Jak wypada Holendrów z Pensylwanii w porównaniu z Amiszami?

Najlepsza odpowiedź

Myślę, że wszyscy Amiszowie / menonici są Holendrami z Pensylwanii / Niemcami / ale nie na odwrót. Dawna większość Holendrów z PA, „Fancy Dutch”, jak nazywali ich Amiszowie / Menonici, wymieszana od początku z różnymi anglosaskimi kolonistami / Amerykanami lub „Anglikami”, co Amiszowie nazywają all nie-Amisze nawet dzisiaj. Chociaż Holendrzy z PA byli w określonych kieszeniach, które trzymały się samych siebie przez długi czas, ale nigdy nie było to wprost wymagane, jak może Ordnungs Amiszów.

Mają bardzo podobną kulturę i język, ale może więcej Angielskie słowa dawno temu. PA Holenderskie „Fancy Dutch” były współczesne i modernizowały się, zwykle luterańskie lub ewangelickie, zamiast bardziej ortodoksyjnych sekt Amiszów i Mennonitów (bez prądu, używania koni i buggie, żadnych kolorowych ubrań / ubrań samolotowych).

Chociaż istnieją kieszenie PD, większość z nich zintegrowała się i zmieszała z nowoczesną kulturą, a oni po prostu zachowują tradycje: (Belsnkckle w Boże Narodzenie, Wieprzowina i Kapusta Kiszona w Nowy Rok, Liban bologna, Hex Signs, Ground Hog Day, piwo brzozowe ), kilka „holenderskich słów” i kilka akcentów w obszarach. Większość wymarła, które z pewnością były odrębne (płynny holenderski PA, gotowanie, wyraźne stereotypy (pracowity, oszczędny, praktyczny, suchy humor)). Większość z nich była / jest bardzo agrarna, co doprowadziło do dawnej segregacji geograficznej i większej integracji w nowoczesnych miastach w celu podjęcia pracy, zmieniło to, szczególnie po wojnach światowych.

Amisze / menonici bardziej trzymają się siebie z powodu religijności. zasady / kultura i duże farmy (również segregacja geograficzna), a tym samym zachowali język i jako pasifiści w większości nie mieli integracji masowej po II wojnie światowej. Są to najszybciej rosnąca populacja pod względem liczby osób mówiących innym językiem (duże rodziny) i bardzo znajdujących się w bańce. Różnice te są dość oczywiste, a większość odpowiedzi na to pytanie można znaleźć na Wikipedii, gdzie być może mieszam różne rzeczy.

Ale głównie religia, robienie tego, co robi większość Amerykanów i język porzucają Druga wojna światowa ich rozdzieliła. Religia jest wielka ze wszystkimi powyższymi aspektami i Rumspringe (decydując się pozostać Amiszami w kościele po zamieszkaniu wśród Anglików w wieku około 16–18 lat?).

Ogólna odpowiedź jest taka, że ​​są tego samego języka, to samo jedzenie, ta sama część Niemiec / Szwajcarii, dawno temu, ale wszystkie rzeczy religijne, fantazyjne zintegrowane przez większość pokoleń, ale Amisze nie mają i prawdopodobnie nie będą.

Odpowiedz

„Pennsylvania Dutch” (lub Deitsch ; cf Deutsch ) to ogólne określenie niemieckich osadników, którzy trafili do środkowo-wschodniej Pensylwanii w XVIII i XIX wieku.

Amisze to specyficzna denominacja religijna wywodząca się od zwolenników Jakoba Ammanna, siedemnastowiecznego anabaptysty. (Anabaptyści to na ogół ludzie, którzy zerwali z katolicką tradycją chrztu niemowląt, wierząc, że decyzja o przyjęciu chrztu była podjęta przez dorosłych). Ammann pochodził z Alzacji, obszaru obecnie podzielonego między Niemcy i Francję, ale wówczas byłby to język niemiecki.

Mennonici są tak nazywani, ponieważ ich założycielem był Menno Simons, inny anabaptysta, który mieszkał w XVI wieku.

Morawowie (chociaż Morawy są obecnie częścią Republiki Czeskiej) to kolejna germańska sekta anabaptystów, która ugruntowała swoją obecność na pogórzu Appalachów. Miasto Betlejem zostało założone przez Morawian.

Reformacja protestancka, która ustanowiła kościół luterański, zakwestionowała wpływ kościoła rzymskokatolickiego, ale nie zrobiła zbyt wiele dla anabaptystów. tolerancja religijna oferowana przez „Penn” s Woods „była atrakcyjna, a Pensylwania stała się domem dla osadników ze wszystkich tych grup, a także niektórych luteranów i katolików z innych obszarów Niemiec. Nasz obszar jest usiany niemieckimi nazwami miast, Hamburg , Womelsdorf , Schaefferstown . W mieście, w którym mieszkam, mój kościół episkopalny był pierwszym anglojęzycznym kościołem w mieście – w 1857 roku.

Pensylwania nie była jedyną znaczącą niemiecką „kolonią” na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych. W Ohio, Wisconsin i Dakocie do XX wieku również znajdowały się obszary niemieckojęzyczne – ale być może były największe. Wraz z I wojną światową, kiedy Niemcy stały się „wrogiem”, rządy państwowe zaczęły tłumić niemiecki jako język lokalny, a ludność była zachęcana do asymilacji. Druga wojna światowa mniej więcej zakończyła ten proces. Z wyjątkiem Amiszów, których antymaterialne sposoby utrzymywały ich w odizolowanych * społecznościach, przy stosunkowo niewielkim wpływie świeckiego rządu.Do dnia dzisiejszego cechą charakterystyczną teologii Amiszów jest to, że są oni wspólnotą bardzo spoglądającą do wewnątrz, sprzeciwiającą się nadmiernemu „uwikłaniu” się w świat, czy to poprzez uczestnictwo w kulturze świeckiej, czy w wojnie.

Zatem Amisze nadal są głównymi mówcami „Pennsylfanisch Deitsch”, a terminy te są ściśle powiązane w umysłach większości współczesnych ludzi; w rzeczywistości nie są synonimami. „holenderski” jest generalnie dziedzictwem niemieckich osadników; nawet „angielski” (nie-amiszów) w środkowej Pensylwanii będzie cytował ich „holenderskie” dziedzictwo, pomimo utraty języka, który nadał jej nazwę .

* Istnieje wiele kościołów w ramach tradycji Amiszów, a oczekiwany stopień izolacji znacznie się różni. Widziałem amisze buggy uwiązane poza Wal-Martem; niektórzy z nich korzystają z telefonów komórkowych. Większość „starych” lub najbardziej konserwatywnych nadal mówi po niemiecku, ale niektórzy mówią po angielsku. Młodym ludziom zezwala się na rumspringa lub „bieganie”, podczas którego mogą mieć kontakt ze światem zewnętrznym, zanim poświęcą się społeczności.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *