Najlepsza odpowiedź
Nie wiem, czy istniał konkretny termin oznaczający „książę” lub „księżniczkę” w okres klasyczny, raczej słowo „książę” (i oczywiście księżniczka) pochodzi z łacińskiego „Pinceps”, słowo oznaczające „wódz” lub „przywódca”, pochodzące od słowa oznaczającego „pierwszy” i było tytułem używanym na określenie przywódcy Senatu zaczęło nabierać znaczenia „księcia”, kiedy August zastosował je do członków swojej rodziny, którzy mniej lub bardziej sprawowali władzę nad Rzymem latem, kiedy senat nie był obradujący.
W średniowiecznej / współczesnej grece słowo „Prinkips” lub „Prinkipas” oznacza „książę”, a „prinkipissa” oznacza „księżniczkę”. (Końcówki -ess, -esse -essa, -issa pochodzą z języka greckiego – szczególnie z dialektu macedońskiego, stają się sposobem na feminizowanie tytułów w okresie hellenistycznym i później, dlatego też słowo oznaczające królową / cesarzową staje się „Wasylisa” zamiast „Vasileia”, „Vasilinna” czy Vasilis. ”)
Jeśli chodzi o starożytne greckie słowa opisujące dziecko króla, to„ hegemon ”(przywódca, władca, Pinceps)„ wasilopais ”(dziecko króla) (w okresie bizantyjskim istniałyby również „vasilopoulos” i „vasilopoula” syn / córka Wasileusza – króla lub cesarza). Istniał również termin „Dhiadokhos”, który oznacza „następcę” lub „spadkobiercę” i był używany we współczesnej Grecji jako określenie następcy tronu / następcy tronu greckiego i był używany w podobny sposób jak francuski Dauphin. W Cesarstwie Bizantyjskim występował również termin Πορφυρογέννητος (Porphyrogennitos), czyli „urodzony w purpurze”. Trudno było być „Porphyrogennitos” (lub dla dziewcząt Porphyrogenniti lub Porphyrogennitissa). Fiolet od dawna był kojarzony z klasami wyższymi, aw okresie rzymskim stał się symbolem cesarza. Aby „urodzić się w purpurze”, osoba musiała urodzić się w Porfiry, pokrytej purpurowym marmurem komnacie niedaleko cesarskiego pałacu w Konstantynupoli. Jedynymi osobami, którym wolno było to zrobić, były kobiety poślubione Vasileasowi (cesarzowi), więc były one nie tylko Wasylisą (cesarzową), ale przeszły przez ceremonię religijną, aby otrzymać tytuł Avghousta (Augusta). Posiadanie takiego tytułu było na tyle ważne, że był używany jako drugie imię – na przykład cesarz Konstantinos Porphyrogennitos VII.
Odpowiedź
Kobiety nie miały tytułów szlacheckich w starożytnej Grecji i Rzym. Były uważane za własność swoich ojców, wujków lub braci, dopóki nie wyszły za mąż, a potem były własnością ich mężów. Nawet żony królów (łaciński Rex, grecki Basileus lub Despotes) i cesarzy, nie były określane przez odpowiednik tytułu męża aż do wczesnego średniowiecza. Nawet wtedy kobiety nie mogły samodzielnie rządzić aż do XVI wieku n.e.