Dlaczego ktoś, kto gra na flecie, miałby być nazywany flecistą?


Najlepsza odpowiedź

Odpowiedź Brendana jest dokładnie poprawna, ale przypomniała mi o wszystkich innych terminach, które powodują zamieszanie.

Oto sprytna lista nazwisk w kilku językach, która może rzucić trochę światła na ten temat.

Nazwy instrumentów i głosów w językach obcych

Na przykład: instrument taki jak tuba ma to samo nazwa w każdym języku, ponieważ została wynaleziona stosunkowo niedawno. Ale biada trębaczowi, który nie odpowiada dyrygentowi, który krzyczy: „clarino! zbyt głośno! ”(Trębacz? trębacz? żaden z tych dźwięków nie wydaje mi się właściwy, chociaż słyszałem oba użyte).

Instrumenty perkusyjne mają ogromną różnorodność nazw. Talerze to „cymbały” po francusku, „becken” po niemiecku, „piatti” po włosku, „cimbalos” po hiszpańsku – nie należy ich mylić z cymbałami, które razem tworzą „inną bestię”.

Technicznie rzecz biorąc, mój instrument, który „zawsze nazywałam„ wiolonczelą ”, to„ viol na wiolonczeli ”(często błędna pisownia jako vio lin -cello). Nie znam żadnych wiolonczelistów, którzy twierdzą, że są „wiolonczelistami”. (Teraz, kiedy to powiedziałem, prawdopodobnie spotkam jutro kogoś, kto to wie …)

Jeśli chodzi o „flecistę” w porównaniu z „flecistą”, nie wiem, czy to uniwersalna prawda, ale dodanie słowa „gracz” po instrumencie kojarzy się z odrobiną niefrasobliwości. „Jestem wiolonczelistą” jest bardziej profesjonalne, brzmi „Jestem wiolonczelistą” bardziej swobodne.

Czasami te odniesienia nie są do końca logiczne (dla nie-muzyków): Jeden z moich znajomych zwykle gra na cymbałach w orkiestrze. Nie nazywamy go „cymbalistą”, mówimy, że jest „perkusistą”, chociaż jeśli jest zabawny, mówi po prostu: „Jestem jednym z perkusistów”.

Odpowiedź

Ponieważ „flet” wywodzi się od włoskiego „flauto”. W połowie XVII wieku, mniej więcej w czasach Henryego Purcella, moda muzyczna dyktowała, że ​​doskonale dobre angielskie określenia tempa i instrumentów zostały zastąpione włoskimi. Oczywiście osoby, których zadaniem było znalezienie tych zamienników, nie były ani lingwistami, ani tłumaczami, więc sporo nowych terminów okazało się niezręcznymi mashupami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *