Czy uważasz, że to dobrze, że ludzie regularnie jeżdżą konno dla przyjemności? Czy chodzi o kontrolę nad zwierzęciem?

Najlepsza odpowiedź

Dodam do wszystkich genialnych i absolutnie poprawnych odpowiedzi, mówiąc tak:

Jeździmy konno dla przyjemności, ponieważ gdybyśmy tego nie robili, konie w ogóle nie istniały.

Dzikie konie były w pewnym momencie prawie wymarły (garstka żyjących obecnie na wolności Przewalskich została uratowana dzięki ogrodom zoologicznym); podobnie jak żubry i inne duże zwierzęta roślinożerne, po prostu nie ma wystarczająco dużo miejsca na świecie, aby mogły przetrwać bez OGROMNEJ interwencji człowieka, aby zabronić polowań, chronić obszary ogrodzone lub chronione przez strażników i egzekwować prawa, które ich chronią. Przykro mi to mówić, ale ludzie są do niczego, dzieląc się z dużymi zwierzętami, które zajmują gigantyczne obszary ziemi. Gdyby konie nie były tak zabawne w jeździe (nawet po tym, jak straciły prawie całą swoją przydatność jako środki transportu i trakcji z dawnych czasów), pozwolilibyśmy im wymrzeć lub zabić je z powodu uciążliwości (spójrz na problem z Mustangami! ).

Nawet jeśli jazda na nim jest trochę kłopotliwa, jest to BARDZO niewielka cena za prowadzenie niewiarygodnie uprzywilejowanego życia.

W naturze, nawet zakładając, że ludzie nie istnieją po to, by okradać ich ze swojej ziemi, konie giną przed osiągnięciem dojrzałości z paszczy wilków i innych dużych drapieżników. Podczas biegania po kamyczkach mogą umrzeć z powodu skręconej kostki; mogą stracić oko, przechodząc przez kłujące krzaki; puszka umiera z powodu wewnętrznego krwawienia spowodowanego błędnym kopnięciem ze stada; umrą z głodu, jeśli mają infekcję zęba, która sprawia, że ​​jedzenie jest zbyt bolesne. Krótkie, bolesne, nędzne życie, które jest na skraju wyginięcia, a my nawet nie wprowadziliśmy ludzi na scenę!

W porównaniu z tym, większość domowych konie mają to łatwo . Koń domowy rodzi się w rękach wykwalifikowanego weterynarza, który umieścił go w macicy, aby zarówno matka, jak i źrebak przeżyli poród. Następnie otrzymał partię szczepionek, aby uchronić go przed śmiercią z powodu głupich chorób, takich jak tężec i grypa. Następnie rozwija się do pełnych rozmiarów (znacznie wyższy niż to możliwe na wolności) dzięki stałej diecie złożonej z mleka matki, specjalnego zboża dla źrebiąt i doskonałej jakości siana, a także stale dostępnej świeżej wody (niecałe 20 mil w śmierdzącym strumieniu) gdzie jeleń zdecydował się umrzeć 2 tygodnie temu). Po delikatnym złamaniu przez stopniowe przyzwyczajenie go do halsu, który będzie później używany (i nie, obecnie niewiele koni łamie się na „kowbojski” styl bronco; nie są one przypięte i jeździł, dopóki nie przestaną skakać!) , jeździł dokładnie tak długo, jak potrzebuje, aby prawidłowo rosnąć i rozwijać mięśnie, kości i ścięgna, korzystając ze wszystkich środków ochronnych i opieki pooperacyjnej dostępnych dla człowieka. Jeśli koń w którymś momencie dozna kontuzji, z pewnością będzie leczony silnymi środkami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi, aby go wyleczyć, jednocześnie otrzymując odpowiednie odżywianie i wyjątkowo delikatne ćwiczenia, tak długo, jak będzie to potrzebne do pełnego wyzdrowienia. Gdy koń dobiegnie końca swojej kariery (zasadniczo, gdy kontynuowanie pracy grozi trwałym uszkodzeniem i bólem), zwykle w wieku około dwudziestu lat, zostanie przeniesiony na emeryturę do łagodniejszej pracy (jako wierzchowiec dziecka) lub w ogóle nie będzie pracować, przebywanie na pastwisku, dopóki śmierć nie nadejdzie naturalnie lub przez eutanazję, jeśli jest jakakolwiek ilość cierpienia. Jakie to złe życie ? Jeśli uważasz, że to jest złe, spójrz, jak mają to krowy i świnie, a potem wróć do mnie i powiedz, że konie nie są najbardziej rozpieszczane, jak może być duży roślinożerca! A wszystko, co muszą zrobić w zamian za całą tę dobrą opiekę, to pozwolić nam jeździć nimi od czasu do czasu przez 30 minut dziennie, kilka dni w tygodniu. Heck, założę się, że pewna liczba osób byłaby skłonna podpisać tego rodzaju umowę!

Poza tym bardzo zapominasz o jednej ważna rzecz : KONIE TO NIE LUDZIE! Podczas gdy ludzki niewolnik może marzyć o wolnym, szczęśliwym życiu z żoną i trójką dzieci, koń nie ma tego rodzaju skomplikowanych myśli. Są niesamowicie inteligentni i przebiegli ( prawdopodobnie gdzieś pomiędzy 4-letnim a 6-letnim dzieckiem), , ale nie Ciekawe, jakie byłoby życie, gdyby urodzili się dziko i mogli robić, co tylko chcą. Chcą tylko zaspokoić swoje podstawowe potrzeby : jeść, pić, spać, nie być za gorącym ani zimnym, towarzysko (w stadzie lub z końmi na stoisku obok) i ćwiczyć (jeżdżąc, wypuszczając się na wolność) na pastwisku lub jedno i drugie). To jest to. To sprawia, że ​​koń jest szczęśliwy i dopóki te są spełnione, nie będzie mu brakowało niczego. Właściwie będąc praktycznymi i samolubnymi istotami, gdyby ktoś pokazał im, jak wyglądałoby życie na wolności, prawdopodobnie nadal chętnie poddawaliby się kontroli człowieka, pracując tyle, ile potrzeba , o ile oznacza to, że nigdy nie ryzykujesz głodu, pragnienia i przedwczesnej śmierci!

Jeśli nadal myślisz, że gatunkowi lepiej jest umrzeć niż żyć w luksusie i podwoić jego normalna żywotność po prostu dlatego, że muszą składać ludzkie zamówienia kilka razy w tygodniu, masz poważniejsze problemy, o których myślałem i nie mogę z tobą rozmawiać…

I nie, przynajmniej dla mnie jazda konna nie polega na kontroli . Nie mam ŻADNEJ satysfakcji z prostego kontrolowania mojego konia. Moje szczęście pochodzi z utrzymywania go w zdrowiu, w tym z jazdy konnej, ponieważ w przeciwnym razie nigdy nie rozwinie odpowiedniej siły i równowagi potrzebnej do długich przejażdżek po górach, które tak bardzo nam oboje sprawia przyjemność. Jestem jego osobistym trenerem i opiekunką, a nie właścicielem niewolników i czerpię przyjemność ze świadomości, że jest tak zdrowy, bezpieczny, piękny, szczęśliwy i wysportowany, jak to tylko możliwe. Jeżdżę konno, ponieważ je kocham – tak się składa, że ​​fajnie jest tam być, ale uwierz mi, nudne, brudne, wyczerpujące kawałki odebrałyby radość z jazdy gdybym nie zrobił tego wszystkiego z miłości!

Na koniec powiem ci, że jeśli myślisz, że możesz kontrolować pół tony bestii z siłą 10 mężczyzn używających tylko metalowego pręta w pysku , nie byłeś wystarczająco długo w pobliżu koni. Wędzidło, ostrogi, żniwa i wszystkie inne narzędzia są tylko środkami komunikacji z koniem. Nie mówimy tym samym językiem, więc tworzymy taki, który składa się z szturchańców (wzmocnionych później ostrogami, aby były bardziej precyzyjne, ponieważ jedno dotknięcie pięty zmienia się w 3 różne polecenia na wyższych poziomach edukacji), popychanie wodzy (ponownie wykonane wystarczająco precyzyjnie dzięki wędzidlowi; hackamore nawet nie zbliża się do precyzji i obroża jest po prostu śmieszna), subtelne zmiany pozycji jeźdźca (lekkie przesunięcie ciężaru z jednej strony na drugą może oznaczać różnicę między piruetem a lataniem prowadzić zmianę!) i starannie zaplanowane dotknięcia przycinania , aby skłonić tylne nogi do poruszania się wyżej lub mocniejszego naciskania (ale bez faktycznego ranienia, w przeciwnym razie koń przestraszy się i zepsuje sesja robocza). Wszystko, czego używamy do „kontrolowania” konia, jest po prostu dobrym sposobem, aby poprosić go o taki ruch . Jeśli koń odmówi lub zrobi coś złego, jeździec nie może NIC zrobić, aby go fizycznie zatrzymać. Dlatego ludzie cały czas spadają z koni! Żadna ilość bólu nie powstrzyma konia, który jest zobowiązany do nieposłuszeństwa. Na górze można tylko wydawać ten sam rozkaz (lub spróbować innego) i modlić się, aby koń opamiętał się i posłuchał.

Odpowiedź

Po pierwsze , wędzidło przechodzi przez język konia, a nie pod nim. Również jazda bez wędzidła jest opcją, która działa dobrze w przypadku niektórych koni, chociaż inne potrzebują trochę, aby zrównoważyć ciśnienie w nosie, ponieważ nie reagują dobrze tylko z nachrapnikiem. Oczywiście, jeździectwo to sport, który łatwo może ulec nadużyciom, ale wiele koni jeździeckich jest bardzo zadbanych i szczęśliwych. Jeżdżę dwa razy w tygodniu, dla przyjemności, dla ćwiczeń, ponieważ to moja pasja, ponieważ zamierzam robić karierę w branży konnej i bardzo pomaga to mojemu zdrowiu psychicznemu. I nie, nie znam nikogo, kto jeździ dla kontroli. Niektórzy jeżdżą dla dumy z pokazów, inni jeżdżą dla adrenaliny, inni jeżdżą, ponieważ kochają konie. Jazda nigdy nie polega na kontroli. Chodzi o partnerstwo. Aby koń był posłuszny, musisz rozwinąć język i sposób komunikowania się. Wiele koni uwielbia jeździć, znam pięciolatka, który obserwuje inne konie na arenie, kiedy są ujeżdżane i robi pół dóbr, ponieważ chce być tam z nimi. Jeśli to okrutne, dlaczego koń, na którym jeżdżę, podchodzi do drzwi boksu, kiedy przechodzę obok? Dlaczego skubie mnie, kiedy przynoszę siodło, kiedy jest w skrzyżowaniu? Nie wiem dokładnie, co czuje Rosie, ale wiem, że to nie jest ból i strach. Więc jeśli czerpie z tego tyle radości, nie jestem pewien, czy mnie to obchodzi. Do licha, chciałbym być Rosie przez jeden dzień, żeby zobaczyć, jak to jest być nią.

Są konie, które są wykorzystywane podczas jazdy konnej. Są przepracowani, biczowani i pobudzani bez powodu, zaniedbywani. Ale prawda jest taka, że ​​większość koni nie jest. Niektórzy nie lubią być ujeżdżani. Niektórzy są obojętni. Dla każdego konia jest inny. Jeden koń może być, powiedzmy, przepracowanym, odurzonym koniem wyścigowym, który jest zamknięty w boksie, kiedy nie jest ujeżdżany. Innym może być ukochany kucyk rodzinny, który nauczył innych kochać konie i spędził życie na pastwiskach, marchewkach, przejażdżkach na kucykach i uściskach.Moja odpowiedź brzmi: tak, to prawda, ale może być źle. To zawsze zależy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *