Najlepsza odpowiedź
Parimarjan Negi był rzeczywiście jednym z najmłodszych GMów, ale jego postęp po zdobyciu tytułu GM był bardzo powolny. Nigdy nie udało mu się osiągnąć poziomu 2700, a jego szachowa kariera ustabilizowała się.
W międzyczasie celował w klasie 12 i złożył podanie na Stanford. Czynnik szachowy pomógł do pewnego stopnia, ponieważ zapewnił sobie przyjęcie na kierunku informatyka w prestiżowym instytucie.
Zapytany, czy to była świadoma decyzja o umieszczeniu szachów na tylnym siedzeniu, Negi udzielił bardzo praktycznej odpowiedzi.
„Spójrz, luksusowe życie podczas gry w szachy jest możliwe tylko wtedy, gdy możesz dostać się do pierwszej dziesiątki. Vishy (Viswanathan Anand) był w pierwszej dziesiątce w wieku 20 lat. przenosi swoją bazę (do Hiszpanii). Ale szachy to gra mózgowa, w której ludzie odchodzą ze sportu przed 35. Już nie możesz być na najwyższym szczeblu po czterdziestce i pięćdziesiątce. ”
„ Nadal chcę znaleźć się w pierwszej pięćdziesiątce, ale potrzebowałem również poważnej opcji kariery w zastępstwie. Zdałem egzamin SAT i uzyskałem 2100 plusów z możliwego wyniku 2400. Musiałem napisać esej, do którego potrzebowałem dwóch miesięcy, aby się przygotować . Dla mnie szachy pozostaną, ale będę grał mniej turniejów „, powiedział Negi.
” W dzisiejszych czasach w szachach chodzi o przygotowanie się do różnych otwarć. To odbija się na twoim umyśle i ciało. Kiedy wiedziałem, że wyjeżdżam do Stanford, zwolniłem grę i wróciłem do konwencjonalnych debiutów. Teraz planuję zagrać w kilku turniejach w USA, na przykład w Las Vegas w grudniu, który trwa trzy dni ”- powiedział Negi, który odejdzie z pracy w Bharat Petroleum.
Źródło: Szachy na tylnym siedzeniu, gdy Parimarjan Negi wyrusza do Stanford .
Należy zauważyć, że szachy jako kariera po prostu nie płacą dużo dla osób spoza pierwszej pięćdziesiątki. Za dyplom z informatyki można zapłacić więcej. Poza tym Negi był (i jest) pasjonatem kodowania, więc dokonał mądrego posunięcia zmieniającego karierę.
Odpowiedź
Zwykły gracz jest w bardzo niekorzystnej sytuacji w porównaniu z Wielkim Mistrzem (GM). Podstawowa wiedza nie wystarczy, aby być lub równać się z siłą GM.
Zacznijmy od logicznego argumentu: jeśli obrona figur i kontrolowanie środka (lub przynajmniej walka o nią i nie oddawanie jej całkowicie) była wystarczy, aby mieć taką samą siłę jak GM, wiedząc, że to wystarczy, aby zostać GMem lub mieć siłę GM! Wiemy, że tak nie jest (tzn. Ta wiedza nie jest wystarczająca, wielu zebrało tę podstawową wiedzę i nie osiągnęło siły GM, w rzeczywistości większość szachowego świata).
Oni (tj. GM) pracują lata osiągnąć tę siłę, a przez to rzeczywiście stać się silniejszym. Co wie GM, co oddziela go od nas, śmiertelników? Poniżej wymienię kilka rzeczy. Ale najpierw najważniejsza kwestia: MG lepiej rozumie grę. Ma plan, który przybliży go do miejsca, w którym wie, jak wygrać. Podczas ustawiania pozycji, do której zbliżał się MG, przypadkowy gracz może nadal nie mieć pojęcia, że jego pozycja została utracona przez bardzo długi czas. Może to być słabość struktury pionka, przestrzeń i mobilność, atak, z którym obrońca nie może sobie poradzić, lepsza kombinacja figur w końcówce lub 1000 innych czynników, których MG jest świadomy, a przeciwnik nie. MG wykonał pracę, aby zrozumieć, dlaczego jego pozycja jest lepsza i co zrobić, aby stamtąd wygrać. MG ma szerszy arsenał technik wygrywania, z których wielu używał w przeszłości. Przeciwnik nie doceni subtelności, które MG będzie traktował jako elementy wygrywającej pozycji.
Kiedy zobaczyłem, jak GM gra, a potem zrezygnowałem, gdy miał wieżę i bardzo ograniczoną pozycję, przeciwko jego 2 piony przeciwnika GM. Przegrany został również oceniony 200 niżej i przegrał. Zrozumiałem, że był w bardzo niekorzystnej sytuacji i dlaczego GM miał zrezygnować z tego stanowiska. Mimo wszystko nie udało mi się wygrać na tej pozycji, a rezygnacja ze mnie byłaby prawdopodobnie przedwczesna po stronie przegranego. Byli ze mną amatorzy, którzy nie widzieli powodu rezygnacji. Uważali to tylko za niewielką przewagę, ale nie uważali tego za gwarantowaną wygraną. Oto przykład różnic w poziomach.
Co do (niektórych) tego, co wie GM:
- Otwarcia. GM może znać 20, 25 lub więcej ruchów w swoich ulubionych debiutach, w tym kto grał ostatnio, jakie pozycje mogą się pojawić i jakie są dostępne plany. Wiele razy typowe gry końcowe wynikające również z tych pozycji.
- Koniec gry. Po rozwiązaniu wielu kompozycji i ćwiczeniu przez setki godzin wspólnych gier z ludźmi i komputerami, jego wiedza jest znacznie lepsza niż przeciwnika. W rezultacie wie, czy jest prawdopodobne, że wygra, przegra lub zremisuje, zbliżając się do określonej gry końcowej, i podejmuje świadomą decyzję (tj. Czy iść w tym kierunku, czy odejść) odpowiednio.
- Aktywna gra utworu.MG stara się skoordynować swoje figury i uzyskać dla nich dużo gry. Jeśli do osiągnięcia tego celu potrzebny jest jakiś materiał, MG nie zawaha się poświęcić.
- MG dużo pamięta. Wie nie tylko, jak grał Iwanczuk w zeszłym roku, ale jak grał Anand w latach 90. i prawdopodobnie jak grał Tal w latach 60. Nawet wspomnienia GM dotyczące tego, co myśleli i analizowali, na którym etapie gry i czasami popełnili błąd w obliczeniach, są imponujące. Czasami jest to niesamowite. Po zakończeniu rundy mogą udać się do budki prasowej i przeanalizować grę z pamięci. Następnie redaktor doda tablicę z odpowiednimi pozycjami i ruchami do wideo, po nagraniu.
- GM ma duże doświadczenie. Pozycja może wiele razy przypominać rzeczy, które GM zrobił w poprzedniej grze, nie mówiąc już o widzeniu. Ta wiedza jest niedostępna dla przeciwnika i może okazać się bardzo korzystna.