywilem.
- NIKT, wojsko czy nie, salutuje, gdy nie jest w mundurze. Szereg cywilny NIE MA OBOWIĄZKU salutować pięciogwiazdkowemu generałowi, bez względu na to, czy jest on w mundurze, czy nie, a na pewno nie, kiedy generał nie ma na sobie munduru. (Szacunek to kolejna kwestia. Każdy szeregowy, który myśli, że może śmiać się z generała w cywilu, powinien pamiętać, że mundury muszą w końcu zostać przywrócone, a generałowie mają długą pamięć).
- Personel wojskowy w cywilach NIE WOLNO pozdrawiać flagi podczas uroczystych okazji (kran itp.). Kładą ręce na sercach, jak cywil.
- Nikt nie salutuje w pomieszczeniu. Saluty zdarzają się tylko na zewnątrz. (Chyba że w ramach specjalnego raportowania do przełożonego w trakcie pełnienia obowiązków).
Istnieje wiele szczegółów dotyczących protokołów dotyczących pozdrowienia, ale te są najistotniejsze. Chodzi o to: Prezydenci NIE salutują. To, że prezydenci zaczęli to robić od czasów Reagana, jest w całości konstrukcją fałszywej militarnej obsesji prawicowej sfery wariatów, przede wszystkim jako sposób na obrażanie i oczernianie Obamy oraz udawanie, że są bardziej patriotyczni niż wszyscy inni (coś w rodzaju sytuacji, gdy musisz naruszyć przepisy i protokoły wojskowe, aby pokazać, jak bardzo szanujesz wojsko).
Jak zawsze, kiedy prawoskrzydłowy mówi ci, że coś jest „prawem”, zakładaj, że kłamie, dopóki nie mogą udowodnić, korzystając z wiarygodnych źródeł, że tak nie jest. (Ale prawdopodobnie tak jest.)
Odpowiedź
Prezydenci Stanów Zjednoczonych nie są w wojsku, są cywilami. Prezydent Eisenhower był pięciogwiazdkowym generałem, zanim został prezydentem, a pięciogwiazdkowi generałowie są takimi na całe życie. Musiał zrezygnować z pełnionej funkcji, zanim mógł zostać prezydentem. Po odejściu ze stanowiska prezydent Kennedy przywrócił mu prowizję.
Żaden prezydent nie salutował przed Reaganem. Nawet Eisenhower nie salutował, gdy naczelny dowódca. Uśmiechał się, kiwał głową, czasami nawet zatrzymywał się i rozmawiał z personelem wojskowym, który mu salutował, ale nie odwzajemniał salutów.
Prezydent Ronald Reagan rozpoczął praktykę, kierując się słabym argumentem, że jako naczelny dowódca musi być w wojsku, co oczywiście nie jest prawdą. Z drugiej strony nie ma prawa zakazującego komukolwiek pozdrawiania w dowolnym momencie. (nie próbuj tego przed sądem w sądzie, zwłaszcza jeśli jesteś oskarżonym)
Wojsko USA jest całkowicie kontrolowane przez cywilów. Sekretarze Obrony, Armii, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych są z mocy prawa cywilami i oni również musieliby zrezygnować z każdego stopnia i pozycji wojskowej, gdyby taką mieli.
Prezydenci następni po Reaganie kontynuowali tę praktykę z powodu ignorancji lub z obawy przed prawicowymi wezwaniami kotów o nie salutowanie bycia nieamerykańskim. Cywile nie oddają oficjalnie (jeśli często przypadkowo) salutów wojskowych, z wyjątkiem szczególnych okoliczności, takich jak pogrzeb starego towarzysza broni, jeśli sobie tego życzą.