Najlepsza odpowiedź
Spin the Black Circle zdobył w 1995 roku nagrodę Grammy za najlepsze wykonanie hard rocka. http://www.pearljam.com/song/spin-black-circle http://www.grammy.com/nominees/search?artist=pearl+jam
Podczas przemowy przyjęcia zespołu wokalista Eddie Vedder powiedział „Nie wiem” to znaczy, nie sądzę, żeby to cokolwiek znaczyło. Tak właśnie się czuję. Jest zbyt wiele zespołów i już to wszystko słyszałeś, ale mojemu tacie by się to spodobało. Mój tata umarł, zanim go poznałem, i polubiłby to. Dlatego Jestem tutaj.” Cytat został odebrany jako odrzucenie nagrody Grammy i jej znaczenia w marketingu wytwórni muzycznych. Zespół podobnie lekceważył teledyski po tym, jak teledysk Jeremyego został wymieniony jako inspiracja do szkolnych strzelanin.
Odpowiedź
Te odpowiedzi są zawsze interesującym ćwiczeniem z ludzkiej podmiotowości. Są już tutaj odpowiedzi, w których ludzie mówią O dziewczynie i Zwinne ręce – prawdopodobnie w 10 moich ulubionych piosenek Pearl Jam – to jedne z najgorszych. Niesamowity. Kilka wzmianek o Johnny Guitar – moim zdaniem jednym z niewielu przyzwoitych utworów na strasznie nudnym Backspacer album. Ale takie jest życie, co? Wygląda też na to, że ludzie wymieniają piosenki, których nie lubią. To nie oznacza, że jest to zła piosenka, prawda?
Poniżej wymienię utwory Pearl Jam, które moim zdaniem należą do najgorszych. Używam tylko piosenek z oficjalnych albumów. Żadnych stron B, żadnych kompilacji. Żadnych celowo tępych piosenek, takich jak Bugs, Pry, To czy Stupidmop.
Wszystkie najgorsze piosenki Pearl Jam pojawiają się na ostatnich albumach, Riot Act i innych.
Riot Act
Uwaga: Eddie Vedder prawie telefonuje w całym albumie. Mamrocze i bełkocze. Robi dość apatyczne wysiłki wszędzie oprócz fantastycznego i eksperymentalnego You Are .
- Cropduster
- Pomoc Pomoc
- Bu $ hleaguer
Pearl Jam (awokado)
Uwaga: skoki i ograniczenia lepsze niż w Riot Act, ale wciąż nie lepsze niż średnia.
- Army Reserve
- Wielka fala
Backspacer
Uwaga: czysty Dadrock. Intensywnie nudny album stworzony przez facetów żyjących bardzo wygodnie, miliony mil od ognia ich młodości. Zasadniczo każda piosenka na tym albumie należy do najgorszych dzieł Pearl Jam. Druga połowa albumu to wypełnienie w średnim tempie. Nawet nazwy piosenek są leniwe.
- Amongst the Waves
- Unknown Thought
- Supersonic
- Prędkość dźwięku
- Siła natury
Backspacer
Uwaga: zespół, który odmówił rocka. Post-energy Pearl Jam znajduje riff podobny do tego w My Fathers Son – utworze to powinno absolutnie wybuchnąć – niestety wyciszone. Uważaj na swoje maniery spotyka ten sam los. Gitary na albumie zostały ściszone do absolutnego minimum, po prostu nigdy nie odrywają się od ziemi. Jest tu kilka przyzwoitych piosenek. Nieomylny nie jest do niczego. Syreny to standardowa, ale interesująca ballada. Ale połowa tego albumu brzmi jak solowy album Eddiego Veddera i prawdopodobnie tak powinien być. Piosenki wymienione poniżej to absolutny śmieć i prawdopodobnie najgorsze w dossier Pearl Jam.
- Swallowed Whole
- Sleeping by Myself
- Żółty księżyc
- Przyszłe dni