Najlepsza odpowiedź
Dla mnie opuszczenie szkoły medycznej w zakresie inżynierii oprogramowania było jak druga szansa w życiu iść robić coś innego i żyć tak, jak chciałem (chodzenie do szkoły medycznej nie było moją prawdziwą pasją ani powołaniem w życiu) W medycynie byłem nieszczęśliwy, zestresowany, pełen koszmarów i ciągle pozbawiony snu. Jestem teraz szczęśliwy przez większość dni i cieszę się karierą. W weekendy i wieczory mogę robić, co chcę, i spędzać czas tak, jak chcę, bez poczucia winy. Podjąłem nowe hobby i rzeczy, które chciałem robić / uczyć się dla przyjemności i już nie każde hobby / ćwiczenie musi być przydatne, jak wtedy, gdy byłem w medycynie. Nie czuję się źle z powodu pójścia do szkoły medycznej i nie czuję się źle z powodu rezygnacji .
Wyszedłem ze szkoły medycznej na trzecim roku, więc mam dużo długów, ale nie jest to dług niemożliwy do zmiażdżenia. Przerażające jest uświadomienie sobie, że chcesz właściwie, właściwie zakończyłem. Trochę chory na brzuchu nieznany w kolejce górskiej, która wpada w ciemność i nie wiesz, co jest po drugiej stronie. Miałem dług w wysokości 75 000 USD. Minęło 2,5 roku od daty ukończenia szkoły medycznej do spłacić wszystko. Spędziłem dużo czasu na imprezach pobocznych, takich jak oceny reklam Google i minimalizowaniu pieniędzy wydawanych na co dzień (jeśli chodzi o pomysły na występy towarzyszące, napisałem bloga na ten temat, przejdź tutaj: Side Gigs while Transitioning Careers (lub ogólnie) ), ale o wiele mniej niż poświęcałem każdego dnia w szkole medycznej i było to absolutnie tego warte … i przez poświęcenie mam na myśli, że po roku marnując pieniądze, mogłem zjeść na mieście, cieszyć się własnym ładnym mieszkaniem w dobrej okolicy i samemu grami wideo, które naprawdę chciałem dostać, spłacając je.
Martwiłem się, że „wyrzucę dobra kariera ”,„ niepowodzenie ”,„ podejmowanie ogromnego ryzyka ”,„ odrzucanie lat pracy ”… i tak dalej. Potem myślałem bardziej logicznie niż emocjonalnie o tym, czego chcę od życia i jak t o dostać się tam. Wtedy … Nie martwiłem się ani nie przejmowałem się tym, „ile pracy w to włożyłem” lub „ile zainwestowałem”, ponieważ jest to typ myślenia, który spowodowałby mój żal. Robię różne rzeczy i ciężko pracuję nad wszystkim, ponieważ Chcę … żeby inwestycja była w siebie i moje umiejętności, niekoniecznie na określonej ścieżce. Mogę mieć pewność siebie, że zmienię wszystko i będę w stanie znów się podnieść i ciężko pracować i dobrze sobie radzić, o ile zdecyduję Ciesz się tym.
Kolejna kwestia – powiedz, że czujesz się tak, jakbyś „zmarnował” 6–10 lat i nie możesz tego wyrzucić z głowy. Jeśli czujesz, że są zmarnowane. Teraz wyobraź sobie marnowanie całe życie. Teraz powiedz mi, która z nich jest mniejszą częścią twojego życia i nieistotna w porównaniu z wieloma, wieloma latami szczęścia ( psst 6–10 lat to dużo, dużo mniej niż całe twoje życie, jeśli jesteś nieszczęśliwy!). Szczerze mówiąc, nie mam poczucia winy z powodu odejścia.
Jest bardzo długi okres dostosowawczy po wyjściu. To będzie do dupy, ho okropnie przez chwilę. I będziesz musiał pracować, niezwykle, niezwykle ciężko, aby dostać się do nowej wybranej kariery. 1. Dużo długu. 2. Brak odpowiedniego doświadczenia w nowej pracy. Zdobycie i utrzymanie nowej pracy. 3. Przenoszenie / brak znajomości ludzi, dokąd się przeprowadzasz. 4. Szok środowiskowy kariery. Korporacja / biznes / cokolwiek innego BARDZO różni się od społeczności medycznej.
Zdecydowałem się opuścić szkołę medyczną, aby zostać inżynierem oprogramowania, bez wykształcenia ani doświadczenia w tej dziedzinie. Mam stopień naukowy z chemii (niezwiązany). Wybrałem oprogramowanie, ponieważ jestem bardzo dobrym graczem logicznym / matematycznym / rozwiązywaniem problemów i słabym zapamiętywaniem. Byłem bardzo niezadowolony ze środowiska medycznego i codziennego życia (dla niektórych było to bardzo ekscytujące, ale nie była to dla mnie właściwa droga i ciężko było mi czekać). Miałem wielu przyjaciół za i przeciw temu, że odchodzę z ich własnych powodów.
Mam najbardziej niesamowitego starszego brata, który jest w tej dziedzinie. Pokazał mi wiele rzeczy do wprowadzenia w kodowanie, więc mogłem sprawdzić, czy mi się podoba Na początku wydawały się zagadkami i dziwnym językiem. Koncepcje na wysokim poziomie miały sens, ale tak naprawdę ROBIENIE czegoś wydawało się bardzo trudne. Przed rozpoczęciem nie wiedziałem, co to jest C # ani baza danych. Znałem jednak trochę projektowania stron internetowych. Miałem też niesamowitą, wspierającą rodzinę, która pomagała mi w życiu i radzeniu sobie. Nie naciskali mnie w ten czy inny sposób i pozwolili mi podejmować własne decyzje.
Wyzwanie 1: Decyzja o odejściu – zajęło mi wiele tygodni, zanim zdecydowałem, czy rzeczywiście zamierzam odejść. Bawiłem się tym pomysłem przez lata. Prawie wymieniłem premed więcej razy, niż mogłem zliczyć. Doszło do tego, że miałbym szkodliwy dług, gdybym nie wybierał, i Z każdym dniem stawałem się coraz bardziej nieszczęśliwy.Wydawało mi się, że to nie jest sposób na życie. Pomyślałem, że jeśli będę wystarczająco sprytny i wystarczająco ciężko pracowałem, będę mógł wyjść z kilkoma nierównościami po drodze i nie będzie to łatwe. Musiałem zbudować dużo pewności siebie, musiałem przepracować wiele niepowodzeń i zawsze czekałem i próbowałem, aż coś zadziałało.
Wyzwanie 2: Znalezienie pracy – Próba przekonania ktoś, kogo nie masz doświadczenia, ale jesteś w stanie wykonać pracę, jest bardzo trudny. Jeśli chodzi o oprogramowanie, założyłem osobisty blog z poradami dotyczącymi oprogramowania, konto GitHub, LinkedIn i utworzyłem konto StackOverflow. Wrzuciłem kod do GitHub i religijnie opublikowałem na blogu. Nadal próbuję, kiedy mogę. Bez względu na to, jak proste, oznacza to, że zależy Ci na nauce, chcesz to zrobić i będziesz ciężko pracować. Byłem entuzjastyczny i zmotywowany. Miałem dobre doświadczenie z wysokimi ocenami z trudnego stopnia i utknąłem w poprzednich (ale niezwiązanych) pracach przez długi czas.
Wyzwanie 3: Przetrwać pierwsze dwa tygodnie. środek oprogramowania, er wow. Zostałem trafiony z jQuery, AJAX, MongoDB, SQL, SSAS, LINQ, C #, MVC … wszystko naraz. To są duże tematy. Opanowanie jednego z nich może zająć lata i lata … zdobycie biegłości we wszystkich z nich bez przygotowania było trudne. Mieszałem tematy od lewej do prawej, nowe terminy były mylące, a zdobycie myśli do pracy było wyzwaniem. Miałem bardzo opiekuńczego mentora, który był cierpliwy i pracował ze mną, dopóki nie zrozumiałem.
Interesujące czynniki środowiskowe : w medycynie .. masz tendencję do robienia rzeczy tradycyjnie i na dłuższą metę, czasami z powodu procesu. W oprogramowaniu wycinasz i wklejasz i nie wymyślasz niepotrzebnie koła na nowo i jest to zalecane. Co dziwne, to było trudne. Zapamiętujesz wszystko w medycynie. Możesz Google, co chcesz, coś prostego, z którego korzystasz cały czas, ale o tym zapomnisz i bez wstydu. Również w domu przyzwyczaiłem się do całodobowej pracy. Właściwie to denerwuję się, że nie pracuję cały czas lub zaczynałem czuć się źle, kiedy miałem czas wolny, aby się cieszyć (a tym samym nie cieszyć się wspomnianym wolnym czasem). Możliwość czerpania przyjemności z czasu jest dostosowaniem bez poczucia złości, że nie robisz czegoś produktywnego w każdej sekundzie. Jeśli chodzi o zadłużenie, zacząłem czuć się źle, że nie pracowałem w każdej możliwej sekundzie, a przystosowanie się z kilku pobocznych prac do jednej głównej również było niepokojące. Świat korporacji / biznesu również różni się od medycyny. W medycynie, niezależnie od reguł, praw i zasad, robisz dla kogoś najlepiej, ponieważ zależy ci na jego psychicznym i fizycznym samopoczuciu. W korporacji / biznesie nie można postępować w ten sam sposób i było to dla mnie trudne, ponieważ w mojej fundacji osoba zawsze czuje, że powinna być na pierwszym miejscu, ale biznes jest inny.
Harmonogram szkoły medycznej:
- 6 rano: obudź się, powtórz test / egzamin lub idź na poranne rundy
- 8 rano- 18:00: wykłady / kliniki (zakładając, że nikt nie poprosi cię o pozostanie po nich, co zdarza się często), w których musisz być cały czas na 110\% uwagi, uczestniczyć i wydawać się bardzo zainteresowany każdym słowem wypowiedzianym przez wszystkich. Zostaj skrytykowany na papierze później, gdy wyglądasz na zbyt śpiącego lub niezbyt zainteresowanego lub zapomniałeś o czymś ze strony 4564, rysunek 51-8.
- 18-19: Weź fiszki do sklepu spożywczego, żeby kupić jedzenie. Straszne uczucie utraty godziny mieć coś do jedzenia.
- 7-19: 30: Weź fiszki na siłownię. Czuję się okropnie, tracąc pół godziny na utrzymanie formy.
- 7-30-12 : 30AM: Studiuj DUŻO. Powerpoints, książki, ty nazywasz to.
- 12: 30-1: 30: ucz się fiszek Anki w aplikacji telefonu, aż telefon spadnie na twarz.
Aktualny harmonogram życia:
- 830: Obudź się, zrób śniadanie, napij się kawy
- 9: 00-12: 00: Idź do pracy. Lista kontrolna napisana wczoraj, co robić. Pracuj nad błędami TFS, dodawaj rzeczy do strony internetowej. Słuchaj muzyki w pracy i jedz przekąski zaśmiecone na biurku.
- 12-13: Idź na lunch z przyjaciółmi, zjedz przy biurku, idź na spacer, idź na siłownię lub idź do centrum handlowe ..
- 13: 00-18: 00: kontynuuj pracę rano. Sporządź sobie listę na koniec dnia, aby nie zapomnieć, co pracowało poprzedniego dnia.
- 18: 00-19: 00: Odpocznij, gotuj, surfuj po internecie.
- 19: 00-13: 30: spotykaj się ze znajomymi, chodź na siłownię, pracuj nad projektem, ucz się języka, naucz się czegoś innego dla przyjemności, pracuj pobocznie za $, koduj coś, graj w gry i wiele innych ..
Wyzwanie 4: Utrzymanie pracy – właściwie przez miesiące uczyłem się każdej nocy i każdego weekendu, żeby nie zostać zwolnionym. Niewiele wiedziałem i było wiele nowych rzeczy. Byłem również bardzo zmęczony, ponieważ wykonywałem 1-2 boczne prace zdalne, aby spłacić pożyczki studenckie. Z dumą mogę powiedzieć, że spłaciłem ponad 60\% tych pożyczek w ciągu 1 roku od ukończenia szkoły medycznej, ciężko pracując przy tych pobocznych pracach. Zajęło mi około 2 miesiące, zanim nastąpiło „kliknięcie” ..i nagle wszystko zaczęło się układać. To było niesamowite. Prawdopodobnie wygląda to tak, jak latanie. Inna nieco trudna rzecz: potrzeba 3-6 miesięcy, aby poczuć się bardziej jak w domu w mieście lub w pracy. Spotkanie i interakcja z ludźmi zajmuje trochę czasu. Zajęło mi 7 miesięcy, kiedy przeniosłem pracę, zanim poznałem dobrych ludzi i przyjaciół w moim wieku, gdzie mogłem grać w gry / tenisa / chodzić z nimi na imprezy. Szczerze mówiąc, byłem tak zajęty, zanim próbowałem utrzymać swoje życie razem, że chociaż zauważyłem, że jestem samotny, większym celem była spłata długu i wspólna kariera.
Wyzwanie 5: Awansowanie – ja studiowałeś bardzo ciężko, aby zdobyć nowe informacje, aby awansować i móc odbyć rozmowy kwalifikacyjne i znaleźć pracę w innych firmach. Uczyłem się z miesięcznym wyprzedzeniem, aby nauczyć się jak najwięcej, i robiłem małe projekty związane z kodowaniem pobocznym, aby być lepszym. Czułem się tak okropnie, kiedy zawiadomiłem o przeniesieniu się do większej firmy finansowej. Było bardzo ciężko i wiele się nauczyłem z mojej pierwszej pracy. Niestety, spora część długu zyskuje spore oprocentowanie, więc tak naprawdę nie był to wybór. Gdybym miał mniej długów, chciałbym zostać dłużej, ale byłem nieco zmuszony finansowo do spłacania pożyczek szybko, aby uniknąć zatrzymywania ich na następny 20 lat.
- Moja historia pracy / obecna praca : Zacząłem w bardzo małej firmie zatrudniającej około 20 osób (i 4 devs) pracując nad świadczeniami pracowniczymi na poziomie podstawowym. Nikogo tam nie znałem, nie dostałem rekomendacji, znalazłem pracę w Monster lub innej witrynie z ofertami pracy. Było fajnie, dużo nowych technologii i zwinne małe środowisko. Po 8 miesiącach …
- Poszedłem do firmy finansowej (Raymond James, a nie stadion dla fanów piłki nożnej ) który zajmuje się handlem akcjami i nie tylko, nauczyłem się wszystkiego o finansach. To był mały wewnętrzny dział w dużej firmie, spotkałem świetnych przyjaciół i dowiedziałem się więcej. Ale technologia była nieco starsza (formularze internetowe) i chciałem nadążyć nowsza technologia … więc kolejne 7 miesięcy później przeprowadziłem się. Znalazłem ogłoszenie o pracy, wiedząc, że firma jest w okolicy … i po prostu rzuciłem przypadkową aplikację jednej nocy i na tyle szalone, że do mnie zadzwonili.
- Poszedłem do Bloomin Brands (najbardziej znanego z posiadanie Outback, Carrabbas i Bonefish Grill). Pracowałem na głównych stronach internetowych, więc Outback Steakhouse itd., A także na niektórych stronach wewnętrznych. Znalazłem ofertę pracy dla tego w Glassdoor, potem przeszedłem na ich stronę główną, a potem ponownie zastosowałem styl zimnego połączenia online.
- Kolejny rok później pracowałem jako konsultant w firmie realizującej projekt dla Deloitte (firma audytorska z Wielkiej Czwórki). Otrzymałem skierowanie do tej firmy.
- Microsoft jako konsultant Premier z pracą w podróży, aby pomagać klientom w zakresie produktów firmy Microsoft. Ponieważ moja praca to głównie podróże, jestem zdalnie i mogę mieszkać w dowolnym miejscu w USA. Miałem również tutaj skierowanie.
- Microsoft jako inżynier FastTrack – zdalna praca niezwiązana z podróżami, aby pomóc klientom w przenoszeniu rozwiązań na platformę Azure i pracy nad projektami programistycznymi w języku C #.
- Podsumowując… moje pierwsze 3 oferty pracy Właśnie powiedziałem, co do hej… wrzuciłem bardzo dobrze napisany list motywacyjny i wrzuciłem aplikację na stronę, mając nadzieję, że wszystko będzie dobrze. W ostatnich dwóch byłem w terenie i otrzymałem rekomendacje od bardzo życzliwych ludzi, którzy byli przyjaciółmi i mentorami, i bardzo to doceniam. Skierowania znacznie pomogą Ci uzyskać rozmowę kwalifikacyjną i pozytywne pierwsze wrażenie, tak naprawdę nie pomagają w znalezieniu pracy, ponieważ ekrany techniczne są zwykle intensywne. Za każdym razem, gdy zmieniałem pracę, otrzymywałem podwyżkę o 20–35\%. Zawsze proszę o około 10–15 tys. Więcej, niż chcę – więc kiedy myślą, że „mnie zawodzą”… Tak naprawdę dostaję z tego to, czego chciałem.
Po przejściu wszystkich tych wyzwań … to jest normalne życie. Dostajesz fajne miejsce, dostajesz kilka rzeczy, które lubisz (fakt, że mogę sobie kupić Chipotle na lunch i pójść na przedstawienie na Broadwayu i kupić sobie grę Nintendo, sprawia, że jestem naprawdę, bardzo szczęśliwy. Nie potrzebuję dużo !), nawiązujesz przyjaźnie, stawiasz sobie nowe cele i wyzwania. Jestem teraz za to o wiele bardziej wdzięczny niż gdybym zawsze to miał.
Co pomogło mi w mojej przeszłości z medycyny: umiem bardzo dobrze przeprowadzić wywiad. Wiele się nauczyłem o prezentacji i tym, jak postrzegają cię inni ludzie. potrafię dogadać się z KAŻDYM (chłopcze, poznałem każdą osobowość). kogoś z branży medycznej, udało mi się nawiązać więź i zdobyć zaufanie prawie każdego z każdej kultury / wieku / pochodzenia i jest to bardzo przydatna umiejętność przetrwania. Nic mnie nie przeraża. Niezwykle silne umiejętności komunikacyjne. Krytyka jest dobrze przyjmowana i dostosowuję się do nowych sytuacji. Nic nigdy nie jest za dużo pracy, to z pewnością mniej niż musiałem wykonywać w medycynie. Takie dziwne tło sprawia, że zapadasz w pamięć w stosie życiorysów.Nie wspominając o doświadczeniach życiowych i ludziach, których spotykasz, mogą cię wiele nauczyć, a w tych doświadczeniach jest świat wiedzy.
Postanowiłem wyciągnąć dobro z tamtego czasu i umiejętności, których nauczyłem się w medycynie i użyję go w moim obecnym życiu. Zdecydowałem się wykorzystać swoją złą pamięć, aby zapomnieć o wszystkich złych rzeczach i zostawić to za sobą … to jak jakiś odległy sen, który miałem o kimś innym codziennie … jeśli w ogóle o tym pomyślę. Możesz wybrać wszystkie te rzeczy :). Nie żałuję ani nie czuję się źle z powodu wyjazdu. Nic mi to nie pomoże, więc nie ma powodu, by marnować na to złą energię. Zawsze staraj się przekierować uczucie złości / smutku na produktywne, dobre dla ciebie rzeczy (takie jak chodzenie na siłownię, uczenie się czegoś nowego, poznawanie kogoś nowego, budowanie umiejętności) … trudno jest czuć się źle, kiedy właśnie zrobiłeś coś dobrego dla siebie lub kogoś innego! Liczą się małe rzeczy, które robisz i myślisz w ciągu dnia. Minuty tworzą Twoje godziny, godziny dni, dni, lata … i tak dalej, więc tak naprawdę wszystkie sekundy to twoje życie i spędzasz je na uczeniu się, rozwoju, upadkach, wychodzeniu z porażki, staniu się silniejszym itd.
Poza tym byłem tak nieszczęśliwy w medycynie, że najgorszy dzień w mojej pracy jest DUŻO lepszy niż przeciętny dzień w czymś, co mi się nie podobało. Jasne, zadłużenie trochę się zmniejszyło, ale hej – pozwól, że zadam ci to pytanie: Gdybyś mógł zamienić 3 lata swojego życia i trochę poniżej 100 000 … aby być szczęśliwym przez resztę życia i dobrze wyposażony w umiejętności życiowe (praca z ludźmi, silna orientacja na szczegóły, pasja do robienia dobrych rzeczy, ciężka praca, szalone umiejętności zarządzania czasem i organizacja) .. czy dokonałbyś tego handlu? niezamierzenie. Przed medycyną … Byłem okropny w przeprowadzaniu wywiadów, produktywnej pracy z wieloma ludźmi, efektywnym przełamywaniu pomysłów i przyjmowaniu krytyki. Teraz są to wszystkie umiejętności, których się nauczyłem. Handel – to był dobry interes. Myślę, że są to umiejętności, na których poszukiwanie poświęciłbym całe życie i nie mógłbym kupić za pieniądze, gdybym próbował.
Zadaj sobie trochę teoretyczne pytania, czy naprawdę chcesz zostać, czy wyjechać:
- Rozważ scenariusz ukończenie szkoły medycznej i jak by to było dla Ciebie „7 dni”, „7 tygodni”, „7 miesięcy”, „7 lat” po podjęciu decyzji . Teraz rozważ te same scenariusze, jeśli pozostaniesz w szkole medycznej. Porównaj je. Pomyśl o tym naprawdę intensywnie i wyobraź sobie siebie w każdym z tych punktów i jak ta decyzja wpłynęła na wszystkie aspekty twojego potencjalnego życia. Uważam, że spojrzenie na tę decyzję w ten sposób było dla mnie pomocne. Szczerze mówiąc, tydzień po wyjeździe poczułem się dość szorstki i spanikowany i jakbym nie wiedział nic o programowaniu, prawie jak siedzenie na dnie i patrzenie na wysoką górę. 7 tygodni później miałem około 3 tygodnie na mojej pierwszej pracy, pozostając zajęty nauką. 7 miesięcy później byłem w drugiej pracy, z pewną paniką, że opuściłem to, co stało się nieco wygodnym środowiskiem (przynajmniej byłem przyzwyczajony do mojej pierwszej pracy), ale czując się dobrze, mogłem dostać inną lepszą pracę. zakładam, że za 7 lat będę zarabiał więcej na godzinę niż jako lekarz, moje życie osobiste i codzienna radość będą wspaniałe, będę patrzeć wstecz i cieszyć się, że zaryzykowałem i zrobiłem co w mojej mocy w medycynie, aby się wyrwać i zostać kimś nowym w innej karierze .. ale wtedy dam ci znać;)
- Powiedzmy, że radziłeś sobie dobrze, dostałeś 100\% na wszystko w szkole medycznej. Czy nadal chciałbyś w ogóle odejść?
Twój sukces w czymś, Chęć zrobienia zawsze będzie czymś więcej niż sukcesem bycia nazywanym lekarzem lub inną dumą, którą inni przypisują tej dziedzinie. Rodzina będzie smutna, moja była, ale kochali mnie i powiedzieli mi, żebym zrobił ze swoim życiem to, co według mnie uczyni mnie szczęśliwym.
Moje poprzednie lata nie przeszkadzają mi specjalnie i nie myślę o tym chyba że mi o tym przypomina, chociaż kiedy to robię, może to być stresujące tylko z powodu całej zmiany, która nastąpiła w krótkim czasie. Złe jest to, że podczas mojego pobytu w medycynie straciłem wszystkie swoje hobby i radość z wielu rzeczy, które kiedyś były zabawą … ale powoli odzyskuję nowe. To wymaga czasu. Czuję się tak, jakbym pomyślnie wtopił się w zupełnie nowe życie. Mam dość robienia tego, co chcę. Mam wystarczająco dużo przed sobą, chcę ciężko pracować. Zawsze mam motywację do uczenia się nowych rzeczy lub robienia rzeczy, które lubię. Mam dość wyzwania, nigdy się nie nudzę.