Jak zdecydować, czy ścigać kogoś nieubłaganie, czy odpuścić, kiedy szalejisz za nim

Najlepsza odpowiedź

Szczerze, wybierz co / kogo kochasz! Ścigaj wszystko i wszystkich, którzy nie pozwalają ci zasnąć w nocy, co przyprawia Cię o przyspieszenie bicia serca za każdym razem, gdy o nich myślisz, z kimkolwiek, kto sprawia, że ​​czujesz się najbardziej żywy !! Wszystkie te poradniki dotyczące randek od tak zwanych guru randkowania to bzdury, imo.

Nie wiem, czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną! Ale jako kobieta, mężczyzna, z którym urodziłam dziecko, ścigał mnie od miesięcy! Nie obchodziło go to, że na początku go odrzuciłem. Byliśmy kolegami z pracy i każdego ranka miałem na biurku świeże owoce, potem mixtape (cd), a potem w moje urodziny podnosił mnie przed biurem i obracał. Ta winda naprawdę mi pomogła, wtedy poczułem chemię. Ktoś inny mógł złożyć skargę na takie zachowanie, ale nam się udało. Oczywiście pomogło mi to, że lubiłem go jako osobę i uważałem go za atrakcyjnego. Powodem, dla którego go odrzuciłem na początku, był fakt, że właśnie wyszedłem z długotrwałego związku i nie chciałem od razu umawiać się na randki. Był też 5 lat młodszy ode mnie! Po prostu nie uważałem go wtedy za kompatybilnego partnera. Nie powiedziałem mu jednak. W każdym razie cieszę się, że miał pewność siebie i śmiałość, by mnie ścigać. Nasz związek nie był trwały, ale mamy cudowną córkę, którą polubownie wychowujemy.

Największa różnica między szalonym, nieustępliwym sposób „i szalenie nieustępliwy” w przerażający prześladowczy sposób ”wszystko zależy od tego, kim jesteś jako osoba i jaki jest twój stosunek do obiektu swojego pożądania, imo.

Jeśli jesteś ogólnie dobrą osobą, jeśli masz własne życie i naprawdę (!!) interesuje Cię kobieta / mężczyzna, którego pragniesz i ich dobre samopoczucie (! !), wtedy twój pościg zwykle nie przesadzi i nie przyprawi drugiego o ciarki! Jeśli czujesz się wściekły lub mściwy, gdy druga osoba cię odrzuca, masz problem i powinieneś sprawdzić swoje prawdziwe motywy!

Wszystko, co zrobił mój były, wydarzyło się w uprzejmy i zabawny sposób. Oczywiście obserwowałem go po tym, jak zwrócił moją uwagę. Patrzyłem, jak zachowuje się wobec innych ludzi, a także jaką atmosferę generalnie emanuje. Czy jego zachowanie wobec mnie było niewłaściwe, tak, ale i tak mi się podobało, bo czułem, że przychodzi z dobrego miejsca. Zawsze dobrze mi się przy nim czułem.

Jeśli jesteś kobietą i jest facet, za którym gonisz, to założę się, że każda dziewczyna i każda randka książka powie ci, abyś natychmiast przestał. Mówię ci, żebyś i tak go ścigał, jeśli cię to uszczęśliwia! Nie powinno się zagrażać męskości mężczyzny, tylko dlatego, że kobieta robi pierwszy krok! Będzie miał wystarczająco dużo okazji, aby poczuć się męsko i twardo w miarę rozwoju twojego związku! To nie powinno zależeć od tego, kto ścigał kogo ani jak długo powstrzymywałeś się od uprawiania z nim seksu !! Twoja wartość nie powinna zależeć od tego, kiedy uprawiasz z kimś seks! Każdy, kto myśli w ten sposób, ma niezdrowy stosunek do seksu i ogólnie do mężczyzn / kobiet. Zwykle nie masz tego problemu w związkach osób tej samej płci. Wiele zasad i gier umysłowych rozgrywanych w związkach hetero jest tam przestarzałych. Moglibyśmy się z tego nauczyć, aby być bardziej otwartym na temat naszych ról płciowych w randkowaniu.

Naprawdę podoba mi się pomysł kobiety, do której ścigała faceta, a on jest z tego dumny!

To powinno się udać między ludźmi, którzy są pewni siebie i swojej seksualności !! Możesz uwielbiać kogoś bezwarunkowo i szaleć za nim, ale nadal bez niego możesz być całą osobą. To zawsze powinno być twoim sposobem myślenia podczas randkowania.

Powodzenia i szczęśliwych poszukiwań !! Nigdy, przenigdy nie powinieneś zadowalać się nikim, za kim nie masz bzika !!

Odpowiedź

Cześć Jaclyn i dzięki za A2A 🙂

Wiele lata temu, kiedy mój partner od 7 lat zerwał ze mną, byłem całkowicie zdruzgotany. Naprawdę go kochałam (nawet teraz, 11 lat później nadal go kocham; proszę, nie zrozumcie mnie źle, idę dalej swoim życiem, już go nie kocham, ale go kocham). Jednak byłem też bardzo do niego przywiązany, zależny od niego (wyemigrowałem z nim i nie miałem absolutnie nic) i po prostu nie mogłem sobie wyobrazić życia bez niego. Cały mój świat się do niego obrócił. Byłem przerażony, że bez niego nie nie przeżyć. Robiłem wszystko, żeby go przekonać, żeby do mnie wrócił. Próbowałem „walczyć o miłość”. Wierzyłem, że musi być coś, co mogę zrobić, aby „odzyskać jego miłość”. Było to dla mnie bardzo wyczerpujące i stresujące, zawsze mając nadzieję, że może go gdzieś spotkam, może mógłbym z nim porozmawiać, że może znów zwrócę jego uwagę, chociaż w głębi duszy czułem, że moje związek z nim był po prostu zakończony. Wiedziałem, że nigdy do mnie nie wróci. „Ścigałem” go (hmm… tylko trochę), ale to tylko mnie rujnowało i na pewno nie było to dla mnie zdrowe.

Wiele lat później spotkałem innego mężczyznę. byłem pewien, że moje serce jest złamane i nie mogłem już kochać. Przechodził przez traumę i miałem przytłaczające uczucie, że… po prostu musiałem mu pomóc. Musiałem być przy nim i wspierać go. Nie zajęło mu dużo czasu, zanim się we mnie zakochał i zaczął mnie głęboko kochać. Ja… Cóż, tak naprawdę zakochałam się w nim i kochałam go od chwili, gdy zaczęliśmy rozmawiać, niemniej jednak zajęło mi trochę czasu, zanim zdałam sobie sprawę, że to wszechogarniające uczucie, że chcę go wspierać, było w rzeczywistości miłością (jak powiedziałem, Byłem pewien, że nie potrafię kochać). Z tym mężczyzną naprawdę i głęboko się kochamy, jednak nasze obecne okoliczności nie pozwalają nam być razem w związku. Jesteśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi. Niemniej jednak bardzo trudno jest pozostać „tylko przyjaciółmi”, gdy są też wszystkie inne romantyczne uczucia, zwłaszcza dla niego jest to bardzo trudne. Dlatego… od czasu do czasu będzie próbował zerwać naszą przyjaźń i przerwać jakikolwiek kontakt ze mną . Boli mnie za każdym razem, kiedy to robi, ale zawsze szanowałem jego życzenia, nie kontaktowałem się z nim i nie próbowałem go znaleźć . Przez lata robił to kilka razy. Czasem przerwa trwała zaledwie 10 dni, maksymalna jednak zbliżała się do 6 tygodni. Do tej pory po każdej przerwie zawsze kontaktował się ze mną, mówiąc, że za bardzo za mną tęskni, że nie mógł sobie nawet wyobrazić, że można tęsknić za kimś tak bardzo jak on tęsknił za mną. Zawsze wracał i nie chodziło o seks ani o zaspokojenie zmysłów. Chodziło tylko o to, żeby ze sobą porozmawiać, może nadrobić zaległości, trzymać się za ręce i patrzeć sobie w oczy, choć przeważnie chcielibyśmy po prostu przekazać wiadomość ze sobą lub rozmawiajcie ze sobą. Wiem, że gdyby nasze okoliczności były inne, bylibyśmy razem jako para, wiem, że on naprawdę i głęboko mnie kocha, a ja w zamian bardzo go kocham.

Dlatego na podstawie mojego doświadczenia powiedziałbym, że nie ścigaj go, ale pozwól mu uwolnić. Jeśli naprawdę cię kocha, wróci. Jeśli nie wróci, to cię nie kocha, a co jest warte związku bez miłości? Znajdziesz kogoś, kto naprawdę cię pokocha i będziesz z nim zadowolony.

Tutaj napisałem nieco bardziej szczegółową odpowiedź Janin Lyndovsky na odpowiedź Jeśli naprawdę kogoś kochasz, rób walczysz o nich czy pozwalasz im odejść ?, jeśli jesteś zainteresowany moim doświadczeniem.

Wszystkiego najlepszego 🙂

Edytuj : Po napisaniu tego posta otrzymałem kilka wiadomości od różnych Quoranów, którzy najwyraźniej nie do końca rozumieli mój post. Dlatego chciałbym coś wyjaśnić. Mój przyjaciel nie jest t wykorzystuje mnie w jakikolwiek sposób. Wręcz przeciwnie, wspiera mnie i bardzo mi pomaga. To on pomógł mi w końcu (po 7 latach) w pełni przezwyciężyć dawny związek i stać się wolnym. Uczył co to znaczy naprawdę kogoś kochać iw zamian być głęboko kochanym. Pokazał mi różnicę między miłością a przywiązaniem i zależnością od kogoś. Dzięki niemu zacząłem pisać, motywuje mnie do tego, bym robił wszystko, co w mojej mocy, dbaj o moje zdrowie i moje ciało, on inspiruje mnie do życia pełnią życia. To są nasze okoliczności, które nie pozwalają nam być razem jako para, ale jesteśmy prawdziwymi przyjaciółmi, którzy wspierają się nawzajem.

Dlatego jeśli jesteś z kimś, kto jest z tobą „z przerwami”, kto jeden tydzień bardzo cię kocha, aw następnym znaleźli kogoś innego, kogo kochają, a kilka tygodni później wrócili do ciebie, bo „ to był błąd i zdali sobie sprawę, że naprawdę cię kochają i ten scenariusz się powtarza znowu i znowu, to nie jest miłość. Nie wspominając o tym, czy sprawiają, że czujesz się „wykorzystany i nadużywany” oraz czy czujesz się nieszczęśliwy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *