Dlaczego kolor niebieski jest tak rzadki w przyrodzie (zwłaszcza w królestwie roślin)?

Najlepsza odpowiedź

Niebieski występuje rzadko w naturze, ponieważ związki pochłaniają w wymaganym zakresie elektromagnetycznym widmo jest niezwykle rzadkie i trudne do biologicznego wytworzenia.

Większość chemikaliów występujących w przyrodzie absorbuje w zakresie ultrafioletu , który składa się z długości fal krótszych niż światło widzialne, ale dłuższe niż około jeden nanometr. (Promieniowanie elektromagnetyczne krótsze niż jeden nanometr to promieniowanie rentgenowskie, które jest znacznie krótsze niż pochłanianie jakichkolwiek substancji chemicznych).

Aby otrzymać substancje chemiczne, które nie są absorbowane w widzialnym, a zatem są kolorowe, musimy:

  1. koniugat wiązania π (wymawiane „wiązania pi”) między węglem, tlenem i azotem w stopniu wystarczającym do delokalizacji tych π elektrony do pochłaniania w zakresie widzialnym lub
  2. zawierają metale przejściowe , których związki naturalnie absorbują w świetle widzialnym z powodu rozszczepienia wiązań współrzędnych przez pole magnetyczne elementy elektroujemne. Metale przejściowe mogą również zniekształcać pola elektryczne w związkach pierwiastków przejściowych, tworząc kolorowe kamienie szlachetne

Opcja (2) jest bardzo trudna, ponieważ większość późniejszych metali przejściowych jest wyjątkowo rzadka w skorupie ziemskiej i płaszcz, ponieważ są geochemicznie siderofilami . Pierwiastki siderofilowe nie mają prawie żadnego powinowactwa do tlenu – w skrajnym przypadku tlenki złota są nietrwałe termodynamicznie w stosunku do złota i tlenu – i dlatego występują w przyrodzie w postaci metalicznych wiązań z żelazem. W konsekwencji prawie cały budżet ziemski pierwiastków siderofilskich znajduje się w niedostępnym rdzeniu. Wcześniejsze metale przejściowe są bardzo obfite w skorupie ziemskiej, ponieważ tworzą silne wiązania z tlenem i dlatego są litofilne . Jednak te obfite elementy przejściowe zazwyczaj wykorzystują wszystkie swoje s i d elektrony w tych wiązaniach, wytwarzanie bezbarwnych związków, z wyjątkiem modyfikacji przez koordynację. Ponadto większość związków tych pierwiastków jest wysoce nierozpuszczalna w wodzie. Niektóre elementy grup wczesnej transformacji są również toksyczne.

Opcja (1), choć łatwiejsza, jest również trudna. Ponieważ większość związków absorbuje w ultrafiolecie, najłatwiejsze do osiągnięcia absorpcji części widma widzialnego są te najbliższe ultrafioletowi – fiolet, indygo i niebieski. Jednak pochłanianie światła danego koloru oznacza, że ​​związek pojawi się jako kolor dopełniający .

Aby uzyskać niebieski związek, potrzebujemy związek, który pochłania pomarańczowe światło, które jest uzupełnieniem niebieskiego. Jednak pomarańczowe światło ma stosunkowo długie fale iz tego powodu do uzyskania niebieskiego koloru w związkach pierwiastków nieprzejściowych wymagane są niezwykle duże sieci sprzężonych wiązań wielokrotnych między węglem, tlenem i azotem. Liczba par sprzężonych podwójnych i pojedynczych wiązań węgiel-węgiel potrzebnych do uzyskania niebieskiego koloru w prostych polienach nie jest znana, ale z pewnością wynosi dwadzieścia lub więcej. Koniugacja z innymi grupami funkcyjnymi nadal wymaga rozbudowanych sieci, aby wytworzyć niebieski kolor, chociaż metoda ta jest znacznie bardziej praktyczna zarówno w biologii, jak iw syntezie przemysłowej. Dlatego związki, które wchłaniają się w kolorze pomarańczowym, są trudne do syntezy przez rośliny lub zwierzęta, a zatem są bardzo rzadkie. Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę, że nie ma specjalnego bodźca biologicznego do syntetyzowania ich w celu przyciągnięcia zapylaczy lub odstraszenia roślinożerców lub drapieżników.

