Dlaczego stolica Michigan została zmieniona z Detroit na Lansing?

Najlepsza odpowiedź

Zimą 1847 roku, kiedy wymagała tego konstytucja stanu Michigan

stolica zostanie przeniesiona z Detroit do bardziej centralnej i bezpieczniejszej lokalizacji w głębi stanu; wielu było zaniepokojonych bliskością Detroit do kontrolowanej przez Brytyjczyków Kanady, która zdobyła Detroit w wojnie w 1812 r. Stany Zjednoczone odzyskały miasto w 1813 r., ale wydarzenia te doprowadziły do ​​pilnej potrzeby przeniesienia centrum rządu z wrogiego terytorium Wielkiej Brytanii. Ponadto niepokój budził silny wpływ Detroit na politykę stanu Michigan, będącego największym miastem w stanie oraz stolicą.

Źródło: http://en.m.wikipedia.org/wiki/Lansing, \_Michigan

Odpowiedź

Mieszkam po wschodniej stronie.

Oto, co powiem o życiu w „D”.

Po pierwsze, nie wchodź do dzielnic nieświadomych. Są tutaj miejsca, w których możesz zostać postrzelony, jeśli spojrzysz na kogoś z ukosa, ale to duży odcinek. Jednak i to jest duże „jednak”, to tak, jakby mój sąsiad powiedział: „Mieszkam tu od 40 lat, nie mam broni i nie muszę. Jeśli jesteś zaangażowany w coś, podąża za tobą jak chmura ”. Ma całkowitą rację.

Większość bzdur zdarza się w kilku sytuacjach. Po pierwsze, gangi tworzą ze sobą przemoc. Chyba że jesteś w złym miejscu o złym czasie, co zazwyczaj nie ma na ciebie wpływu. Jeśli wchodzisz na czyjąś darń i machasz drzewami, spodziewaj się namalowania celu na plecach. Po drugie, i to jest moja osobista zasada, nie chodź na stacje benzynowe po godzinach, dochodzi do nich ogromna liczba napadów i strzelanin. Stawiam na swoją korzyść, jeżdżąc w ciągu dnia w lepszych rejonach i napełniając bak. Po trzecie, nie rzucasz cienia na nikogo, a ja mam na myśli każdego . Nie jestem zaangażowany w narkotyki ani nic nielegalnego, więc jestem daleko od tego poziomu niebezpieczeństwa.

Głowa w dół, oczy skierowane do przodu. Wreszcie nie stajesz się celem. Nie mówisz ludziom, co masz, żyjesz skromnie. Traktujesz sąsiadów z szacunkiem. Mówiąc o tym, że naprawdę ważnym aspektem życia tutaj jest to, że wiele bezpiecznych i niebezpiecznych często sprowadza się do bloku po bloku. Ktoś, kogo znam, mieszka przecznicę dalej. Skradziono mu psy, a niedawno włamano się do jego domu. Jednak chodził z diamentowymi ćwiekami w uszach, jeździł krzykliwym buickiem i zachowywał się jak wielki, nie wspominając o wdawaniu się w bójki i dawaniu sobie „rozpoznawalności” w lokalnych kręgach. Nie mówiąc, że zasłużył na to, co się stało, to, co się stało, było tragedią, ale mógł zaprosić to do swojego życia swoim zachowaniem.

Wreszcie, jest wiele okropnie złej furii na drodze, ale wydaje się, że dzieje się to w godzin między 12:00 a 6:00, więc kieruj się tam swoją oceną. Poważnie, wiele z tego ma związek z postrzeganym szacunkiem. Są tutaj miejsca, w których możesz i prawdopodobnie zostaniesz zastrzelony za zachowywanie się tak, jak zwykle gdzie indziej. Nie widzisz ludzi trąbiących klaksonami w ruchu w Seattle, najprawdopodobniej dlatego, że ludzie się tym nie przejmują… tutaj nie trąbisz, bo najprawdopodobniej samochód się pakuje i może wysłać kilka kapsli w twoją stronę. Kiedy idziesz zapłacić rachunek za wodę i musisz przejść przez 4-calową grubą kamerę plexi wypełnioną metalową komorą wykrywania… kiedy każdy przejazd ma kuloodporny punkt odbioru pieniędzy / żywności… kiedy każdy sklep monopolowy ma gigantyczną kuloodporną barierę oddzielając cię od właścicieli i trunku… wtedy wiesz jesteś w niebezpiecznym miejscu.

Czy jednak czuję się zagrożony? Nie? Czy tracę czujność? Nigdy. Jestem gotów za chwilę bronić swojego życia, ale mam nadzieję, że zawsze będę świadomy i unikam niebezpieczeństwa. To nie żart, ale jednocześnie nie podejmuję niepotrzebnego ryzyka i trzymam się dla siebie. Nikt mi nie przeszkadza i moi sąsiedzi mają mnie za plecami, a ja mam ich, tak to sobie radzimy. Od czasu do czasu słyszę „pop pop pop” w nocy, myślę, że wiele z nich jest tak, jak kiedy mieszkałem na patyku… ludzie strzelają z broni „tylko z powodu”. Nie jest to rzadkie na obszarach wiejskich, więc nie wiem, dlaczego ludzie automatycznie myślą, że wystrzelenie broni w granicach miasta automatycznie oznacza, że ​​ktoś zostaje postrzelony. Nigdy potem nie słyszę syren. Nigdy nie widzę doniesień prasowych, co prowadzi mnie do przekonania, że ​​albo nic się nie wydarzyło, albo nikogo to nie obchodzi… ale myślę, że to pierwsze, ponieważ w wiadomościach pojawiły się faktyczne strzelaniny w okolicy.

W Nowy Rok aw inne święta wszędzie słychać strzały strzelające w niebo. Ale szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę ilość broni, która jest tutaj, większość strzelanin to napady na firmy, dużo na stacjach benzynowych i domowe bzdury… w przeciwnym razie jest to zwykle związane z gangami i mam na myśli między sobą.

Dwie strzelaniny w pobliżu były wynikiem dwóch rzeczy.Po pierwsze, na „złym” bloku w pobliżu (co ciekawe, jeśli spojrzeć na mapę przestępstw, dużo, jeśli wydaje się, że jest bliżej lokalnej winiarni), był starszy facet, który mieszkał w domu, w którym było oczywiste . Odwiedzałem kogoś, kogo znałem w tym bloku i po kilku minutach ludzie podjeżdżali do tego domu. Więc nie było wielkim zaskoczeniem, kiedy włamali się i zabili go, przypuszczałem, że myśleli, że wygrają duże. Niedawno gliniarze nawet pobili taran w pobliskim domu.

Innym był młody dzieciak, który został postrzelony, gdy był w domu w pokoju na piętrze. Jakiś dupek przyszedł ze swoim karabinem i wyładował się w domu na dole, ponieważ był to jakiś głupi trójkąt miłosny. Żona zabawiła się z innym mężczyzną, a kiedy to przerwała, wściekł się i postanowił strzelić do ich domu, raniąc młodego chłopca w domu za nimi. Byłem wtedy na zewnątrz, jakieś trzy domy dalej. Usłyszałem „pop pop pop” i wbiegłem do środka i upadłem na podłogę. Zadzwoniłem pod numer 911 i zgłosiłem to. Więc nasz dobry blok, w którym wszyscy uważamy na siebie nawzajem, a sprawy są dość niskie, wydarzyło się głupia rzecz z powodu głupiego tyłka, który wypadł. Ale szczerze, to gówno zdarza się w wielu miejscach.

To jest największy problem. Głupie pieprzone gówno. To dziwne, ponieważ jest wielu dobrych ludzi, którzy brzydzą się przemocą, a inna część populacji jest naprawdę zdziczała. Wszyscy dorastali i żyli w tych samych względnych warunkach.

Czy Detroit jest niebezpieczne? Wszystko zależy od tego, dokąd się wybierasz, kiedy idziesz i jak się zachowujesz. Kiedyś poszedłem do 4821-die z sąsiadem w nocy. Jedyny koleś wysiada i sika na chodnik, pomyślałem „o cholera, umrzemy”, ale nic się nie stało. Mój sąsiad, Mike, który dorastał w 48215 miejscu, o którym FBI mówiło, że jest jednym z najniebezpieczniejszych zamków błyskawicznych w kraju, chciał zatrzymać się i zobaczyć swoją mamę. Szczerze mówiąc, było to mniej groźne niż bycie w chińskim miasteczku w Nowym Jorku o północy późnych lat 90. obserwowanie wędrujących gangów z łańcuchami i nietoperzami spacerującymi po ulicy. To było mniej więcej to samo, co przejeżdżanie przez graniczne miasta w NE Filadelfii lub Meksyku, i szczerze mówiąc milicja patrolowała tam z bronią automatyczną.

To, co znalazłem, to to. Bądź mądry, nie rób głupiego gówna i trzymaj się siebie. Nie angażuj się. Zadzwoń na policję, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie bądź bohaterem, najprawdopodobniej zastrzelą cię, jeśli się wstawisz, więc bądź przygotowany na całą drogę. Chociaż istnieje wiele względnie bezpiecznych obszarów i rzeczy do zrobienia, istnieje możliwość, że zostaniesz postrzelony, jeśli o to poprosisz.

Istnieje bardzo poważne poczucie dumy i sytuacji związanych z terytoriami, które są bardzo wyjątkowy. Jeden dzieciak zdecydował się wjechać swoim czterokołowcem prosto na mnie, aby zaznaczyć: „Jesteśmy właścicielami tego bloku”. Kiedy zobaczysz bzdury, będziesz o tym wiedział. Ludzie stojący na zewnątrz w grupie, rzucający ci oczy i rzucający cień? Zgadnij, co robisz? Przyłożyłeś swoje pieprzone oczy do podłogi i nawet nie rzucasz wyzwania. Nie mam nic do udowodnienia, że ​​jest to warte mojego życia. Jedyną rzeczą, dla której odważyłbym się poświęcić, byliby ludzie, których znam, którzy są lepszymi istotami ludzkimi niż ci, którzy chcieliby ich skrzywdzić.

Czy strzelaniny zdarzają się tutaj bez wyraźnego powodu? Tak, i to jest tragiczne.

Edycja:

Wiesz, że właśnie myślałem, że kładę nacisk na przemoc z użyciem broni, ale zdałem sobie sprawę, że wiesz, co tak naprawdę mnie przeraża? Kierowcy. Kiedy już tu jesteś, otwierasz oczy i widzisz roztrzaskane samochody. To nie przypadek (gra słów zamierzona czy nie), że zostali rozbici.

Jadąc na trzech pasach, jadąc 70 na pięćdziesiątkę i widząc samochody wijące się na trzech pasy w przestrzeni jednego samochodu… Nie żartuję , to powinno dać ci pomysł. Podążanie za dystansem? Nie ma czegoś takiego. Myślę, że może to „miasto samochodów” lub może Grand Prix na Belle Isle odciskające się na ich mózgach, ale mój Boże ludzie myślą, że biorą udział w wyścigu zderzaków na najwyższych obrotach. Nie przesadzam. Mój samochód został potrącony podczas uderzenia i ucieczki. Wiesz, co zrobili gliniarze? Nie jest to cholerna rzecz. Ludzie będą jechać z prędkością 100 mil na godzinę naszą ulicą mieszkalną… to nie jest przesada. Chodzi mi więc o to, że jeśli należy się czegoś tutaj obawiać, powinny to być samochody, a nie broń. Zawsze jestem bardzo świadomy i zaniepokojony, kiedy tu jadę, ludzie jeżdżą na twoim tyłku jak niczyje interesy i nie rozumiem tego. To niepotrzebne i groteskowe.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *