Czym jest TAJNE schizoidalne zaburzenie osobowości i czym różni się od zwykłego lub standardowego schizoidalnego zaburzenia osobowości?

Najlepsza odpowiedź

Co to jest TAJNE schizoidalne zaburzenie osobowości i czym różni się od zwykłego lub standardowego schizoidalnego zaburzenia osobowości?

  • Jest tylko jedno zaburzenie osobowości schizoidalnej. Mówimy o tym, jak niektórzy ludzie z SPD świadomie starają się ukryć fakt, że są schizoidami.

Aliteracja tajemniczy schizoid ma atrakcyjny charakter, ale słowo sekret tak często kojarzy się z nieetycznym lub haniebnym zachowaniem, że wolę termin ukryty schizoid. Covert, to okładka z „ t ”i jest lepszym opisem mojej tarczy podczas interakcji z innymi lub, jak mówię, pływania w wodach społecznościowych. Moja przykrywka to zawsze wysiłek. To nigdy nie stało się drugą naturą, ponieważ nie jest dla mnie naturalne. Nauczyłem się, jak reagować na wskazówki innych w sposób, który nie sprawia, że ​​myślą, że jestem dziwny lub ekscentryczny. Cóż, okej, mogę wydać się trochę dziwny lub ekscentryczny, ale nie w sposób, który odstraszy innych.

Jeśli schizoid chce pływać po wodach społecznych, musimy popracować nad tym, jak się zachowujemy, kiedy interakcji z innymi. Wymaga to ciągłego wysiłku i czasami może być przytłaczające. Myślę, że dość prostą rzeczą jest zrozumienie, że rzeczy, które przychodzą łatwo, mają mniejszą wartość niż te, nad którymi pracujemy. Ludzie są zwierzętami społecznymi, niezależnie od tego, że moje życie wewnętrzne jest całkiem satysfakcjonujące i bogate, w życiu jest coś więcej niż marzenia, a większość z nich wymaga interakcji z innymi ludźmi.

To zabawne. jakość, którą, jak sądzę, większość ludzi uznałaby za godną pozazdroszczenia u schizoidów; że krytyka innych osób nie wpływa na nas szczególnie, była jedną z trudniejszych rzeczy do „udawania” z powodu braku lepszego słowa. Może to stanowić problem w sytuacji zawodowej, w której osoba zgłaszająca krytykę jest przełożonym lub mi płaci. Powinienem powiedzieć, że był to problem w sytuacjach zawodowych. Na szczęście zachowanie neurotypowe jest spójne i dość łatwe do odczytania, jeśli ktoś się tym przejmuje lub zajmuje czas. Przez większość czasu przyznanie, że jestem krytykowany, jest jedynym warunkiem, aby powstrzymać potencjalnie destrukcyjne skutki.

Użyłem słowa „fałszywy”, aby opisać moje zachowanie podczas interakcji z innymi ludźmi. A prawda jest taka, że ​​moje interakcje są samolubne, ponieważ wchodzę w interakcje, ponieważ jest coś, czego chcę, a czego nie można osiągnąć bez interakcji. Schizoidy mogą być mniej empatyczne lub sympatyczne niż neurotypy, ale mamy poczucie kategorycznego imperatywu, być może bardziej niż bardziej emocjonalne neurotypy. Dlatego czasami źle się czułem, udając moje interakcje z innymi. Ale to reakcje innych ludzi pomogły mi przezwyciężyć wszelkie poczucie krzywdy.

Mając trzydzieści kilka lat, byłem odnoszącym sukcesy promotorem imprez w Nowym Jorku, co jest zabawnym problemem dla schizoida. W tym czasie miałem więcej ludzi, niż mogę zliczyć, zwierzyć się, że byłem ich najlepszym przyjacielem. Osobiście mogę liczyć z jednej strony na liczbę ludzi, do których kiedykolwiek się tak czułam, a większość z nich była, kiedy byłam dzieckiem. Uświadomiłem sobie, że zamiast myśleć, że oszukując powodując, że ludzie mnie lubią, w rzeczywistości podjąłem świadomy wysiłek, aby zachowywać się w sposób przyzwoity, uczciwy, rozważny i rozważny. Interakcje dotyczą działań, a nie motywów, które za nimi stoją.

Ten rodzaj zachowania najczęściej przychodzi naturalnie ludziom neurotypowym. Fakt, że wymagało to z mojej strony wysiłku, oznaczał, że moje „fałszywe” interakcje były zgodne ze wszystkimi. Nie znam żadnych innych ukrytych schizoidów, ale jestem pewien, że muszą podejmować takie same wysiłki, aby być towarzyskimi i prawie wszyscy będą lubiani. Mam wrażenie, że Dale Carnegie, który napisał książkę, opublikowaną w 1936 roku, Jak zdobyć przyjaciół i wpływać na ludzi , był ukrytym schizoidem. Dla wszystkich schizoidów rozważających pływanie w wodach społecznościowych jest to świetny przewodnik, jak zrobić to przy jak najmniejszej liczbie oczywistych potencjalnych problemów.

Myślę, że jest wiele nieporozumień dotyczących SPD. Niektóre objawy, takie jak anhedonia i aseksualność, są bardzo chybione. Nie tylko z mojej osobistej perspektywy, ale z czytania o innych z SPD. Jest wielu, być może większość osób z SPD, które uważają się za szczęśliwe. Większość opisuje swoje życie wewnętrzne jako bogate i satysfakcjonujące. Szczęście nie jest zależne od innych przez cały czas. Możemy dać to sobie.

To samo dotyczy pożądania seksualnego.Dziwię się, że w dzisiejszych czasach wielu lekarzy nie dostrzega korzyści płynących z najłatwiejszego odkręcenia; masturbacja. Nawet poza omawianiem patologicznych osobowości i skupianiem się na edukacji młodych ludzi; Masturbacja nigdy nie przenosiła choroby seksualnej, nigdy nikogo nie zaszła w ciążę, a co najważniejsze jest satysfakcjonująca w taki sposób, w jaki abstynencja nigdy nie może być.

Kiedy byłem w szkole podstawowej, termin schizoid był obelgą rzucaną na niepopularne Dzieci. To nie była diagnoza postawiona przez lekarza. Ale to było dla mnie jedno i drugie. Kiedy jako nastolatek powiedziano mi, że mam SPD, tak naprawdę nie miałem pojęcia, że ​​schizoid to coś innego niż drwina z boiska szkolnego. Zdałem sobie sprawę, że objawy SPD to jedne z moich najlepszych cech, które zostały wzmocnione przez moją osłonę. Dziś, po sześćdziesiątce, mniej chętnie staram się ukryć swoje dziwne i ekscentryczne zachowanie. Ostatnio często rozwalam swoją przykrywkę. Zgadnij co? Nie obchodzi mnie to.

Odpowiedź

Wszyscy ludzie z osobowością schizoidalną borykają się z podobnymi problemami, które sięgają ich doświadczeń z dzieciństwa. Najczęstsze z nich to:

  • Ich poczucie siebie jest kruche.
  • Dysocjują, gdy są zestresowani.
  • Zażyłość z innymi ludźmi jest niebezpieczna.
  • Tęsknią za znaczącymi kontaktami międzyludzkimi, ale boją się, że kontakt spowoduje utratę autonomii.
  • Nie wiedzą, jak negocjować różnice międzyludzkie – lub nawet, że negocjacje są możliwe .
  • Zwykle postrzegają relacje jako polegające na tym, że jedna osoba poddaje się dominacji drugiej.
  • Brakuje im „całych relacji z obiektem” i „stałości obiektu. Oznacza to, że nie są w stanie stworzyć stabilnego, zintegrowanego i realistycznego obrazu siebie lub innych ludzi i że emocjonalnie odłączają się od innych ludzi, gdy są źli, zranieni, rozczarowani lub zestresowani.
  • Mogą mieć kryzysy egzystencjalne, w których czują, że życie jest bez znaczenia.

Czym więc jest „Tajny schizoid”?

Termin „tajny” lub „ukryty schizoid” to nieoficjalny sposób opisania osoby ze schizoidalnym zaburzeniem osobowości, która z powodzeniem przedstawia normalną postać publiczną. „Tajne schizoidy” potrafią skutecznie ukryć, że w środku borykają się z typowymi schizoidami, takimi jak te wymienione powyżej.

Jak dobrze maskują swoje problemy?

Jestem przeszkolony w diagnozowaniu i leczeniu schizoidalnych zaburzeń osobowości i często nie rozpoznaję, że ktoś jest schizoidalny dopóki nie zdecydują się mi powiedzieć. Oto kilka przykładów. Pierwsza pochodzi z początku mojej kariery, zanim uzyskałem specjalistyczne szkolenie w zakresie zaburzeń schizoidalnych. sekunda jest nowsza.

Przykład – Sonya

Sonya przyszła na swoją pierwszą sesję i wydawała się być zrelaksowana i otwarta. Kiedy leżała na krześle, jej mowa ciała mówiła: Czuję się tu dobrze.

Incydent 1— Uznałem zrelaksowaną postawę Sonyi za jej szczere uczucia, dopóki nie zapytałem jej o adres domowy i numer telefonu, a ona się zawahała.

Ja: Wydaje się, że niechętnie podajesz mi swoje dane kontaktowe.

Sonya: Tak, wolałbym nie. Jestem osobą bardzo prywatną.

Incydent 2– Pracowaliśmy razem przez kilka miesięcy, kiedy zdałem sobie sprawę, że wszystko, o czym mówiła Sonya, już się wydarzyło.

Ja: Zauważyłem, że nigdy nie wspominasz o niczym, co się jeszcze nie wydarzyło. Czy jest jakiś powód?

Sonya: Tak. Nie powiem ci nic przez co najmniej dwa tygodnie później, ponieważ w ten sposób nie możesz wpłynąć na moje decyzje.

Przykład – Jim

Jim przyszedł na swoją pierwszą sesję i mówił jasno i inteligentnie o problemach, które skłoniły go do podjęcia terapii. Wydawał się otwarty i szczery. Nie zdawałem sobie sprawy, że cierpi na schizoidalne zaburzenie osobowości, dopóki nie powiedział mi również o swoich problemach z dysocjacją i jej związku z wykorzystywaniem seksualnym w dzieciństwie, którego doznał z rąk przyjaciela rodziny.

W przeciwieństwie do stereotyp mężczyzn schizoidalnych był zamknięty w sobie, cichy i prywatny, Jim był otwarty i naturalnie towarzyski. Stosował jednak typowo schizoidalne metody radzenia sobie i był zaciekle niezależny na wiele sposobów. Dzieciństwo nauczyło go, że jedyną osobą, na której naprawdę mógł polegać, był on sam.

Punchline: Zapytałem kiedyś głęboko schizoidalną kobietę, czego chciałaby, aby terapeuci wiedzieli o osobach ze schizoidalnym zaburzeniem osobowości. Powiedziała:

Nie zakładaj, że to, co widzisz na zewnątrz, ma jakikolwiek związek czujemy się w środku.

A2A

dr Elinor Greenberg, CGP

Prywatna praktyka w Nowym Jorku i autorka książki: Borderline, Narcissistic, and Schizoid Adaptations.

www.elinorgreenberg.com

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *