Najlepsza odpowiedź
A2A
Dlaczego Reuters tak stronniczy w stosunku do Trumpa?
Podanie przykładów takich postrzeganych uprzedzeń byłoby pomocne. Reuters to międzynarodowa organizacja „informacyjna” z siedzibą w Londynie. Zatrudnia ponad 2500 dziennikarzy i 600 fotoreporterów na całym świecie.
W 2008 roku Reuters został zakupiony przez Thomson Corporation. Thomson to potężna korporacja medialna, która ma działy w zakresie mediów, marketingu, szkoleń korporacyjnych, podręczników uniwersyteckich, podręczników, analiz opieki zdrowotnej, rozwiązań bazodanowych, produktów banków i instytucji finansowych, produktów do prowadzenia dochodzeń prawnych, oprogramowania medialnego itp.
Thomson Corporation jest kontrolowana głównie poprzez pakiet większościowy (62,35\%) przez Woodbridge Company – prywatną firmę z Kanady. The Woodbridge Company jest prywatną firmą medialną i holdingową rodziny Thomson. Patriarchą rodziny był Roy Thomson, kanadyjski potentat medialny, który został obywatelem Wielkiej Brytanii i został pierwszym baronem floty.
Czy Reuters jest stronniczy?
Kiedy ktoś twierdzi, że „Reuters” jest stronniczy, należy rozróżnić, czy sugerują, że korporacja Thomson Reuters (lub korporacja macierzysta Thomson Corporation) jest stronnicza instytucjonalnie, czy też jeśli wybierzesz dziennikarze w organizacji są stronniczy (i, być może, wolno im umieszczać w swoich artykułach niekontrolowane uprzedzenia).
W przeszłości zdarzały się incydenty, w których Reuters stawiał zarzuty uprzedzeń. Ponieważ zaufanie jest siłą napędową wszelkich mediów, kierownictwo Reutera zwykle szybko radzi sobie z takimi oskarżeniami.
Kontrolowana narracja?
Dziennikarze agencji Reuters korzystają z podręcznika dziennikarstwa Reuters. Podobnie jak w podręczniku AP, czasami jest to krytykowane przez tych, którzy uważają, że główne serwisy informacyjne w zbyt dużym stopniu kontrolują język „wiadomości”, a tym samym narrację.
Polityka Reutera dotycząca języka używanego w artykuły były od czasu do czasu krytykowane. Na przykład, Reuters twierdzi, że chcą być „neutralni pod względem wartości”, kiedy przedstawiają wiadomości. Zastosowali to podejście po aktach terrorystycznych z 11 września 2001 r. I innych aktach terroru. Jednak odmówili nazywania sprawców takich aktów „terrorystami”.
Zostało to szeroko skrytykowane po tym, jak szef agencji Reuters Global News stwierdził o atakach z 11 września „ Wszyscy wiemy, że terrorysta jednego człowieka jest bojownikiem o wolność drugiego człowieka i że Reuters stoi na straży zasady, zgodnie z którą nie używamy słowa terrorysta. ”.
Jednak podręcznik różni się również od Associated Press używając terminów takich jak „nielegalni imigranci” lub „nielegalna imigracja” – coś, co AP i wiele innych amerykańskich mediów próbowało odrzucić. W rzeczywistości w podręczniku Reutera czytamy:
W kontekście Stanów Zjednoczonych preferowanym terminem jest nielegalny imigrant, a nie pracownik bez dokumentów ani nielegalny cudzoziemiec, który jest terminem charakterystycznym dla rządu USA. O ile to możliwe, lepiej opisać indywidualne okoliczności badanego lub napisać o nim jako o nielegalnym mieszkaniu lub emigracji do Stanów Zjednoczonych.
Mimo to ze wszystkich stron sceny politycznej wielokrotnie oskarżano o stronniczość. Jednak większość ekspertów w dziedzinie uprzedzeń mediów przytacza mniej przypadków uprzedzeń agencji Reuters niż nawet Associated Press.
Uprzedzenia wobec Trumpa?
Chciałbym zobaczyć konkretne przypadki uprzedzeń. Dziś wieczorem przejrzałem kilka artykułów na temat polityki, które ukazały się na stronie internetowej Reutera. Jedyne przypadki „stronniczości”, które znalazłem, wynikały głównie z faktu, że jakiekolwiek stwierdzenie Trumpa było często obalane przez krytyków, ale bez żadnego kontrargumentu dla ich twierdzeń.
Przykład z 2 października 2018 r.
Na przykład pojawił się artykuł o nowym zastępstwie NAFTA o nazwie Umowa Stany Zjednoczone-Meksyk-Kanada (USMCA). Artykuł cytuje przede wszystkim Sekretarza Handlu Wilbura Rossa, który wypowiedział się na temat korzyści, jakie nowa umowa przyniesie Amerykanom.
Sekretarz stwierdził, że „zdecydowana większość” miejsc pracy przy produkcji części utraconych z powodu NAFTA wróci z powodu tej umowy. Jednak artykuł dobitnie stwierdza, że sekretarz Ross „ nie powiedział, kiedy stracono pracę ani ile czasu zajmie powrót niektórych osób. ”
Artykuł zawiera nieokiełznaną krytykę Samita Ghosha
Nie wszystkie wiadomości są dobre dla producentów samochodów, ponieważ transakcja prawdopodobnie pociągnie za sobą wyższe koszty, twierdzą dyrektorzy branżowi i analitycy. Zapisy na samochody wejdą w życie do 1 stycznia 2023 roku.
„Zwiększy to koszty pojazdów” – powiedział Samit Ghosh, prezes P3 North America, firmy konsultingowej zajmującej się inżynierią i zarządzaniem, obsługującej klientów motoryzacyjnych.Powiedział, że może to ostatecznie zaszkodzić sprzedaży, a tym samym produkcji. Jednak wpływ netto na zatrudnienie nie jest jasny, dodał Ghosh. ”
W artykule nie kwestionowano ważności oświadczenia Ghosha (tak jak w przypadku Sekretarza Rossa). Ponadto nie wspomniano, że organizacja Ghosha, P3 North America, jest spółką zależną organizacji P3 – niemieckiej firmy wpływającej na politykę samochodową, która intensywnie współpracuje z europejskimi producentami samochodów. Grupa P3 często występuje w imieniu europejskich producentów samochodów. Te korporacje samochodowe mogą ucierpieć z powodu ceł na europejskie samochody, podczas gdy samochody wyprodukowane w Kanadzie lub Meksyku nie.
Werdykt
Nadal potrzebowałbym zobaczyć przykład. Jednak twierdziłbym, że Reuters jest w dużej mierze bezstronnym źródłem informacji. Nadal ostrzegałbym każdego przed wpływem jakichkolwiek opinii, które mogą subtelnie wkradać się do wiadomości, artykułów, a nawet zdjęć.
Odpowiedź
Jest różnica między uprzedzeniem a fałszem. Wszystkie serwisy informacyjne są przynajmniej trochę stronnicze, ponieważ działalność człowieka jest z natury subiektywna. To uprzedzenie nie zawsze dotyczy nieścisłości lub stronniczości politycznej. Rzeczywiście, istnieje wiele rodzajów uprzedzeń, niektóre bardziej podstępne i głębiej zakorzenione niż stronniczość, które infekują CNN i MSNBC tak samo jak Fox, jak wyjaśniłem w tej odpowiedzi na powiązane pytanie Quora.
Z pewnością zarówno Fox, jak i MSNBC mogą swobodnie prezentować w wiadomościach dowolny stronniczy spin, jaki wybiorą. Oboje są chronieni przez Pierwszą Poprawkę, a koniec Doktryny Uczciwości 30 lat temu oznacza, że żadna z firm nie jest zobowiązana do przedstawiania przeciwnych opinii .
Niemniej jednak istnieją pewne różnice między FNC i MSNBC, które są powodem przytaczanej przez ciebie krytyki Demokratów wobec Foxa. Głównym z nich jest to, że Fox nie potrafi wytyczyć granicy między rzekomo obiektywnymi i rzeczowymi wiadomościami a wyraźnie subiektywnymi opiniami. Gdyby Fox nie twierdził, że jest „uczciwy i wyważony”, liberałowie mogliby nie narzekać na to aż tak bardzo (w końcu radio mówione jest przytłaczająco konserwatywne i dociera do większej liczby słuchaczy niż Fox dociera do widzów telewizji kablowej, ale wszystko to jest wyraźnie oznaczone jako opinii i rozrywki, a nie faktów.) W większości reportaży Fox nie ma faktycznej uczciwości i równowagi, z wyjątkiem okazjonalnego przyznania przez Sheparda Smitha lub Chrisa Wallacea, że jakiś aspekt linii partyjnej może nie być do końca prawdziwy lub w najlepszym interesie wszystkich Amerykanów. Przynajmniej w CNN i MSNBC będą zapraszać pracowników administracji Trumpa i innych polityków Republikańskiej Republiki Ludowej do przedstawienia argumentu republikańskiego. Fox tak rzadko ma Demokratów, że kiedy zaczął ostatnio robić ratusze dla demokratycznych kandydatów na prezydenta, Trump się zdenerwował (uzurpowali sobie jego czas antenowy!), A sami Demokraci przechodzili przez rundy udręki i załamywali się, czy pojawienie się w Fox było nawet dobry pomysł, ponieważ wiedzieli, że eksperci Foxa nie będą traktować ich uczciwie. I mieli rację; po każdym ratuszu gospodarze Fox spędzali dni na wyśmiewaniu się z tego, co powiedzieli kandydaci na platformie, którą zaoferował im Fox.
Bardziej niepokojąca jest jednak krytyka, że Fox jest propagandowym ramieniem Partii Republikańskiej. W rzeczywistości ta krytyka prowadzi do wstecznego określenia, kto tu rządzi. Partia jest teraz politycznym ramieniem Fox News, który dyktuje stanowisko GOP i wymusza czystość ideologiczną. Poranne uwagi Trumpa pochodzą od „Fox & Friends”, które kilka minut później dosłownie umieszcza na Twitterze. W nocy dzwoni po poradę do Seana Hannityego i Tuckera Carlsona. Zatrudnia ludzi takich jak szef Fox Bill Shine do prowadzenia jego operacji komunikacyjnych i nominuje innych, których widział w Fox, na stanowiska administracyjne i gabinetowe. Sean Hannity pojawia się na zgromadzeniach Trumpa i opowiada się za prezydentem. Każdy republikanin, który tego nie robi ”. holowanie liny Foxa najprawdopodobniej zajmie pierwszeństwo z prawej strony. Powiedz, co chcesz o stronniczości CNN lub MSNBC, ale nie mają oni takiego wpływu na Demokratów ani relacji z nimi za drzwiami obrotowymi, jak Fox ma z Białym Domem i Republiką Ludową. Anderson Cooper się nie pojawia na wiecach Demokratów jako cheerleaderka na scenie. Demokraci nie zatrudniają liderów CNN i MSNBC do ważnych stanowisk ani nie biorą na co dzień uwag od znawców telewizji kablowej. Żaden demokratyczny polityk nie boi się, że Rachel Maddow lub Don Lemon uznają ich liberalizm za niewystarczająco czysty i nie zachęcą kandydatów powstańczych do rzucenia im wyzwania z lewicy.
Tak więc sprzeciw wobec Fox News nie jest taki, że jest stronniczy , chodzi o to, że to nie jest nowość. To coś o wiele potężniejszego niż wiadomości, ale które uzbroiło etyczne i performatywne konwencje wiadomości i wiadomości o ochronie z Pierwszej Poprawki, którymi cieszą się wiadomości, udając coś, czym nie jest, aby utrzymać tę władzę nad jedną partią polityczną, jej politykami i jego wyborców.