Jakie są przykłady padlinożerców w oceanie?

Najlepsza odpowiedź

Z mojego doświadczenia w nurkowaniu i łowieniu ryb… Zaczynam się zastanawiać, co nie jest padlinożercą w w takiej czy innej formie.

Myślę, że jeśli ma usta, pływa lub nie ma chlorofilu, to prawdopodobnie jest to padlinożerca. (czy bierne filtrowanie filtruje?)

jak mój przyjaciel biolog morski powiedział kiedyś bezmyślnie „każda biomasa wielkości kęsa to dobra gra”

więc…

pamiętaj o tym

  • cunner
  • krab (o ty smaczna myszko oceaniczna)
  • homar (o ty smaczny szczurze oceanicznym)
  • dorsz
  • ryba różana (okoń oceaniczny ?) Przeklęty jad w tych kolcach.
  • krewetki (okiennice myślą o tym wykładzie kryminalistycznym z pokazem slajdów)
  • wszy morskie (patrz krewetki)
  • sculpin
  • gromadnik
  • śledź
  • makrela
  • rekin
  • koleń
  • flądra
  • wolfeel
  • płetwal karłowaty
  • orka
  • porpose
  • foka
  • łosoś
  • s ea pstrąg
  • święte mewy morskie (zapytaj o to Johna Chesire, jest pan dzielnym człowiekiem. Odpowiedź Johna Chesirea na pytanie „Jaka jest najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek jadłeś?”.
  • Czy liczą się ci łowcy brzegów?
  • niedźwiedź polarny
  • foka
  • mors
  • bielik
  • wrona
  • wydra morska
  • norka
  • psy / cats

Odpowiedź

Dno oceanu to bazaltowa skała wstawiona przez aktywność wulkaniczną związaną z rozprzestrzenianiem się dna morskiego, jak pokazano na tym obrazie z Wikipedii autorstwa Muller, RD, M Sdrolias, C. Gaina i WR Roest (2008), wykazując, że z dna morskiego pozostało bardzo niewiele z epoki sprzed dinozaurów. Z biegiem czasu pokrywają się osadami, zwłaszcza na krawędziach kontynentów, transportowanymi tam rzekami i redystrybuowanymi przez prądy oceaniczne wzdłuż wybrzeży. Jeśli chodzi o odkrycie nowych stworzeń na dnie oceanu, możemy tylko

spekulować na ten temat. Twoje przypuszczenia są tak dobre, jak moje!

Tło

Świat nie zawsze wyglądał tak, jak pokazano na nad strefą wysiewu fot. Przed rozpoczęciem fotosyntezy około 2,7 miliarda lat temu większość wody i CO2 na Ziemi znajdowała się w atmosferze. Oznaczało to, że nie było globalnego oceanu i jakikolwiek zbiór wody znajdowałby się głównie na dużych szerokościach geograficznych wokół biegunów, gdzie, podobnie jak teraz, temperatury były niższe, ale nie tak niskie jak teraz.

Przybycie fotosynteza zmieniła wszystko, zastępując wodę i CO2 w atmosferze tlenem (O2). Powodem tego było to, że globalne ochłodzenie w ciągu około 1,8 miliarda lat od powstania pozwoliło wodzie i CO2 zacząć wiązać się, co jest odwrotnie proporcjonalne do temperatury, tworząc H2CO3 (kwas węglowy). Takie postępowanie pomaga zarówno wodzie, jak i CO2 wytrącać się w funkcji temperatury, co sugeruje rozpoczęcie tego zjawiska na biegunach i być może także tam fotosyntezę.

Utrata całej tej masy na niebie poprzez przeniesienie jej do woda wytworzona na powierzchni i CO2 krążą w funkcji równikowej prędkości obrotu Ziemi i ocieplenia przez słońce w tropikach. Podniesienie znacznie cieńszej atmosfery umożliwiającej rozproszenie pędu kątowego w komórkach wysokiego i niskiego ciśnienia z powietrzem krążącym wokół nich w przeciwnych kierunkach na każdej półkuli, tak jak teraz.

Rosnące opady spowodowały wzrost warunków atmosferycznych powierzchni i sedymentacji. To, co początkowo było kanałami odwadniającymi, stało się basenami odwadniającymi, które ostatecznie połączyły się, tworząc początki stopniowo rozszerzającego się globalnego oceanu.

Otwarcie nieba pozwoliło na ucieczkę długofalowego promieniowania podczerwonego z powierzchni, jednocześnie wpuszczając światło słoneczne jakbyś otwierał zasłony na słoneczny dzień. Przyspieszyło ewolucję życia, w tym poprzez rozwój wzroku.

Można sądzić, że efekt baleriny wody i CO2 przemieszczających się z atmosfery na powierzchnię zwiększył prędkość obrotu Ziemi w celu zachowania pędu kątowego. Jednak masa wody i CO2 na Ziemi jest porównywana z masą Ziemi jak kropla w wiadrze. Cztery zewnętrzne planety Układu Słonecznego i barycentryczny ruch Słońca, które wywołują, wpływają na orbity i rotację Ziemi w szerokim zakresie okresów, w tym w dobrze już znanych cyklach Milankovitcha.

Roczne zmiany w prędkość orbit Ziemi spowodowana mimośrodowością jej orbit (patrz II prawo Keplera) sprawiła, że ​​zachowanie momentu pędu działało odwrotnie do prędkości obrotu Ziemi. Wraz z powiększaniem się basenów oceanicznych zwiększała się siła bezwładności wywołana efektem chlupoczącej wody, która łączyła się z ciągiem pływowym słońca i księżyca oraz z konwekcją i siłami Coriolisa w górnym płaszczu, aby poruszać kontynentami, rozpoczynając proces znany jako dryf kontynentalny.

Kiedy wczesne kontynenty zderzały się i rosły, miało to również wpływ na chłodzenie, ponieważ nie był w stanie utrzymać energii słonecznej, tak jak robił to ocean, który stawał się coraz mniejszy i głębszy. Być może najważniejsze jest to, że zmieniające się nachylenia w stosunku do równika słonecznego 4 planet zewnętrznych o łącznej masie 446 razy większej od masy Ziemi spowodowały, że orbity Ziemi i Słońce odpowiednio zareagowały.

Globalne ocieplenie przez aktywność wulkaniczną, która rozpoczął kambryjską eksplozję życia 542 miliony lat temu, a później robiąc to samo, aby rozpocząć triasową eksplozję życia 251 milionów lat temu, sugeruje, że istnieje cykl nachylenia orbity trwający około 300 milionów lat lub nieco mniej, który zmienia prędkość obrotu Ziemi z efekt rozpadu kontynentów. Wydaje się, że jest to jedyny rozsądny mechanizm o wystarczającej sile, aby to zrobić w mniej więcej prostopadłych kierunkach względem równika, jak dobrze wiadomo, że miał miejsce w przypadku byłego superkontynentu Pangea.

Jak to mogło zadziałać, wygląda następująco:

  • Zwiększenie prędkości obrotu Ziemi zwiększy jej obłok i ostatecznie
  • przy wsparciu codziennych pływów księżycowych i słonecznych rozszerzy obwód równikowy z efektem pękania kontynentów i tworzenie się basenów oceanicznych z towarzyszącą im podmorską aktywnością wulkaniczną powodującą większe parowanie, przez co do powietrza trafia więcej CO2;
  • skrócić promień polarny, powodując intruzje magmy i aktywność wulkaniczną na biegunach, topiąc polarne czapy podnoszący się poziom mórz, zalewający szelfy kontynentalne, powodujący większe ocieplenie i parowanie przez promieniowanie słoneczne oraz eksplozję życia w oceanie i na lądzie.
  • Zmniejszenie prędkości obrotu Ziemi będzie miało odwrotny skutek i powoli powodują globalne ochłodzenie. Spowolnienie i malejący obwód równikowy jest prawdopodobnie tym, co zapoczątkowało subdukcję skorupy oceanicznej pod skorupą kontynentalną.

Te dwa warunki odnoszą się do cyklu około 300 milionów lat, ale nie uwzględniają krótkich okresów wahań w prędkość obrotu Ziemi, którą astronomowie dopiero zaczęli mierzyć. Wydaje się jednak, że pomiar CO2 na Mauna Loa na Hawajach może być użytecznym wsparciem dla pomiarów astronomicznych.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *