Jaki esej wstępny napisałbyś do elitarnej prywatnej szkoły średniej?

Najlepsza odpowiedź

To zależy od pytania na esej i Twojego osobistego doświadczenia. Esej nie tylko jest bezbłędny pod względem gramatycznym, ale powinien wywoływać emocje, inspirować i zapadać w pamięć. Chcesz, aby urzędnik rekrutacyjny był naprawdę pod wrażeniem, musi on nie tylko reprezentować to, kim jesteś jako osoba, ale także to, jak wiele możesz wnieść do kultury kampusu i podkreślić pewien stopień dojrzałości emocjonalnej.

Jako profesjonalista pisarzu, jedną z moich specjalizacji jest pomaganie studentom w pisaniu esejów rekrutacyjnych na studia i studia magisterskie. Jeśli potrzebujesz dalszej pomocy, skontaktuj się z nami.

Aby uzyskać dalszą pomoc, prosimy o kontakt pod adresem: Wyzant Tutoring

Odpowiedź

Odpowiedź Roberta Charlesa Lee jest absolutnie niepoprawna w przypadku osobistego oświadczenia. To dobra rada, jeśli chodzi o określenie celu, ale nie są one takie same. System szkolnictwa Uniwersytetu Kalifornijskiego był na tyle uprzejmy, że dokładnie zdefiniował różnicę i tego, czego chcą w każdym z nich: Co powinienem zawrzeć w osobistym oświadczeniu anestezjologa?

Parke Muth podaje przykłady dwóch esejów na temat „Będziesz Nie ”. Ma absolutną rację.

Nikt nie chce być wciągany w czyjąś lęk. Oto przykład z mojego własnego życia:

Kiedy miałem osiemnaście lat, zraniłem się w rękę. Mój ojciec był w szpitalu z zawałem serca, a ja rzuciłem szkołę, aby znaleźć pracę, aby pomóc mojej matce w utrzymaniu sześciu braci i sióstr. Pracowałem w fabryce przędzy i złapała mnie ręka w niszczarkę. Spędziłem większość następnego roku w domu, przechodząc różne operacje, fizjoterapię i nudzi.

Z łatwością mógłbym napisać o tym 500 słów lub 5000. Chcesz usłyszeć bardzo szczegółowo, co twoja ręka wygląda na to, że przeszedł przez niszczarkę? Czy mam opisać dźwięk nerwów i zrywania ścięgien? Strach przed powiedzeniem, że być może trzeba będzie amputować trzy palce, po dwóch latach koszmarów? Nikt nie chce tego słuchać. Nie chcę tego słuchać. Powyższe krótkie podsumowanie wystarczy, aby wiele powiedzieć o mojej rodzinie i mojej w niej roli, naszym statusie społeczno-ekonomicznym i moim urazie fizycznym.

Drugim przykładem Mutha jest to, co nazywam „Moja najbardziej niezapomniana postać:

„Mary jest bezdomna. Nosi swój dobytek w dwóch torbach na zakupy, których nigdy nie spuszcza z oczu. Nie zawsze była bezdomna. Kiedyś miała męża, troje dzieci i podmiejski dom. Co się stało? …. I dlatego chcę pracować z bezdomnymi. ”

Dlaczego to jest złe: Jest to często bardzo interesujące oświadczenie – o Mary. Jeśli szkoła szuka przede wszystkim próbki do pisania, to wystarczy; jeśli chce dowiedzieć się więcej o kandydacie, to nie.

Trzecia sugestia w jego odpowiedzi, cytująca zainteresowanie Harvardu, aby uczniowie byli oddani swojej społeczności, jest trafna. Standardowa praca wolontariacka „czystych rąk” podejmowana przez większość uczniów szkół średnich jest pro forma i rzadko jest na tyle wyjątkowa lub wystarczająco zabawna, by zasługiwać na wypracowanie. Kiedy doradzam uczniom szkół ponadgimnazjalnych w wyborze zajęć pozalekcyjnych i pracy społecznej, staram się kierować ich na zajęcia, które nie są wolontariatem „zupowej kuchni”. Jeśli masz zamiar pisać o działalności wolontariackiej, z jakiegoś powodu musi być ona wyjątkowa.

Kiedy o tym myślałem, nagle przypomniałem sobie rzeczywiste wydarzenie z jakiegoś czasu, kiedy miałem 15-20 lat lat. Padał śnieg, bardzo mokry, ciężki jak na Filadelfię, i może 6 cali zgromadziło się w nocy. Z powodów, których dokładnie nie pamiętam, nie spaliśmy z bratem całą noc. (Nie było to niezwykłe zdarzenie, ponieważ on i moja mama pracowali w restauracjach i wrócili do domu dopiero o 3 nad ranem). Z jakiegoś powodu David i ja zdecydowaliśmy się wyjść, gdy przestało padać i zacząć Odgarnianie i sprzątanie samochodu przed krokami pieszych w godzinach szczytu znacznie utrudniało zadanie. Skończyliśmy łopatę przed naszym domem; wtedy zdecydowaliśmy, że byłoby miło wykonać tę samą pracę dla starszej kobiety, która mieszkała obok. A potem był rzeźnik z sąsiedztwa, który tak hojnie wrzucił trochę więcej do każdej biednej rzeczy, którą kupowaliśmy.… A potem… A potem… A potem okrążyliśmy cały blok!

Dlaczego zrobiliśmy to? W pewnym momencie staliśmy się zmęczeni, z pęcherzami i zimnem. Ale pomyśleliśmy o tym jako o wspaniałym połączeniu praktycznego żartu i praktycznej magii, co oznacza ta oklepana naklejka na zderzak sprzed 20 lat, która mówi: „popełnij przypadkowe akty dobroci”.

Potem poszliśmy spać; Nie wiem, czy kiedykolwiek słyszeliśmy, jak czuli się inni ludzie, kiedy wychodząc z frontowych drzwi z łopatą do śniegu w dłoni, odkryli, że wróżka z łopatą do śniegu odwiedziła ich w nocy!Ktoś musiał coś powiedzieć, bo pamiętam, jak rozmawiałem o tym dzień lub dwa później. Ale to świetny przykład tego, kim jestem. Nie dołączam do grup; Nie obiecuję comiesięcznych darowizn. Wykonuję przypadkowe akty dobroci, które stanowią praktyczną magię.

Teraz spójrz na różnicę zarówno w wykonanej pracy, jak i eseju, który możesz z tego wyciągnąć! Mogę wam obiecać, że ten esej wyróżni się w umysłach wielu funkcjonariuszy ds. Rekrutacji! Właściwie myślę, że muszę zajrzeć na Facebooka i przypomnieć mojemu bratu o tym, co robiliśmy tamtego roku.

… OK, dałem mojemu bratu przyjemne wspomnienie, żeby się obudzić, więc mogę wrócić do pracy.

Link Cynthii Ward Hemminger do listy 10 zakazów jest ogólnie dokładny, ale trochę też, uh, ogólnie. Nie pisz o wydarzeniach, które czynią dobro, chyba że są to momenty, w których odgarniasz śnieg na cały blok.

Dwie rady, z którymi się nie zgadzam, to:

  1. nie mów o czymś kontrowersyjnym
  2. nie rozmawiaj o aresztowaniach, uzależnieniach itp.

Chociaż prawdą jest, że nie powinieneś Jeśli nie mówisz o swoim oddaniu Jedynej Prawdziwej Wiary, ani o tym, jak pikietowałeś w klinice aborcyjnej, są rzeczy ekstremalne, o których możesz mówić, jeśli przerodziły się one w ważne doświadczenie edukacyjne. Na przykład mam historię, którą dzielę się od czasu do czasu, o tym, jak brak rasizmu przeniósł się z dobrego pomysłu do szczerego celu.

Wigilia w naszym domu była zawsze otwarta od zmierzchu do świtu . W pewnym momencie rozległo się pukanie do drzwi i otworzyłem je przed bardzo dużym, bardzo czarnym mężczyzną, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Nie zrobiłem nic „rasistowskiego”; Zapytałem tylko, czy mogę mu pomóc. Ale coś w mojej twarzy i język ciała mówiły coś więcej. Na szczęście moja matka odwróciła się, żeby zobaczyć, kto stoi przy drzwiach i rozpoznała swojego współpracownika, ratując mnie przed dalszym zakłopotaniem. Ale w ciągu tych dziesięciu sekund zobaczyłem, jak jego twarz opadła i obiecałem sobie, że nigdy nie zrobię nic, co sprawi, że ktoś znowu tak się poczuje. Dlatego moje drzwi są zawsze otwarte, a ja zawsze krzyczę „wejdź!” zanim jeszcze zobaczę, kto to jest.

Jestem pewien, że to kontrowersyjne, ale znaczenie doświadczenia związanego z nauką przewyższa potencjalne niebezpieczeństwo związane z tematem i mówi coś, co niektórzy ludzie mogą uznać za głębokie.

Jeśli chodzi o aresztowania, uzależnienia i wykorzystywanie, nigdy nie powinny one być centralnym punktem osobistego oświadczenia, chociaż należy się nimi zająć, jeśli szkoła tego wymaga w którymkolwiek ze swoich pytań. Mogą być częścią osobistego oświadczenia, gdy dotyczą historii o twoim życiu, jakiejś ewolucji lub objawieniu.

Na przykład zostałem aresztowany po raz pierwszy w moim życiu około dwóch lat temu. Jedna z moich sąsiadów otrzymała iPada na urodziny i nie mogła wymyślić, jak go skonfigurować. Zdecydowanie byłem osobą „idącą do” w kompleksie mieszkaniowym w celu wykonania tych czynności technicznych, a ona podrzuciła go do mojego domu w drodze do pracy. Po zwykłych dwóch godzinach próbowania różnych rzeczy i dzwonienia pod numer serwisowy, udało mi się dotrzeć do ekranu, na którym było napisane: „TEN iPAD ZOSTAŁ ZGUBIONY. PROSZĘ ZADZWOŃ… ”

Zadzwoniłem pod numer. Wyjaśniłem, kim jestem, w jaki sposób miałem iPada i byłbym szczęśliwy, mogąc spotkać się z tą osobą następnego dnia. Pomyślałem, że moglibyśmy się spotkać na lunchu, mogłaby pokazać mi rachunek, a ja oddam jej iPada; dałoby mi to również czas na wyjaśnienie kobiecie, która sądziła, że ​​jest jej właścicielem, co się dzieje.

Ku mojemu wielkiemu szokowi, policja pojawiła się pod moimi drzwiami dwie godziny później i mnie aresztowała! Sfotografowano mnie i pobrano odciski palców! Byłem upokorzony. I wolałem iść do więzienia, niż pozwolić kobiecie pracującej, matce czwórki dzieci, z których najmłodsze nadal karmiła, odciągnąć się do tego, co byłoby dla niej o wiele bardziej przerażającym doświadczeniem, niż byłoby to dla niej. ja.

Sprawa została ostatecznie oddalona, ​​chociaż zajęło to cztery miesiące. Obłudna Loretta na białym koniu wciąż chce rzucić wyzwanie stanowi Karolina Północna za popełnienie przestępstwa posiadania skradzionego przedmiotu bez konieczności posiadania żadnego elementu intencji (prawne nie-nie), nie wspominając już o tym, że coś takiego mówi, że zaginął, może zostać zinterpretowany jako skradziony.

Jestem pewien, że gdzieś tam jest interesująca historia.

[Prowadzę bardzo niezwykłe życie; każda rzecz, jaką kiedykolwiek napisałem na Quorze, o której mówię, że zrobiłem lub zrobiłem, jest zasadniczo prawdą.]

Podaję te przykłady, aby powiedzieć, że ogólne zasady dotyczące tego, czego nie powinieneś, są całkiem odpowiednie ; ale jak udowodnił Arlo Guthrie w „Alices Restaurant”, ciekawą historię można znaleźć w niektórych z najdziwniejszych miejsc.

A jeśli chodzi o osobiste wypowiedzi, najważniejsza jest interesująca historia. Kiedy ktoś czyta tysiące esejów rocznie, coś, co jest odświeżająco inne bez bolesności emocjonalnej, może zrobić ogromną różnicę. A od wszystkich reguł o tym, o czym pisać, są wyjątki.Ale upewnij się, że wyjątkiem są wartości i lekcje, które pokazuje, a nie szokująco wyjątkowy fakt, że ci się to przydarzyło.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *