Czym dokładnie była rzymska formacja manipułów? Czym różni się od falangi?

Najlepsza odpowiedź

Musimy tutaj podać dokładniejsze informacje.

Chociaż liczby różniły się w zależności od w czasach republiki i imperium, do opisania armii republikańskiej rozsądnie jest użyć liczby 4200 żołnierzy na legion, z 3000 piechoty. Formacja rzymska składała się z trzech oddzielnych grup: hastati, principes i triarii. Hastati byli z przodu, principes za nimi, a triarii na końcu. Najmniej doświadczeni żołnierze byli z przodu, a najbardziej doświadczeni z tyłu. Hastati i principes zawierały 10 manipulatorów po 120 mężczyzn, podczas gdy triarii zawierały 10 manipulatorów po 60 mężczyzn. Każdy manipuł dowodzony był przez dwóch centurionów; jeden starszy i jeden młodszy. Manipul został przyjęty około 300 rpne jako lepszy od falangi, po zakończeniu wojen samnickich, a Rzymianie dostrzegli sztywność falangi na nierównym terenie.

W odniesieniu do greckich armii mamy bardzo mało danych, chociaż wiemy coś o składzie piechoty spartańskiej. Najmniejszą grupą była enomotia składająca się z 40 mężczyzn (10 szerokich, 4 głębokich). Cztery Enomocje składały się na Zielone Świątki, dwa na Zielone Świątki na Lochos i cztery na Lochos na Mora, co daje łącznie około 1200 mężczyzn. Wielokrotnie zwiększano liczbę Mory, w zależności od wymagań bitwy, tak aby armia liczyła aż 4800 żołnierzy.

Rzymskie manipulatory ustawiano w szyku szachownicowym i zamieniano pozycjami na utrzymuj wojowników w świeżości Mniejszy rozmiar jednostki został zaprojektowany w celu ułatwienia poruszania się i dostosowania do nierównego terenu. Falanga była zawsze większą formacją o dużej sztywności, która była jej siłą. Nie wiemy na pewno jego wielkości, ale można sobie wyobrazić 1200 mężczyzn jako minimum, liczbę, którą można by pomnożyć, gdy wymagają tego okoliczności.

Odpowiedź

Rzymianie nauczyli się dość wcześnie W odniesieniu do podstawowego komponentu macedońskiej falangi (czyli falangitów z sarissą) kluczem do pokonania tej formacji była sztywność strukturalna falangi jako formacji bojowej, a być może przede wszystkim ekstremalna wrażliwość skrzydeł falangi. Dotyczyło to zwłaszcza rodzajów falang, które później macedońscy następcy królowie i potentaci rozmieszczali na polu bitwy, często zaniedbując różnorodne bataliony lekkiej piechoty, które między innymi chroniły flanki falangi przed atakami wroga. W czasach Cynoscephalae (197 pne) i Pydny (168 pne) większość macedońskich potentatów była niechlujna w stosowaniu właściwej równowagi różnych jednostek, co było kluczem do doktryny „połączonych ramion”, która uczyniła macedońską falangę Aleksandra. w dniu, w którym to było bezkonkurencyjne zjawisko.

W kolejnych dziesięcioleciach i stuleciach po śmierci Aleksandra zaczynamy mniej koncentrować się na utrzymaniu wielu wyspecjalizowanych jednostek, takich jak bataliony lekkiej piechoty kreteńskich łuczników i dedykowane jednostki javalineers i elitarnej lekkiej kawalerii specjalistów Prodromoi i innych wyspecjalizowanych szwadronów kawalerii, które posiadały pewne unikalne umiejętności (np. konni łucznicy, lansjerzy, zwiadowcy itp.). tak jak formacja brygad falangitowych mogła zepchnąć prawie każdą piechotę przeciwnika z pola bitwy, która stała przed nią, jej skuteczność została znacznie zwielokrotniona przez dodanie tych specjalistycznych oddziałów jako „nieregularni” dla bardzo specyficznych, bardzo wyspecjalizowanych zestawów umiejętności, w których byli ekspertami i których użyliby z zabójczymi rezultatami, współpracując z falangitami i kawalerią całej falangi, aby doprowadzić do maksymalnego skopania tyłków przeciw wrogom na polu. Nazywa się to ogólnie podejściem połączonych sił do struktury i składu sił zbrojnych armii. Razem ten zestaw falangitów, lekkiej piechoty i kawalerii stosował metodę walki często określaną jako „Młot i Kowadło”, podczas gdy Brygady falangitów działały jako ciężkie, bardziej stabilne kowadło, a kawaleria i lekka piechota działały jak młot. Razem całkowicie zniszczyłyby wszystko, co zostało zwabione między te dwie części macedońskiej falangi.

Jednak Dni niekwestionowanej dominacji greckiej, a później macedońskiej falangi na polu bitwy szybko dobiegały końca. Rzym uważał Hellasę za łatwą do wyboru, biorąc pod uwagę niespokojne stosunki każdego państwa z sąsiadami, w ten sposób uniemożliwiając światu greckiemu dobrowolne zjednoczenie się pod jednym sztandarem lub rządem. Gdyby Grecy nie rozwinęli tej cechy podczas jej rozwoju, historia byłaby znacznie inna. Stała walki wewnętrzne i coraz bardziej unicestwione społeczeństwo zapewniło rzymskiemu (nie bizantyjskiemu) panowanie na 600 lat.

Na szczęście dla nas istnieje wystarczająco dużo zachowanych tekstów, które są wystarczająco szczegółowe, abyśmy mogli zobaczyć, jak Rzym był w stanie pokonać dwie różne macedońskie falangi wysłane, aby rzucić wyzwanie jego rosnącej obecności i potędze w świecie greckim.

W bitwie pod Cynoscephalae i Pydną macedońska falanga została zredukowana do jej najprostszego podstawowego elementu: falangitów zorganizowanych w Taksówki liczące zwykle około 1500 żołnierzy i regularnych jednostek kawalerii na flankach. Zniknęli tam, gdzie różni „nieregularni” specjaliści piechoty: oszczepnicy, łucznicy, procarze, kawaleria uderzeniowa, hipaspiści „nosiciele tarcz” w mundurach greckich hoplitów, uzbrojeni w krótszą łódkę i inni wyspecjalizowani żołnierze pomocniczy zatrudnieni do wykorzystania ich specjalnych talentów. wojna, w której najprawdopodobniej dałoby to przewagę nad wrogiem w bitwie. Formacje macedońskie biorące udział w tych dwóch starciach były niewiele więcej niż dużymi masami falangitów uzbrojonych w sarissę z obowiązkowymi szwadronami kawalerii stacjonującymi na flankach. Jasne, że powstrzymanie tych ociężałych formacji od frontu było prawie niemożliwe, ale na bokach były bardzo wrażliwe, a potem pojawił się problem ze sztywnością. Gdy falangity zostały wysłane do przodu, ich zdolność manewrowania w lewo i prawo została poważnie ograniczona ze względu na sztywny charakter tego, jak sarissas z pierwszych 4 do 5 szeregów falangi zazębiały się, ograniczając manewrowość formacji i zdolność do dokonywania nagłych zmian taktycznych. na polu bitwy. W przypadku macedońskiej falangi podążali właściwie tylko w jednym kierunku: DO PRZODU . Manewrowanie w jedną lub drugą stronę pola nie było niemożliwe, ale tylko najbardziej zdyscyplinowana grupa mężczyzn była w stanie operować i nie ryzykować, że falanga rozpłynie się w zamieszaniu.

Bitwa pod Cynoscephalae: Cynoscephalae była raczej spotkaniem, w którym połowa macedońskiej falangi zdołała rozmieścić się w wystarczająco szerokim szyku, aby zająć pełne oblicze rzymskiej lewicy z przewagą wysokości terenu. Jednak macedońska lewica wciąż była w szyku kolumny, kiedy rzymska prawica uderzyła i rozgromiła tę połowę falangi z pomocą słoni bojowych. Szybko myślący rzymski oficer po rzymskiej prawicy podjął inicjatywę odłączenia 15-20 manipulatorów rzymskiej piechoty, wysyłając ich na pomoc lewej połowie rzymskiej armii, która miała trudniej ją ścigać w dół zbocza. Nagłe zagrożenie z tyłu bez możliwości odparcia tego wszystkiego wystarczyło, aby cała formacja natychmiast straciła spójność jednostek i praktycznie rozpadła się w szwach. Cała sprawa zamieniła się w krwawą łaźnię dla ludzi Filipa V. Pod Cynoscephalae. To doświadczenie wystarczyło, by oswoić tego macedońskiego króla, ale jego syn nazywa Perseusz, który będzie musiał się na własnej skórze nauczyć, kto był teraz panami pola bitwy pod Pydną prawie 30 lat później.

PONIŻEJ : Postęp bitwy między falangą Filipa a Legiony rzymskie. Elastyczność rzymskiego systemu walki legionowej opartej na manipulacji umożliwiła Rzymowi przetrwanie wczesnego sukcesu falangitów Filipa z połową jego falangi już rozmieszczonych, gotowych do rzutu na Rzymian przed nimi. Niestety dla Filipa druga połowa jego falangi zajęła zbyt długie i nie zostały rozmieszczone jako solidny mur przeciwko drugiej połowie armii rzymskiej, która szybko wykorzystała duże luki między macedońskimi syntagmami, desperacko próbując uformować solidną linię przeciwko nim. Gdy udało się zapobiec tej spójności, koniec dla Armia Filipa z niewielkim oddziałem żołnierzy uderzająca z tyłu zwycięską połowę macedońskiej falangi, przerywając jej szyk. Hurtowa rzeź była następną dla Philipa V, kończąc jego marzenia o przywróceniu dominacji Macedonii w zachodniej części Morza Śródziemnego.

Bitwa pod Pydną: Pod Pydną Rzymianie ponownie znaleźli się w obliczu biznesowego końca macedońskiej falangi (i znowu mówimy prawie całkowicie tylko o falangitach bez peltaści lub wyspecjalizowane formacje … żadnych hipaspistów itp.). Niezdolny oprzeć się walcowi parowemu podobnemu do natury falangi, Rzymianin postanowił ustąpić i wycofał się tam, gdzie ziemia była nierówna i wzburzona. teren niekorzystny dla falangi. Kiedy to się stało, falanga szybko straciła spójność jednostek, a bardziej zwrotna piechota rzymska była w stanie szybko zrobić mielone mięso falangi.

PONIŻEJ : Bitwa pod Pydną rozpoczęła się raczej obiecująco dla falangi Perseusza, z łatwością spychając rzymskie legiony do podnóża gór za nimi.Jednak Rzymianie, wspomagani przez coraz bardziej pagórkowatą topografię obszaru, na którym toczyła się bitwa, celowo zaczęli wycofywać odcinki swojej linii dalej niż inne części, do których konturowali się Macedończycy, co szybko odsłoniło wiele odcinków linii do pięty achillesowej falangi… jej boki, które bardziej mobilni i reagujący rzymscy legioniści byli w stanie wykorzystać, powodując szybkie załamanie się całej falangi. Poniższa ilustracja przedstawia początkowe rozmieszczenie sił Perseusza i armii rzymskiej.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *