Jak to jest pracować w niepełnym wymiarze godzin?


Najlepsza odpowiedź

Tak, pracowałem 24 godziny w tygodniu od pierwszego do szóstego roku życia. (W Wielkiej Brytanii)

Ogólnie rzecz biorąc, uwielbiałem pracować mniej godzin i spędzać z nim więcej czasu.

Jednak bardzo dobrze pamiętam jeden szczególnie trudny dzień ciągłego płaczu i jęczenia kiedy zadałem sobie pytanie, dlaczego zdecydowałem się spędzać więcej czasu z tym bólem w worku na tyłki… ale głównie było to dobre.

Główna wada – mniej pieniędzy oczywiście, ale także zostałem zbyt długo w pracy, którą się nudziłem, tylko dlatego, że godziny mi odpowiadały. W końcu rzuciłem i zacząłem pracować w innym pełnym wymiarze czasu pracy. Gdybym mógł kontynuować pracę w niepełnym wymiarze godzin, zrobiłbym to. Teraz pracuję nieco krócej, bo 35 godzin tygodniowo.

Nie polecałbym tego jednak z punktu widzenia rozwoju kariery. Sądzę, że szanse na awans w niepełnym wymiarze godzin są bliskie zeru.

Podejrzewam również, że w pewnych okolicznościach pracownicy pełnoetatowi są oburzeni za to, że nie ukończyli pracy / ktoś inny musi to robić. pokryć swój wolny czas / rzadko pracuję w nadgodzinach.

Odpowiedź

Poszedłem do szkoły średniej w niepełnym wymiarze godzin i uzyskałem tytuł magistra inżyniera elektrotechniki w latach 2007-2010. Byłem zapisany na dużą prywatną uczelnię, która prowadzi program studiów magisterskich z inżynierii na odległość, z możliwością osobistego uczęszczania na zajęcia dla studentów lokalnych. Poszedłem na około 60\% zajęć i osobiście uczestniczyłem w godzinach pracy biura TA oglądałem resztę wykładów online.

W tym czasie byłem dość wyczerpany, musiałem uczyć się do późna w większość nocy, w każdą porę lunchu, wiele sobotnich poranków i kilka razy przez całą noc. Jest to o wiele trudniejsze do utrzymania jako czterdziestokilkuletnia osoba (błąd, właściwie czterdzieści-całkiem-dużo) niż w wieku dwudziestu kilku lat. Czasami utrzymywanie pracy rodzinnej i szkoły przy życiu było dość brutalne. do obowiązków zawodowych pomimo dużego zmęczenia i rozproszenia uwagi w czasie, gdy należało wykonać duże projekty. Muszę przyznać, że moja rodzina naprawdę odczuła moją nieobecność.

Ogólnie podobało mi się to doświadczenie i wiele się nauczyłem interesujących rzeczy dogłębniej niż gdybym został w domu i poczytał o tym pod własnym adresem jestem. Były jednak pewne wady. Po pierwsze, zaangażowanie w badania wydawało się niemożliwe. Aby wziąć w nim udział, musiałbym przebywać na kampusie znacznie dłużej, niż mógłby sobie poradzić dojeżdżający do pracy w niepełnym wymiarze godzin student / pracownik w pełnym wymiarze godzin. Potem pojawia się uczucie, że jesteś po to, by wymyślić liczby. Nigdy nie mogłem uciec od myśli, że program w niepełnym wymiarze godzin jest po części sposobem na dojenie lokalnego przemysłu z wolnych środków pieniężnych i że pełny zakres propozycji wartości uniwersytetu (lub inaczej mówiąc, uzasadnienie pobierania 1300 USD za jednostkę kwartalną ) było dla nas po prostu niedostępne. Czułem się, jakbym dotował młodszych ludzi i doktorantów.

Mimo to jestem dumny, że przeżyłem tę mękę i nie dopuściłem do wybuchu głowy choć było blisko). Jestem lepszym i szerszym inżynierem dzięki temu doświadczeniu. Było o wiele więcej zajęć, w których chciałbym móc uczestniczyć, ale musiałem ukończyć szkołę, zanim zabraknie pieniędzy i tolerancji rodziny. Wspaniale było po prostu przebywać w pobliżu błyskotliwych młodych ludzi i jednego lub dwóch światowej sławy profesorów. Bardzo zainteresowałem się kilkoma obszarami, które mam nadzieję zbadać pewnego dnia.

Czy było to warte ~ 60 000 $, pod względem zwiększonych zarobków dożywotnich raczej nie W mojej dziedzinie twoje zarobki są oparte na tym, co możesz pl ausible twierdzą, że to zrobić i swoją najnowszą historię zarobków. Litery MSEE niczego do tego nie dodają, ale pewnego dnia mogą otworzyć jakieś nieoczekiwane drzwi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *