Dlaczego nie generujemy energii za pomocą wyważonego koła?

Najlepsza odpowiedź

Wyważone koło to jedna z form urządzenia, które jest często podejmowane w poszukiwaniu wieczna maszyna. Jest to niemożliwe, ponieważ narusza prawa termodynamiki.

Jednak niezrównoważona masa może reagować na zewnętrzne źródła energii, co zatem nie jest tym samym, co perpetum mobile. Sejsmografy działają na tej zasadzie, ale koło staje się wahadłem poziomym o ograniczonym zakresie ruchu.

Jeden typ urządzenia wykorzystującego energię fal również wykorzystuje tę zasadę, osiągając rezonans, gdy jest dostrojony do działających na nie sił ciała ( na statku macierzystym lub boi) przed falami oceanu. Nadmiar energii jest pobierany przez generator przymocowany do środka obrotu obrotowego wahadła lub zbudowany bezpośrednio na obwodzie (dzięki czemu wygląda trochę jak niezrównoważone koło, ale jest zamontowany poziomo). Obwody sterujące odmierzają prąd elektryczny z generatora do obciążenia, aby uzyskać optymalną moc wyjściową w różnych warunkach morskich.

Oba projekty zostały opatentowane iz powodzeniem zademonstrowane na morzu. Zalety tego podejścia obejmują ogólną prostotę, wewnętrzną odporność w trudnych warunkach oraz izolację komponentów od wody morskiej.

Odpowiedź

Cóż Tak , Bezpośrednio Grawitacja może być używana do wytwarzania energii elektrycznej .. Nie mówię o wytwarzanie energii z hydroelektrowni ..

Pozwól, że wyjaśnię szczegółowo …

Pomysł wykorzystania siły grawitacji do generowania energii istnieje od czasami. Na przykład już w latach 70. XX wieku naukowcy dyskutowali o teoretycznej możliwości wykorzystania przyciągania grawitacyjnego czarnych dziur w celu wytworzenia energii [źródło: Czas ]. Pomysł polegał na tym, że gdyby materię można było wystrzelić w czarną dziurę z bezpiecznej odległości (aby urządzenie strzelające nie zostało zassane), ekstremalne ściśnięcie tej materii przez grawitację dziury spowodowałoby, że byłaby wystarczająco gorąca, reakcja termojądrowa.

Lampa napędzana grawitacją, którą wymyślił Clay Moulton, absolwent Virginia Tech, kiedy jego lampa zajęła drugie miejsce na Konkurs na projektowanie ekologicznych gadżetów 2008 polega na władzy ludzi. W tym przypadku ludzie nie nakręcają biegów ani nie pedałują na rowerze; zamiast tego podnoszą serię ciężarów z powrotem do punktu wyjścia. Lampa Gravia jest zasilana ruchem spadających ciężarów, znanym również jako grawitacja. To ciekawy pomysł, wykorzystujący (przypuszczalnie) nieograniczone zasoby, takie jak przyciąganie grawitacji do generowania mocy. I chociaż lampa Gravia wymaga pewnych postępów technologicznych, zanim stanie się opłacalnym produktem, warto sprawdzić tę koncepcję. W tym artykule „zajmiemy się lampą Gravia i zobaczymy, co sprawia, że ​​świeci, i dowiemy się, dlaczego lampa zasilana grawitacją może być gadżetem wykorzystującym alternatywną energię, na który warto zwrócić uwagę. Być może najbardziej genialną częścią projektu Gravii jest jego prostota. Zacznijmy od przyjrzenia się wewnętrznemu działaniu lampy.

Konstrukcja i działa:

Lampa Gravia opiera się na znacznie prostszej koncepcji: grawitacja ściąga przedmioty w dół. Lampa to stojąca lampa podłogowa o wysokości 58 cali (147 centymetrów) i kształcie cylindra. Wewnątrz cylindra znajduje się kilka podstawowych części biorących udział w wytwarzaniu światła: mosiężne ciężarki, śruba kulowa, koło zębate, wirnik, generator i kilka diod LED. Oto jak działa ten proces:

  1. Osoba przyczepia pięć 10-funtowych (4,5-kilogramowych) mosiężnych obciążników do śruba kulowa w pobliżu górnej części lampy.
  2. Platforma natychmiast zaczyna opadać wzdłuż śruby, która jest wyrównana wzdłuż długości lampy . Gdy platforma schodzi w dół śruby, śruba obraca się. To przekształca ruch grawitacji w dół (działający na ciężary) w ruch obrotowy potrzebny do obrócenia koła zębatego w pobliżu dolnej części lampy.
  3. Przekładnia obrotowa z kolei obraca generator – zespół wirnika / stojana, który przekształca ruch obrotowy w energię elektryczną.
  4. Energia elektryczna zasila 10 żarówek LED, które zapalają i oświetlają akrylową obudowę lampy.

Wszystko to dzieje się w ciągu czterech godzin, a diody LED, które zapalają się kilka sekund po ciężar zacznie spadać, pozostań włączony przez cały okres. Emitują od 600 do 800 lumenów, co jest porównywalne z typową żarówką 40-watową [źródło: Dunn ]. Kiedy ciężarki dotrą do dolnej części lampy, diody LED gasną, a osoba, która rozpoczęła łańcuch zdarzeń, musi wprowadzić więcej mocy, przesuwając ciężarki z powrotem do górnej części śruby. Używanie grawitacji do oświetlania diod LED jest naprawdę niesamowite. Ale lampa ma pewne zalety poza byciem elementem rozmowy.

Korzyści z grawitacji Lampy podłogowe zasilane energią

  • Jak na to spojrzeć, grawitacja jako źródło energii jest trudna do pokonania . Jest za darmo, jest w nieskończonej ilości i nie musisz go importować, wydobywać, udoskonalać ani uprawiać. Sama siła, która utrzymuje cię w korzeniu, może kiedyś zasilić twój dom.
  • Ponieważ lampa Gravia w ogóle nie jest podłączona do gniazdka, jest tak samo „zielony” jak Ty ” ponownie znajdę – może z wyjątkiem ładowarki do telefonu komórkowego zasilanej energią słoneczną lub oświetlenia namiotu zasilanego wiatrem. Urządzenie jest całkowicie samowystarczalne, a wyzwalanie cyklu, który tworzy światło, opiera się wyłącznie na ludzkich danych. Nie jest wymagana żadna energia z zewnątrz poza tą, która jest przeznaczona na produkcję elementów lampy.
  • A te komponenty, zgodnie z wynalazca nigdy nie będzie wymagał wymiany – a przynajmniej nie za życia. Szacuje, że lampa będzie działać przez 200 lat.
  • Z drugiej strony technologia LED nie jest do końca na poziomie 200-letniej żarówki. Musiałbyś kupować nowe diody LED, gdy się przepalają. Faktycznie, stan tej technologii jest powodem, dla którego nie możesz właściwie kupować tej lampy do swojego domu.
  • Aby generować wystarczającą moc, aby zapalić te żarówki, mosiężne ciężarki musiałyby ważyć znacznie więcej niż zbiorcze 50 funtów. Musiałyby ważyć około 2 tony (1,8 tony metrycznej) – trochę za dużo dla typowego człowieka do podniesienia do górnej części lampy. Diody LED będą musiały stać się znacznie bardziej wydajne, zanim lampa Gravia stanie się realną możliwością.

Niedawno trwający projekt:

Ale zespół inżynierów z Wielkiej Brytanii jest teraz finansując drugą wersję GravityLight na Indiegogo, z nadzieją, że uda im się zebrać 199 000 USD, aby ich światło było jaśniejsze, trwalsze i łatwiejsze w użyciu.

Samo światło kosztuje tylko około 10 USD. Jest to o wiele tańsze niż lampy naftowe, które nie tylko stwarzają duże ryzyko pożaru i wyrzucają substancje rakotwórcze, ale także spalają około 30 procent dochodów rodziny, według zespołu GravityLight.

GravityLight będzie początkowo skierowany do rodzin w krajach rozwijających się, ze szczególnym uwzględnieniem Kenii, a zespół ma nadzieję zapewnić lokalne miejsca pracy, tworząc i sprzedając światła tam.

Jak to działa

Konfiguracja jest dość prosta, całość działa trochę jak bloczek – wszystko, co musisz zrobić, to dodać 12 kg ciężaru do jednego końca sznurka (może to być worek piasku, kamieni, cokolwiek chcesz), a następnie podnieść ten ciężar, pociągając w dół lampy przymocowanej na drugim końcu. Dzięki grawitacji ciężar powoli opada z powrotem do loor, przekształcając energię potencjalną w energię kinetyczną, gdy spada. Ta energia kinetyczna następnie zasila zębatkę napędową i polimerową przekładnię, która zapala diodę LED. Gdy ciężar dotrze do podłogi, światło gaśnie i musisz powtórzyć proces, ale każde pociągnięcie zapewnia około 20 do 30 minut światła, w zależności od tego, jak wysoko podnosisz ciężar w pierwszej kolejności.

Czy to ma jakieś zalety: Oczywiście najlepszą rzeczą w grawitacji jest to, że jest ona wolna (no cóż, i to, że powstrzymuje nas wszystkich przed unoszeniem się w kosmos), więc po dokonaniu początkowej inwestycji , światła dosłownie nic nie kosztują. Uwielbiamy, gdy ludzie używają prostych nauk, aby pomagać rozwiązywać globalne problemy .

W mediach

GravityLight został nazwany jednym z „25 najlepszych wynalazków roku 2013” ​​ Czasopismo. Pobrano 16 lutego 2014 r.

Ponownie, chociaż energię grawitacyjną można przekształcić w inne formy energii, jedynym sposobem na wydobycie energii z pola grawitacyjnego jest poruszanie się z obszaru o wysokim potencjale grawitacyjnym do obszaru o niskim potencjale grawitacyjnym (innymi słowy, przemieszczanie się z miejsca wysokiego do niskiego). Na przykład – kiedy upuszczasz piłkę, jej zmiana w grawitacyjnej energii potencjalnej zamienia się w energię kinetyczną, aż uderzy w ziemię. Musisz użyć dokładnie takiej samej ilości energii, jaką dostałeś od upadku , aby przywrócić piłkę na wysokość, na której się zaczęła, aby mogła ponownie spaść. Nie zyskujesz żadnej energii netto.

Czy jest tu jakiś pokój dla łasic? Czy przy sprytnym myśleniu możemy wymyślić jakieś urządzenie, które obejdzie ten problem? Nie.

Powodem jest to, że tego typu rzeczy są dokładnie takie same (w zasadzie), jak i wyraźnie naruszają podstawowe prawa termodynamiki. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę CAŁKOWITĄ uzyskaną energię lub utracone w jakimkolwiek systemie.

Na przykład użycie słońca jako źródła energii działa, ponieważ mamy stały dopływ energii elektromagnetycznej z powodu reakcji fuzji jądrowej, które zasilają słońce.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *