Najlepsza odpowiedź
Miejscy przewoźnicy mieli kiedyś trasy dla pieszych. Wyniosą wystarczającą ilość poczty i dostarczą do następnej skrzynki przekaźnikowej. Trwało to tak długo, aż jak na polu golfowym poczta zaczęłaby cię zabierać z powrotem do PO. Te prawie całkowicie zniknęły 30 lat temu w moim kodzie pocztowym. 4 kbig problemów. Co robisz, gdy musisz skorzystać z toalety? A co z nagłymi burzami? Gdzie jesz drugie śniadanie? A jeśli w skrzynce jest więcej poczty, którą można przenieść do skrzynki. Wymagałoby to martwych głów, kiedy wracasz do ostatniej skrzynki bez poczty, aby dokończyć codzienną pocztę skrzynki przekaźnikowej. Widziałem, jak facet z łatwością to powstrzymał, ponieważ wrócił do PO, aby skorzystać z toalet.
Powodem, dla którego to zrobili, było ratowanie pojazdów. Nadal można zobaczyć sporadyczne Zielone Skrzynki Przekaźników. Większość została usunięta. Coś jak powrót do przeszłości
Odpowiedź
Niektórzy przewoźnicy listów w centrach miast nie prowadzą ciężarówek, ponieważ nie ma gdzie zaparkować. Przygotowują swoją pocztę do doręczenia, a inny kierowca umieszcza ją w zielonych polach, aby była dostępna, gdy idą do tego punktu na trasie.