Najlepsza odpowiedź
W jaki sposób kierowany optycznie pocisk SACLOS praca? Skąd pocisk wie, jak daleko znajduje się cel?
Cóż, po pierwsze, usuńmy pewne błędne założenia związane z pytaniem.
SACLOS nie jest konkretnym pociskiem . Jest to rodzaj naprowadzania pocisków stosowanych w różnych pociskach.
Po drugie, nie ma znaczenia, jak daleko znajduje się cel. Dopóki jest wycelowany w cel, będzie się na nim kierował. Jeśli strzeliłeś do celu, który jest zbyt daleko, po prostu nie zajdzie tak daleko. wyczerpanie się paliwa lub zerwanie drutu w przypadku prowadzenia drutu. Ale nie wie, ani nie dba o to, jak daleko znajduje się cel.
Fuzja wybuchowa, kiedy pocisk wie, że ma wybuchnąć … jest systemem odrębnym od metody naprowadzania i różni się w zależności od konkretnych pocisków, które o których mówią.
W innej odpowiedzi do tej pory przytoczono kilka dobrych informacji, ale pierwszy akapit był winny błędnego scharakteryzowania sytuacji, tak jak w przypadku samego pytania.
wit… „Ciekawe pytanie! Pocisk SACLOS… ” (nie jest to konkretny pocisk) działa przy użyciu trzech różnych metod namierzania: (SACLOS to metoda namierzania) naprowadzanie przewodowe, naprowadzanie radiowe i naprowadzanie wiązką. (Są to trzy metody, za pomocą których polecenia naprowadzania SACLOS są wysyłane do pocisku)
Jak to działa? …
Operator celuje w cel i wystrzeliwuje pocisk. Po wystrzale operator cały czas kieruje optykę na cel. Elektronika w optyce może wykryć pocisk (zwykle śledząc flarę osadzoną w podstawie pocisku) i określić, jak daleko jest przesunięty od celownika. Elektronika w optyce oblicza następnie polecenia korekcyjne naprowadzania, które są następnie wysyłane do pocisku za pośrednictwem przewodów dołączonych do pocisku i urządzenia odpalającego lub za pośrednictwem poleceń radiowych. Dopóki operator utrzymuje cel wyśrodkowany na celowniku, optyka będzie kontynuować kurs korygujący pocisk do celownika.
Trzecią metodą jest jazda wiązką. Mimo wszystko, tak jak wszystkie wskazówki SACLOS, Operator utrzymuje celownik optyczny na celu, ale zamiast optyki określającej sygnały korygujące i wysyłającej je do pocisku, sam pocisk posiada elektronikę, która wyczuwa wiązkę wysyłaną przez optykę i rozwija się własne poprawki kursu, aby pozostać wyśrodkowanym w belce. Dopóki operator utrzymuje cel na celowniku, pocisk będzie się korygował, aby pozostać w środku promienia, a tym samym wyśrodkowany na celowniku.
Czy pocisk jest naprowadzany przewodowo, naprowadzany radiowo, lub jazda na promieniu… we wszystkich trzech przypadkach Operator utrzymuje cel wyśrodkowany na celowniku aż do uderzenia.
SACLOS oznacza S emi- A utomatyczny C ommand to L ine O f S ight.
Command to Line of Sight, oznacza, że pocisk jest wyśrodkowany w linii miejsca między ostrzałem a celem. W przypadku SACLOS odbywa się to półautomatycznie. Jedyne, co robi operator, to utrzymywanie celu na środku krzyża nitkowego, a system wykonuje resztę automatycznie.
Jest to niezależne od MCLOS ( M corocznie C ommand to L ine O f S ight) Gdzie operator nie tylko skupia optykę celem, ale musi też ręcznie sterować pociskiem (zwykle za pomocą małego joysticka lub pokrętła)
Znowu .. SACLOS nie jest pociskiem. Jest to metoda naprowadzania stosowana w wielu różnych typach pocisków.
Niektóre dobrze znane pociski wykorzystujące naprowadzanie SACLOS to MILAN, AT-4, TOW, Javelin, Starstreak, RBS-70 itd.
Oto pocisk MILAN trafiający w pełni uzbrojony czołg. To, co widzisz, to gotująca się amunicja w zbiorniku.
Ten sam test z innego widoku…
Odpowiedź
To świetne pytanie i możemy przejść do widma elektromagnetycznego, aby poznać podstawowe różnice. To jest dobre.
Pociski na podczerwień wykorzystują energię o długościach fal około 3–10 mikronów, podczas gdy zwykłe radar myśliwski lub rakietowy ma fale o długości około 3 cm. To około 10 000 razy dłużej.W próżni nie jest to nic wielkiego, ale gdy przeszkadza ci powietrze, na energię o krótszej długości fali większy wpływ ma rozpraszanie Rayleigha i absorpcja.
Możemy użyć widma widzialnego jako analogii. W piękny, jasny dzień niebo jest niebieskie. Dzieje się tak, ponieważ niebieskie światło o mniejszej długości fali jest łatwiej rozpraszane przez atmosferę, odbijając się w każdym miejscu i nadając niebu wygląd niebieskiego. Kiedy to światło nie jest rozproszone, jak w nocy, jest czarne. Tymczasem słońce jest białe. Później w ciągu dnia, gdy słońce zbliża się do horyzontu i jest widoczne przez coraz większe ilości powietrza, czasami zmienia kolor na głęboki pomarańczowy lub nawet czerwony. Pogrubiająca się warstwa między nami a słońcem rozprasza teraz i pochłania jeszcze dłuższe fale, aż zostają tylko te najdłuższe, jakie możemy zobaczyć.
W międzyczasie odbijamy długą falę radaru od odległej powierzchni i jest znacznie mniej rozpraszania i wchłaniania. Rodzaj energii, której poszukuje nasza potrawa, pochodzi głównie z obiektu, od którego ją odbiliśmy i nie jest rozrzucany po całym niebie i powraca jako coś bardzo podobnego. To właśnie próbują osiągnąć samoloty posiadające cechy niewidzialności: odbijają wiązkę w inne miejsce, absorbują ją lub rozpraszają.
A zatem atomy powietrza mają odpowiedni rozmiar, aby rozpraszać energię wokół długości fali widmo widzialne i podczerwone, ale radar wysyła promieniowanie, które beztrosko prześlizguje się przez nieznośne powietrze. To jeden z powodów, dla których możemy ruszyć w te kopiące zacięcia, będąc wiele mil od najbliższej stacji radiowej. W rzeczywistości, jako dziecko, czasami odbierałem stacje AM w Europie, siedząc w Kalifornii (przewaga fal AM o długości milowej nad falami 10 FM). Te promienie odbiłyby się od górnych warstw atmosfery i wylądowały, plop !, w moim radiu. Taka jest też umowa z radarem pozahoryzontowym .
Tak więc, nawet jeśli energia radaru musi pokonać co najmniej dwukrotność (tam i z powrotem, ale może iść znacznie dalej), wciąż bije energię podczerwoną rozrzucaną przez cząsteczki powietrza.
Nauka jest taka czysta.