Czy psychopata może być również schizoidem?


Najlepsza odpowiedź

Tak. Chciałbym jednak tylko zauważyć, że „psychopata” nie jest oficjalną diagnozą w Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, 5th Ed (DSM-5), która jest używana przez specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym do klasyfikowania zaburzeń osobowości. diagnoza „psychopaty” to antyspołeczne zaburzenie osobowości, przy czym tylko ułamek osób spełnia kryteria tego zaburzenia również pasującego do tego, co moglibyśmy uznać za prezentację „psychopaty”.

W przeciwieństwie do wielu diagnoz zaburzeń nastroju (z obszernymi kryteriami wykluczającymi ), zaburzenia osobowości mogą się na siebie nakładać, a odpowiednim podejściem diagnostycznym jest zdiagnozowanie wszystkich tych, którzy spełniają wystarczające kryteria. Dlatego ktoś, kto lekceważy innych ludzi, prawa, zwyczaje społeczne itp. (osobowość antyspołeczna) i wyraźny brak zainteresowania i unikanie relacji społecznych (schizoid) można właściwie zidentyfikować jako mające oba zaburzenia.

Nie tylko teoretyczne rozważania, wiele słynni seryjni mordercy (psychopaci) naszych czasów (np. Jeffrey Dahmer, Leonard Lake) wydaje się pasować do obu klasyfikacji.

Odpowiedź

Zacznijmy od najbardziej logicznego miejsca; musisz być albo? Chociaż zachowanie ze spektrum schizo może mieć wspólne cechy z psychopatią, mechanizm każdego z nich jest zupełnie inny. To, czy może być obecny przy urodzeniu, zależy od szkoły myślenia. Przeanalizujemy najważniejsze z nich bez zagłębiania się.

Wierz lub nie, SPD – schizoidalne zaburzenie osobowości – zostało zdiagnozowane jako „prosta schizofrenia” w czasach Freuda i Junga – od wczesnych lat psychoanalizy w latach 60. Brakowało mu psychozy związanej ze schizofrenią, ale wykazywało swoje „ deficyty .

Wraz z przejściem w kierunku biologicznych mechanizmów choroby, modele czysto teoretyczne – zwłaszcza te wykorzystujące abstrakcyjne koncepcje do wyjaśnienia obserwowalnych zachowań – naprawdę zaczęły upadać wyszedł z mody do czasu, gdy opracowywano i publikowano DSM (Diagnostic Statistical Manual).

Obecność schizofrenii wśród bezpośrednich potomków osoby, u której później zdiagnozowano SPD, stała się silniejszą korelacją. Nie możemy jednak jeszcze powiedzieć, dlaczego rozwija się SPD w przeciwieństwie do schizofrenii. Wiodące badania pokazują jednak inną korelację – tę ze złożonym zespołem stresu pourazowego – chociaż nie we wszystkich przypadkach.

To potwierdzałoby pewną teorię, zwłaszcza Reichian, która przypisuje osobowość schizoidalną traumatycznemu narzucaniu. Jednak badania biologiczne nadal potwierdzają, że musi istnieć genetyczna latencja.

Krótko mówiąc, tak. Schizoidy raczej się rodzą niż powstają. Nasilenie symptomologii, w zależności od tego, czy po prostu pozostanie utajone – wydaje się, że wynika to z urazu. To „wyzwala” rozwój zaburzenia, często w połowie dzieciństwa, a konkretnie we wczesnym okresie dojrzewania.

Czy SPD może współistnieć z psychopatią?

To jest dłuższa dyskusja. Wystarczy powiedzieć, że prowadzenie myśli o psychopatii dzieli ją na dwa główne podejścia: rozwój cechy pierwotnej (wrodzonej) i wtórnej (ukształtowanej). Pojedyncza osoba może okazywać jedno i drugie, ale ma tendencję do „faworyzowania” jednego. Trwa gorąca debata na temat tego, jak każdy z nich naprawdę się prezentuje, a Hare, Levinson i Fallon są jego czołowymi badaczami.

Zgodnie z nowoczesną teorią, oba mogą być „współistniejące” – lub współistnieć – w diagnozie , tak.

Ale musimy jeszcze zachować mocne, niezachwiane zrozumienie sposobu działania tych zaburzeń, osobowości i stanów – w dużej mierze z powodu ich niesamowitych niuansów, aw wielu przypadkach obserwowanych podobnych zachowań . Ale ponieważ ich mechanika jest bardzo zróżnicowana, stare powiedzenie „pozory mogą mylić” stosuje się tutaj jako mocne hasło.

W miarę jak wycinamy nowe szlaki i zdobywamy większą wiedzę, tym bardziej jesteśmy w stanie nie Dłużej traktują zaburzenia osobowości jako rodzaj psychiatrycznego wyroku śmierci. Terapie należące do kilku głównych modalności okazują się bardzo zachęcające w leczeniu wszelkich obecnych urazów – celując w często współistniejący złożony zespół stresu pourazowego – i zapewniają schizoidom i „podobnym ścieżkom” nowe możliwości „ponownego przyłączenia się do rasy ludzkiej”.

sztuczka? Muszą chcieć . I to jest to, do czego wciąż mamy wiele sposobów. Ale jak na razie mam nadzieję.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *