Czy solipsyzm jest przeciwieństwem nauki?


Najlepsza odpowiedź

Obalenie całej teorii symulacji

Jeśli rzeczywistość istnieje poza moim Phaneronem, w zbiorowej lub interaktywna wirtualna lub fizyczna symulacja z udziałem wielu osób, która wskazywałaby na perspektywę zewnętrzną. Zgodnie z fizyką cząstek i mechaniką kwantową fotony (oraz inne cząsteczki i cząsteczki) zachowują się jednocześnie w funkcji falowej i jako oddzielne cząstki. Ich stan i zachowanie są BEZPOŚREDNIO związane z obserwacją. Innymi słowy, świadomość (a nawet podświadomość) determinuje to, co widzimy – w przeciwieństwie do świata istniejącego poza naszą obserwacją. Niełatwe do interpretacji lub konceptualizacji, ale jasne. Kiedy my (świadomy człowiek) oddziałujemy z cząsteczkami światła LUB materią w formie obserwacji, to właśnie ta minimalna forma interakcji określa, jak zachowuje się cząstka i jaką przybiera formę. Co więcej, nawet gdy cząstka przejdzie przez szczelinę jako fala niezauważona, jeśli mierzymy lub obserwujemy ją po przejściu przez szczelinę, ale zanim uderzy w ekran, pozornie cofa się w czasie i zmienia swój stan, aby mieć przeszedł jako cząstka, a następnie wyświetla na ekranie wzór wskazujący na to, że przechodził przez ekran w postaci cząstek. Jak więc widzicie, można logicznie wywnioskować, że świadomość faktycznie wpływa na mechanikę kwantową na jej najbardziej fundamentalnych poziomach, a stwierdzenie, że jest „niezależna” od świadomości, nie byłoby dokładne. Gdyby nie nasza potrzeba wyjaśniania rzeczy w sposób, który nasz mózg może zrozumieć poprzez naukę, QM nawet by nie istniał. QM jest wynikiem naszej świadomości, a nie odwrotnie. To nie jest tak, że QM byłby w pobliżu, gdyby ludzie nie wymyślili jej jako narzędzia do karmienia naszych mózgów informacji w formie, którą możemy zinterpretować.

Jeśli świadomość jest „przyczyną”, a rzeczywistość „efekt”, jak udowodniono paradoksalnie i słynnie w mechanice kwantowej, który spowodowałby unieważnienie teorii symulowanej rzeczywistości dla IMO. Sugeruje to, że fizyczna lub wirtualna symulacja nie mogłaby istnieć, gdyby była w pełni zależna od naszej świadomej obserwacji. Można wtedy wywnioskować, że na płaszczyznę lub wspólne medium oddziałuje nasza niezależna świadoma obserwacja. W gruncie rzeczy tworzymy naszą rzeczywistość za pomocą obserwacji i interpretacji umysłów lub tak nasze umysły najlepiej interpretują te dane.

Podsumowując, solipsyzm nie jest kompatybilny z mechaniką kwantową. Jeśli to, co uważamy za elementy składowe symulacji (symulacji wirtualnej, fizycznej lub mentalnej) jest określone przez naszą obserwację, to jak którakolwiek z trzech teorii może być poprawna? Gdyby była to symulacja mentalna (solipsyzm), to wszystko nie jest „obserwowane” selektywnie, ale w całości, ponieważ jest to projekcja umysłu świadomego lub podświadomego, a cząsteczki nie byłyby w stanie rozróżnić między różnymi poziomami obserwacji. Zasadniczo umysł nie może symulować bez jednoczesnego „obserwowania”. Teoria rzeczywistości wirtualnej lub fizycznej również nie byłaby zgodna z QM. Symulacje zarówno wirtualnej, jak i fizycznej rzeczywistości wskazują na konstrukcję niezależną od naszej świadomej obecności, dla naszej świadomej obecności. Zostałyby stworzone dla świadomości i dlatego byłyby niezależne od świadomości. QM sugerowałaby rzeczywiście coś przeciwnego, że nasza świadoma obserwacja służy jako katalizator, który dosłownie kształtuje otaczającą nas rzeczywistość, a zatem żadna symulacja nie może być zależna od świadomej obserwacji. Dlatego cała teoria symulacji jest nielogiczna i sprzeczna z naszą najbardziej odkrywczą nauką do tej pory.

Odpowiedź

  1. Nie, nie jest odwrotnie. I nie sprzeciwia się nauce. Solipsyzm wciąż musi radzić sobie z tym, co nazwałby wówczas iluzją wokół siebie. To nadal zachowywałoby się w określony sposób, a metoda naukowa byłaby nadal aktualna. Może się wydawać dziwne, że wszyscy ci historyczni (iluzoryczni) ludzie ujawniliby tak wiele o kosmosie i jego działaniu, a może nawet doprowadzić solipsysty do wniosku, że hipoteza alternatywna (wszystko jest prawdziwe) jest nieco bardziej logiczna lub eleganckie jako wyjaśnienie.
  2. Solipsyzm nie pokonuje nauki, ponieważ nie mówi nic o tym, które metody mogą odkryć prawdę. Albo które teorie dobrze pasują do obserwacji. Jeśli już, solipsysta może być bardziej sceptyczny, co jest w rzeczywistości bardzo dobrym atutem dla naukowca.

Myślę, że solipsyzm jest bardzo trudny do utrzymania, biorąc pod uwagę teorię informacji (która mówi, że zamknięty system (maszyna Turinga) nie może wygenerować czegoś bardziej złożonego niż on sam). Wydaje mi się, że kosmos i społeczeństwo są o wiele bardziej złożone, niż mogłem sobie wyobrazić samodzielnie, więc nie mogłem nawet zacząć tego halucynować. Teoria ewolucji wydaje się znacznie lepszym wyjaśnieniem niż brak wyjaśnienia, jakiego dostarcza solipsyzm.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *