Najlepsza odpowiedź
świetne pytanie. nie widzimy tego aż tak bardzo na Quorze.
oto problemy:
robienie czegoś w sprawie rasizmu i dyskryminacji (białej supremacji), chociaż jestem biały, ale nie biały mainstreamowy
bycie zjednoczonym i budowanie od podstaw z oddolnymi ludźmi
moja społeczność jak każda inna społeczność jest podzielona, przestraszona iw rezultacie zachowuje się apatycznie.
moja społeczność jak wiele innych przestraszone społeczności dominują biały mainstream i żyje na odizolowanych wyspach własnych lęków i szuka pocieszenia z nostalgią
Bardzo trudno jest zebrać moją społeczność razem, aby troszczyła się o sprawy społeczne, ponieważ są przerażeni i beznadziejni w rezultacie są apatyczni, aby cokolwiek zmienić, chociaż żyją w tzw. społeczeństwie demokratycznym
trudno jest zebrać pieniądze i darowizny na sprawy społeczne ze względu na wszystkie wyjaśnione powyżej przyczyny i fakt, że się boją apatyczny.
ubóstwo i walka z nim z powodu dyskryminacji
destrukcyjna konkurencja n zamiast konstruktywnej
apatia na temat kwestii politycznych, społecznych, ekonomicznych i humanitarnych
Odpowiedź
- BOŻE
- Sztuka
- Afroamerykanie
Oto 3 główne społeczności, do których należę w moim życiu. Oto role.
- Ludzie BOŻY są ogólnie jak moja duchowa rodzina. Możemy być zupełnie obcymi, ale kiedy dowiedzą się, że ja też mu służę, to tak, jakbyśmy byli przyjaciółmi przez całe życie. Czujemy się ze sobą dobrze. Zapewniamy sobie komfort. Pomagamy sobie nawet nawzajem i nie oczekujemy niczego w zamian, ponieważ jest to słuszne postępowanie. Możesz być inną rasą i przenieść się do rasistowskiego miasta. Jeśli tam kilku miejscowych służy BOGU, będą cię chronić i kochać. Nie ma innego połączenia niż posiadanie duchowej rodziny. Społeczność BOGA dała mi globalną rodzinę.
- Jako artysta mogę udać się w dowolne miejsce związane ze sztuką i prawdopodobnie uzyskać specjalne przywileje. Większość miejsc to tylko galerie i inne rzeczy, ale artyści są w większości bardzo przyjaźni. A sztukę interesuje mnóstwo bogatych ludzi. Możesz przejść do galerii i towarzysko. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i wyluzowana osoba lubi Twoje towarzystwo, możesz zostać zaproszony do specjalnych miejsc i dzielić się tajnymi technikami i filozofiami. Kiedy ludzie są w galerii, możesz wejść po schodach, patrząc w dół z balkonu, gdzie potężni ludzie świetnie się bawią. Sztuka jest prawie jak iluminaci. Ale to nie jest tak potężne jak połączenie BOGA. Z BOGIEM nie musisz być fajny ani zabawny, aby uzyskać połączenie. Ale sztuka też jest globalna! Społeczność artystyczna połączyła mnie tu i ówdzie z potężnymi ludźmi.
- To moja domyślna grupa ze względu na historię Ameryki. Jestem w tej grupie nie z wyboru. Tak naprawdę kocham moich ludzi. Nie akceptuję pewnych przeoczonych rzeczy, ale rozumiem błędy, które zadają osoby z zewnątrz, ale nigdy nie zrozumiem ich z perspektywy drugiej lub trzeciej osoby. To dało mi pewne społeczne niedogodności i przywileje. Ponieważ wydaje się, że świat jest przeciwko nam, nawet jeśli udaje naszych przyjaciół, dał nam ten inny rodzaj miłości. Okej, więc duma jest fałszywym substytutem miłości. To miłość własna. Miłość zawsze stoi razem, ale duma zawsze stoi samotnie. Zatem z duchowego punktu widzenia BÓG jest miłością, a pycha jest grzechem. Świat i Ameryka coś nam zrobiły. Afryka, która nas zraziła, a Ameryka nas pokonała, połączyły naszą dumę i miłość w coś innego. Jesteśmy jednocześnie miłością i dumą, co jest oksymoronem i dlaczego w naszej społeczności panuje bałagan. Kultura gangów jest tego uosobieniem. Poznałem prawdziwego Blooda z LA. Powiedział mi, że polityka i walenie gangów sięgają tak głęboko, jak DNA. Potrzebowałeś krwi i dokumentacji rodzinnej, aby w pewnym momencie zostać oficjalnie na Zachodzie. Musiałeś być Krew z urodzenia lub być ubrany przez kogoś, kto był Krew z krwi. Bloods to rodzina i ich społeczność (zanim Crack C.I.A. uderzył w maskę). Bloods dotyczyło miłości, rodziny i morderstwa na ich fladze. Ta dziwna mieszanka stworzyła kulturę wyjętą spod prawa, ponieważ my, czarni, byliśmy wyjęciami spod prawa w naszym własnym kraju.
I co z tego społeczność zrobiła dla mnie, dała mi domyślną rodzinę. Mogę iść wszędzie, gdzie jest czarny, czy to bardzo niebezpieczne, czy bardzo bezpieczne, i wszystko w porządku. Jestem nerdem, ale pasuję do LA, Chicago, Detroit, Newark, Bronxu, Brooklynu, Harlemu, to nie ma znaczenia. Robiłem to już wcześniej. W mniej szczęśliwych dniach przeniosłem się do zupełnie nowej dzielnicy, wyszedłem na zewnątrz i nagle spotykałem się z raperami i grupami ludzi, ponieważ też byłem czarny. Mamy do siebie wzajemną miłość. Jesteśmy dumni z naszych ludzi i miłości.
Może to zabrzmieć obrzydliwie, ale w pewnym momencie, kiedy byłem młody, schludnie wyglądający brat jadł w restauracji soul food i miał ciastko na talerzu to wyglądało dobrze.Po prostu pozwolił mi to mieć na tak fajnym gównie typu wujka. Tak blisko możemy być. Innym razem szedłem ulicą i grałem w koszykówkę. Podszedł starszy facet i zaczął mnie bronić, wygłupiając się. Nauczył mnie ruchu post-spin i poszedł w swoją stronę. Ludzie, których nigdy nie spotkałem, zajmujący się sprawami rodzinnymi. Myślę, że rasa ludzka może nauczyć się tego elementu od nas.
Na koniec, jeśli kiedykolwiek nas zauważysz, spróbuj nas obserwować, gdy jesteśmy w zupełnie białym lub innym miejscu rasy. Nie jak „Pospiesz się i kup!” Obserwuj nas dyskretnie. Zobacz, jak wchodzimy w interakcje, gdy widzimy innych czarnych ludzi w takich miejscach. Natychmiast łączymy się. Ponieważ wiemy lub czujemy, że świat jest przeciwko nam i jesteśmy zasadniczo na „wrogim terytorium”. To czyni z nas prawdziwych wojowników. Nie będę kłamać, społeczność BOGA też to robi. Kiedy w dzisiejszych czasach jesteśmy w społeczeństwie w erze SJW, chrześcijanie czują się nawzajem i robią to samo tajne, czarne połączenie. LOL