Najlepsza odpowiedź
Jak zwykle, prawidłowa odpowiedź zależy od placówki. Otrzymałem stanowe zezwolenie na fryzjera będąc „w domu” i strzygłem włosy przez dziesięciolecia później.
W instytucji, w której spędzałem większość czasu, obowiązywały różne zasady dotyczące strzyżenia włosów w różnych okresach. Chociaż hipis został symbolicznie pochowany w dzielnicy Haight-Ashbury w San Francisco w 1968 roku, biali pretendenci ze stanu Midwest, w którym siedziałem, chcieli mieć długie włosy w późnych latach siedemdziesiątych. A kilku czarnych chciało zachować swoje afros, a później dredy stały się modne. Przez kilka lat obowiązywała zasada, że nikt, kto nie był Indianinem, nie może mieć włosów dłuższych niż dwa cale. Byłbyś zaskoczony liczbą blond włosów, niebieskookich i białoskórych Indian, którzy byli w tym więzieniu, a także, jak przypuszczam, członków Blackfoot Nation.
W super max otrzymałem fryzura raz w miesiącu od fryzjera z wolnego świata, aby nie mieć kontaktu z innymi więźniami. Strzyżę włosy w Death Row przez ponad dwie dekady, a czarny fryzjer i ja chodziliśmy tam co drugą niedzielę i strzygłem. Osoby znajdujące się w segregacji administracyjnej (areszt dyscyplinarny) i areszcie ochronnym (PC aka Punk City) otrzymywały fryzury raz w miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc, strzyżenia w populacji za pomocą wniosków z prośbami dokonywano raz na dwa tygodnie, ale więźniowie fryzjerzy przydzieleni do salonu fryzjerskiego mogli wysyłać przepustki, kiedy tylko chcieli, dla swoich osobistych klientów, pod warunkiem, że wykonali część tzw.
Na wypadek, gdybyś przegapił sugestię, bycie fryzjerem dla ogółu populacji, jak praca w pralni i wykonywanie różnych innych zadań, było pomijane jako „kłopotliwe”, o ile wykonywana była zwykła praca. Fryzjerzy mieli suszarki do rąk i mogli zamówić specjalne artykuły fryzjerskie (szampony, po goleniu itp.). Klient będący więźniem mógł dostać golenie, maskę na twarz, szampon i stylizowaną fryzurę, o ile jego „pieniądze były odpowiednie”. W sklepie była duża suszarka do włosów, a niektórzy fryzjerzy dali trwałe i ukształtowane brwi.
Mam nadzieję, że to było pouczające i zabawne, a także odpowiadało na twoje pytanie. Kolejny rozdział z życia w wielkim domu.
Odpowiedź
Na podwórzu więziennym przeważnie jest trzech lub czterech fryzjerów… jeden dla białych, czarnych i latynosów… (czasami inny jeden dla „innych”… czyli tych, którzy nie podlegają innym rasom.)
Przepisy więzienne (przynajmniej w 2004 roku, kiedy ostatnio byłem więźniem) narzucały osadzonemu, że musi ostrzyc sobie włosy krótkie, przystrzyżone mustche nie mogą znajdować się poniżej górnej wargi i bez brody… a zasady więźniów dyktowane tylko Twojej rasie mogą obcinać włosy. na podwórku, przyjaciele itp.).
Więzienni fryzjerzy byli jedynymi, którzy mogli przebywać w salonie fryzjerskim i mogli dotykać lub używać narzędzi fryzjerskich … i była to zwykła praca więzienna, która zarabiała około 10 centów do jednego dolara dziennie (każde więzienie miało inne stawki wynagrodzeń za pracę w więzieniach, zgodnie z budżetem zatwierdzonym przez naczelnika).
Strzyżenie było zwykle dokonywane m po jednej na osadzonego, za czekanie w kolejce przed sklepem .. i do skazanego, aby dostać się na własną rękę. Więzienie zapewnia fryzjerów i narzędzia, ale nie wyznacza czasu na obcięcie włosów. (z wyjątkiem zamkniętych pomieszczeń, dziury, SHU, PC lub szpitala)
W niektórych więzieniach odbywają się dni na wyścig, w niektórych pracują naraz. (W każdym więzieniu jest też inny sposób prowadzenia działalności, ale tak było w kilku, w których byłem. W tamtym czasie w Kalifornii było około 34 więzień, każde z kilkoma podwórkami więziennymi … każdy z kilkoma tysiącami osadzonych. Każdy dziedziniec i każde więzienie, miał swój sposób robienia rzeczy .. w zależności od poziomu bezpieczeństwa i zamknięć … itd.)
Instrukcja CDC jedynie stwierdza, że włosy więźniów musiały mieć określoną maksymalną długość … a więzienie musiało zapewnić środki, aby to utrzymać. (podręcznik zatytułowany „Tytuł 15” był nadrzędnym zbiorem reguł dla wszystkich więzień w Kalifornii, ale celowo sprawdzał, jak wdrożyć zawarte w nim zasady… ponieważ to zależało od każdego naczelnika, jeśli chodzi o jego potrzeby i możliwości.