W konsekwencji prawie żadne zwierzęta i tylko niewielka liczba kwiatów nie mają koloru niebieskiego. W rzeczywistości wszystkie gatunki ptaków i motyli, z wyjątkiem jednego, które wydają się niebieskie dla ludzkiego oka, wydają się niebieskie nie z powodu niebieskich pigmentów, ale z powodu rozpraszania przez Rayleigha czegoś, co powinno być czarnym kolorem.

Brak niebieskich obiektów oznacza, że ​​słowa oznaczające kolor, który znamy jako „niebieski”, nie występują we wszystkich udokumentowanych językach starożytnych z wyjątkiem języków egipskich, gdzie lapis lazuli był wydobywany i używany jako kamień do ozdabiania grobowców faraonów. W późniejszych latach kolor niebieski zaczął symbolizować królewskość (choć nie w takim samym stopniu jak fioletowy) i boskość. Zmieniło się to tylko wtedy, gdy chemia organiczna odkryła sposoby produkcji syntetycznego niebieskiego antrachinonu i barwników azowych oraz syntezy bardzo niewielu naturalnych niebieskich barwników, takich jak indygo.

Odpowiedź

Wierz lub nie, ponieważ Chociaż jesteśmy zranieni i źli, większość ofiar takich nadużyć to całkiem przyzwoici i delikatni ludzie, którzy nie chcą nikogo krzywdzić ani zniesławiać. Ale doświadczyliśmy obraźliwych relacji, które doprowadziły nas do traumy i nigdy nie uleczymy ani nie pomożemy nikomu wyleczyć, jeśli o tym nie porozmawiamy.Nadal są ludzie, którzy nie mogą nawet spać w nocy, wiedząc, że o tym rozmawiamy, i czują, że powinniśmy zostać uciszeni.

Sam pomysł, że mówimy o tym, co się w ogóle wydarzyło, najwyraźniej wystarczy, aby zupełnie obcy w Internecie czuje się obrażony lub zaatakowany i jest zdeterminowany, aby zdyskredytować, zastraszyć lub obwinić nas. To zupełnie obcy człowiek w internecie, który nie ma możliwości dowiedzenia się, o kim rozmawiamy, a mimo to czuje potrzebę obrony naszych byłych i uciszenia nas. Z psychologicznego punktu widzenia jest wiele do powiedzenia na ten temat, ale co naprawdę możemy zrobić?

Wiedząc, że nasze doświadczenia i historie spotyka się z taką wrogością i oceną, jak to jest, nikt z nas nie chce dalej zapraszać agresja poprzez publiczne wywoływanie zaburzonych ludzi, o których mówimy. Gdybyśmy faktycznie udostępnili nazwiska naszych byłych oprawców lub jakiekolwiek informacje, które mogłyby ich bezpośrednio zidentyfikować, przekroczylibyśmy granicę etyczną, która wyrządziłaby więcej szkody niż pożytku, a także ryzykowalibyśmy pozostawienie siebie szeroko otwartego na ataki ze strony naszych byłych i ich pomocnicy, którzy mogą nas nadal obserwować lub nas szukać.

Niektórzy z nas ukrywają się przed szczególnie agresywnymi byłymi, którzy chcą nas zabić z powodu tego, co o nich wiemy, lub zemsty za wezwanie policji itp. , a niektórzy nadal są uwięzieni w bitwach sądowych lub kłótniach o opiekę nad dziećmi i nie mogą ryzykować niczego, co może zostać wypaczone, aby wyglądać, jakby nękali, oczerniali lub spiskujący przeciwko swojej byłej.

Więc nie tylko jest to moralnie i etycznie nieprzyjemne jest publiczne wezwanie sprawcy po imieniu; może to być również niebezpieczne lub wywołać dalsze problemy dla autora.

Jeśli chodzi o stronę internetową, taką jak internetowa baza danych, która publicznie prezentuje naszych oprawców… To kusząca koncepcja, której sobie życzyłem w w przeszłości, kiedy trawił mnie mój ból, i podzielam przekonanie, że chciałbym, aby najgorsi użytkownicy i prześladowcy, którzy ukrywają się na widoku, zostali wyeliminowani i nie mogli skrzywdzić nikogo innego. Ale…

Nie jest moralnie niedopuszczalne ani prawnie karane złe relacje w związkach lub nienormalne zachowanie z powodu zaburzenia osobowości (tak, wiele zachowań liczy się prawnie jako nadużycie, ale jest to skomplikowane, gdy kieruje nim zaburzenie, które nie jest winą osoby, zwłaszcza jeśli było to głównie emocjonalne / słowne znęcanie się i podstępna manipulacja).

Wcale nie sugeruję, że tacy oprawcy są niewinni lub że to, co robią, ludzie nie są tacy źli. Ani trochę. Wiem dokładnie, jakie to okropne, i szczerze o tym mówię.

Ale rzecz w tym, że publiczne nazwanie kogoś potworem z powodu zaburzenia osobowości byłoby wszelkiego rodzaju błędem i nieetycznością. . Osoby publikujące te informacje prawdopodobnie spotkałyby się z reakcjami i prawdopodobnie konsekwencjami prawnymi. Pomyśl o tym.

Z moralnego punktu widzenia byłoby to utrwaleniem stygmatyzacji choroby psychicznej, a ciężar dowodu byłby problemem, gdy wymienieni ludzie zaczęliby pozywać plakaty. Z prawnego punktu widzenia można z łatwością argumentować, że każda osoba wymieniona w tej witrynie, u której oficjalnie zdiagnozowano nadużycie, może podjąć kroki prawne przeciwko każdej osobie, która złośliwie udostępniła ich prywatne informacje medyczne online.

Tak więc, jako pomocne jak to brzmi jak narzędzie zapobiegania dalszym szkodom, nie skończy się dobrze. Pojawiłby się również problem potwierdzenia, czy osoby na liście w ogóle są narcystyczne, czy też ich nazwiska zostały dodane przez źle poinformowanego lub nieuczciwego byłego (lub rzeczywistą narcystyczną osobę w związku) tylko po to, by je skrzywdzić. Wyobrażam sobie, że robi się to bardzo brzydkie i dezorientujące.

Biorąc to pod uwagę, chciałbym, aby aplikacje randkowe itp. Miały przynajmniej jakąś opcję bardziej szczegółowego raportowania lub umieszczania ostrzeżeń na profilach osób, którym udowodniono być agresywnym lub niebezpiecznym, aby nie mogli dalej używać platformy do wyławiania osób bezbronnych.

Chciałbym, żeby istniała jakaś lista znanych sprawców przemocy domowej, podobna do listy przestępców seksualnych, na wszelki wypadek można łatwo sprawdzić przed podjęciem związku. Pojawiłyby się problemy związane z tym pozornie niesprawiedliwym lub dyskryminującym, ale jestem pewien, że można by ustalić pewne kryteria dla tego, kto zasługuje na to, aby znaleźć się na liście, a kto nie.

Chciałbym również zobaczyć psycholog ewaluacje stają się obowiązkowe dla osób z powtarzającymi się aresztowaniami / przemocą domową (zarówno po to, aby mieli możliwość uzyskania pomocy i aby można było podjąć odpowiednie środki, jeśli uważa się je za niebezpieczne), a doradztwo jest automatycznie oferowane osobie, która została skrzywdzona do takiej skrajności, że władze musiały interweniować. Myślę, że tak jest ze sprawami o morderstwa itp., Ale czułbym się lepiej, gdyby obejmował również tego typu incydenty.

Takie rzeczy byłyby dobrym początkiem.

Ale z tego co widzę, nie ma etycznego sposobu na stworzenie bazy danych NPD, którą publiczność mogłaby zobaczyć i wnieść do niej. Byłoby to strasznie dyskryminujące, stygmatyzujące i niesprawiedliwe. Możemy o tym fantazjować, ale w rzeczywistości nie byłoby to w żaden sposób w porządku.

Najlepsze, co możemy zrobić, to udostępniać publicznie informacje, wsparcie i porady, ale nie dopuszczać do nich nazwisk i danych osobowych, unikać osób, które znamy, być toksycznymi w naszym życiu i zachęcać innych do tego samego i skup się na tym, jak możemy lepiej pomóc ofiarom wyjść z ich sytuacji i leczyć.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *