Najlepsza odpowiedź
„ … USC nad NYU… ? Myślę, że pytanie brzmi: „ W jaki sposób ten wybór wpłynie na przyszłość, którą próbujesz osiągnąć? ”
W moim przypadku zdecydowałem się na studia MBA w USC, ponieważ było to imię„ BIG ”w rejon Los Angeles, w którym wtedy mieszkałem. Wtedy chciałem mieć szanowaną szkołę i „ sieć” dostępną tam, gdzie chciałem be.
Miałem również szczęście, że miałem hojny program zwrotu czesnego w pracy, który sprawił, że wysokie koszty USC były dostępne. Ale gdybym tego nie miał, jestem pewien, że mój koszt z własnej kieszeni byłby większym czynnikiem przy wyborze szkół. Jestem teraz przekonany, że USC MBA okazał się bardzo przydatny przy otwieraniu kilku możliwości zatrudnienia.
Po latach wiem, że mój wybór szkół MBA jest teraz bardzo rzadko interesujący. Interesujące jest to, że ukończyłem MBA, aby przygotować się na taką przyszłość, jaką sobie wyobrażałem. Dziś poza światem korporacji i jako właściciel małej firmy wiem, że moi klienci nie mogą się mniej przejmować. Ale zależy im na doświadczeniu, umiejętnościach analitycznych i planistycznych, itp., Które wnoszę do ich firm, i uważam, że to jest ostateczna wartość zdobycia dyplomu MBA w dowolnym miejscu ( np. uczenie się tego, czego możesz użyć! )
Odpowiedź
Zależy od kontekstu (w jakim programie? Na studiach licencjackich czy w szkole średniej? Stypendium sportowe?)…
Obie są świetnymi instytucjami. Myślę, że po ukończeniu studiów magisterskich na Uniwersytecie Nowojorskim i 6-letniej rezydencji na chirurgii w Kalifornii będę decydować o lokalizacji i bliskości przyjaciół / rodziny.
W południowej Kalifornii pogoda jest doskonała. Gdybym był surferem lub osobą, która lubi spędzać czas na plaży, albo gdy dorastałem w Cali, USC byłaby łatwą decyzją. Kalifornijczycy są dumni z tego, że mogą jeździć na nartach (lub snowboardzie) i surfować w tym samym dniu i chociaż niewielu by to zrobiło, mogę zaświadczyć, że jest to możliwe. Mój szwagier wrócił w te okolice po szkole b-Harvard z tego właśnie powodu (aby móc surfować codziennie).
Jednak IMHO Nowy Jork jest kulturowo i historycznie bogatszy niż (Południowy) Kalifornia. Jako muzyk klasyczny jest to dla mnie o wiele ważniejsze. Zarówno wybrzeże Kalifornii, jak i obszar trójstanowy NY-NJ-CT to obszary o bardzo wysokich kosztach mieszkaniowych. W SoCal panuje kultura samochodowa, a Nowy Jork jest bardzo przyjazny dla pieszych (chociaż nasze metro się rozpada!). Byłem w Nowym Jorku na profesjonalnym spotkaniu tej wiosny i bardzo mi się podobało, że mogłem przejść całą drogę z Times Square, przez Most Brookliński, aż do lokalnego Shake Shakea w ciągu kilku godzin. Nie ma rozsądnej osoby w LA, która spróbowałaby czegoś takiego w SoCal bez zatankowanego samochodu i zdrowej dawki szału na drodze.
Moi kuzyni z Orange County wyjechali do USC, a przynajmniej jeden z nich studiował inżynierii na pełnym stypendium. Gdybym był na ich miejscu, wybrałbym USC 10/10 razy. Zarówno NYU, jak i USC są prywatnymi uniwersytetami najwyższej klasy, cieszącymi się doskonałą rozpoznawalnością marki!
Na podstawie krótkiego, ale załadowanego pytania, powiedziałbym, że odpowiedź jest skomplikowana i osobista. Jestem stronniczy i nowojorczyk, więc powiedziałbym, że NYU – ale to z moim doświadczeniem, znajomością Nowego Jorku i dobrze zdaję sobie sprawę, że profesjonalne szkoły NYU są na najwyższym poziomie (Tisch School for the Arts, B-school, prawo , szkoła medyczna).
Gdybym był rodowitym Kalifornijczykiem i próbowałby podjąć taką decyzję, poleciłbym pozostać w Cali (zimy na północnym wschodzie są surowe!), chyba że miałbyś jakiś interesujący powód programowy, aby pojechać do Nowego Jorku (praca z wyjątkowym profesorem, wydziałem lub programem) lub chcesz przeżyć „nowojorskie doświadczenie” przez część swojego życia. Niektórzy z moich przyjaciół z Cali chcieli „zobaczyć cztery pory roku”, co uważam za naprawdę głupi powód, żeby wyjść nam z drogi. Zawsze możesz odwiedzić Nowy Jork na kilka dni, aby doświadczyć któregokolwiek z naszych sezonów…
Oszukałem sporą część moich dwudziestek mieszkających w „mieście”, ale nie zamieniłbym tego życiowego doświadczenia za wszystko! Spędzanie długiego czasu w Nowym Jorku daje ci umiejętności życiowe, które możesz zabrać do dowolnego dużego międzynarodowego miasta, czy to Londynu, Paryża czy Tokio.
Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie i nie możesz się pomylić decydując tak czy inaczej. Powodzenia!