Dlaczego Rick jest taki smutny?


Najlepsza odpowiedź

Ponieważ jest taki mądry, a jednocześnie taki samotny. To, że jest tak mądry jak on, prowadzi go do izolacji, ponieważ nikt tak naprawdę nie rozumie go na poziomie osobistym. Dlatego był w jedności, ponieważ tylko istota podobna do niej w najmniejszym stopniu mogła go ledwie zrozumieć. Jest w zasadzie zupełnie sam na świecie jako wyrzutek, bez nikogo lub bez miejsca, do którego mógłby należeć. I on to rozumie, dlatego nie dołącza do rady Ricka. Jest tak mądry, że wie wiele rzeczy, które sprawiają, że jego życie nie ma sensu. Jest nihilistą, ponieważ tak dużo wie o swoim życiu, nie ma to żadnego znaczenia. Wie, że nie ma boga na niebie, co oznacza, że ​​nie ma ich po życiu. Dlatego nie ma żadnych zobowiązań życiowych i cały czas tylko imprezuje, pije alchol i wyrusza na przygody. Jego nihilizm sprawia, że ​​skoro wie wszystko, nie jest w stanie naprawdę cieszyć się rzeczami. Jednak stara się o tym nie myśleć, ale w końcu to robi. W odcinku z kablem międzygalaktycznym. Wręcza międzywymiarowe gogle letnie, beth i jerry. Co z kolei prowadzi do tego, że wszyscy wiedzą, jak mogło wyglądać ich życie. W ten sposób doprowadza ich do gniewu na siebie i poznania prawdy. Pokazuje, jak wcześniej byli ignorantami, ale teraz widzą. Rick uosabia ideę poznania wszystkiego i jest przeciwieństwem Jerryego, który ucieleśnia ideę ignorancji, jest błogością. Zasadniczo powodem, dla którego Rick jest smutny, jest to, że jest taki mądry. Czy widzisz Jerryego smutnego bardzo, nie naprawdę. Jest po prostu zbyt głupi, by uświadomić sobie rzeczywistość.

Odpowiedź

Jerry to drań. Egocentryczny, pozbawiony kręgosłupa, bezużyteczny kawałek gówna.

Jak zauważył kiedyś Rick, Jerry jest drapieżnikiem, który lituje się, by zwabić swoje ofiary. Wszystkim nam było żal biednego drania, straciliśmy pracę, straciliśmy jego rodzina nie ma przerwy, biedactwo. Nie chodzi tylko o to, że Rick jest uprzedzony przez ogólną pogardę dla Jerriesa i fakt, że 18 lat wcześniej zrujnował życie Beth. Można to zobaczyć tak wiele razy we wszystkich trzech sezonach, Jerry zawsze zachowuje się jak królowa dramatu i przy różnych okazjach wciela się w rolę ofiary. Zdanie „Czy wszyscy rozumieją, o co mi chodzi ?!” kiedy tworzą mitolog przedstawiający, jak postrzega go Beth, pokazuje to doskonale – wszyscy muszą zobaczyć, jak wredna jest Beth dla biednego Jerryego, aby zrozumieć, jaki jest nieszczęśliwy, nawet chociaż mitolog wyrenderowany niecałą minutę wcześniej od jego postrzegania Beth był wielkim insektoidalnym potworem nastawionym na dominację nad światem. Biedny Jerry, nie ma przerwy.

Innym świetnym przykładem jest sytuacja, gdy spędza odcinek, próbując nawiązać kontakt z córką. Zachowuje się jak typowa nastolatka (okropna, sarkastyczna…), a on zachowuje się jak typowy ojciec nastolatki (głównie zdezorientowany i sfrustrowany). W końcu mają moment, w którym wspominają jej dzieciństwo, po czym okazuje się, że wszystko, czego chciał, to pieniądze od niej. Ojciec roku.

Następnie spójrz, co robi Jerry, kiedy nie płacze z powodu tego, że świat w ogóle, a ludzie w pokoju w szczególności są wobec niego tak niesprawiedliwi, i ogólnie będąc irytującą małą królową dramatu:

Po pierwsze, wie (lub powinien wiedzieć, jeśli kiedykolwiek zwrócił uwagę na cokolwiek poza własnym pępkiem), jak ważny jest Rick dla Beth (i na mniejszą skalę, dla dzieci). Mimo to konspiruje, by go zabić raz w Wirly Dirly, zasugerował zabicie go, aby mógł zostać zastąpiony przez swojego nowego najlepszego przyjaciela, Doofusa Ricka (nie powiedział, że koniecznie go zabije, ale też nie powiedział, że niekoniecznie go zabić ), a także zasugerował, aby raz umieścić Ricka w domu i raz oddać go federalnym.

Jerryego nie interesują niczyje problemy oprócz swoich. Kiedy wrócili na Ziemię po Ricku oddał się, dostał pracę w rządzie galaktycznym i dostał 6 awansów w ciągu tygodnia. Był szczęśliwy ponad siebie dzięki nowemu status quo , mimo że jego rodzina była wyraźnie nieszczęśliwa. Inne sceny pokazują, jak Jerry jest egocentrycznym dupkiem: kiedy zostaje zaatakowany przez oszalałego włóczęgę z rozbitą butelką, zamyka się w samochodzie i odmawia wpuszczenia Beth; kiedy uciekają przed swoim mitologiem w poradni małżeńskiej, znajduje miejsce do ukrycia się i szczęśliwie mówi Beth, że jeśli znajdzie inną, „będą bezpieczni przez wiele godzin”; i tak dalej, i tak dalej.

Dlatego „dlatego wszyscy” są tacy wredni dla Jerryego: „jest dupkiem i nie zasługuje na nic innego”, a postacie z kreskówki żyją z nim od 17 lat, czyli znacznie dłużej niż 3 sezony, w których go znosiliśmy.

Biedny Jerry, nie ma przerwy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *