Najlepsza odpowiedź
Sowy są niezmiernie głupie. Są niesamowicie trudne do wyszkolenia. Naprawdę, tylko puchacze i puchacze mogą być niezawodnie wyszkolone, by latać na pięść… i to w kontrolowanych warunkach. Większość ludzi z sową „demonstracyjną” trzyma ją na pięści przez cały czas.
Jedyna znana mi osoba, która kiedykolwiek trenowała cokolwiek inną niż puchacz lub GHO, która leci do pięści, jest Jemima Parry-Jones, a ona jest światowym ekspertem w dziedzinie ptaków drapieżnych. Nigdy nie była w stanie wyszkolić nikogo do łapania przynęty.
Szkoda, ponieważ duże sowy są niesamowicie dobrymi łowcami. Puchacze regularnie biorą lisy.
Odpowiedź
Mercedes Lackey, pisarka, mówi, że sowy (jej słowami) są „grube jak dwie deski”. Nie są one najłatwiejszymi ptakami dla „człowieka”, nie są najłatwiejsze do wyszkolenia i często mogą oszaleć przy każdej prowokacji.
Proszę nie, że nigdy nie latałem sową (ani czymkolwiek innym dla to ważne) i mieć tylko kurs ornitologii na poziomie magisterskim, na którym możesz wrócić.