Najlepsza odpowiedź
Zadałem sobie to samo pytanie. I może to być wynikiem ADHD i hipermanii.
Również usłużne mówienie (inaczej talkacholic) poza granicami tego, co jest uważane za społecznie akceptowalną ilość mówienia. Są dwie rzeczy, które powiedzą ci, że jeśli ktoś jest kompulsywnym mówcą, mówi w sposób ciągły, przerywając tylko wtedy, gdy druga osoba zaczyna mówić, i jeśli ludzie uznają ich mówienie za problem. Ludzi, którzy dążą do asertywności, są otwarci na komunikację, postrzegają kompetencje komunikacyjne i neurotyczność. Badania wykazały, że większość ludzi, którzy są talkaholikami, zdaje sobie sprawę z intensywności mówienia, nie jest w stanie przestać i nie postrzega tego jako problemu.
Sam często to robię. Również przeszkadzać ludziom. Niektórzy ludzie po prostu potrzebują kogoś, kto ich wysłucha. Mają problemy lub doświadczenia z przeszłości, z których nigdy nie mieli upustu. Podobnie jak ja.
Odpowiedź
Chociaż trudno to powiedzieć bez większego wglądu w osobę i jej wzorce mówienia, powinienem powiedzieć, abyś pomyślał o aspektach innych niż zaburzenia psychiczne. Nie są tak powszechne, jak myślisz, ponieważ są spowodowane faktycznymi zmianami strukturalnymi lub fizjologicznymi w mózgu.
Jest to najprawdopodobniej spowodowane cechami osobowości. Mogą mieć bardzo duże ego lub mogą nie odczuwać potrzeby słuchania cię, ponieważ czują, że wiedzą lepiej. Może oni wiedzą lepiej, nie wiem. Może po prostu chcą, żebyś ich posłuchał. Może są samotni i tylko w ten sposób mogą zwrócić na siebie uwagę.
Możliwości wyboru są nieograniczone. Podane informacje nie są wystarczające, aby nawet pomyśleć o chorobie psychicznej.