Jakie są zalety wioślarza dla mięśni brzucha?


Najlepsza odpowiedź

Wiosłowanie świetnie nadaje się do ćwiczenia mięśni brzucha. Wioślarz działa praktycznie na każdy mięsień przy każdym pociągnięciu. W tym mięśnie brzucha!

Jeśli będziesz prawidłowo wiosłować, największy zwrot z każdej zainwestowanej złotówki uzyskasz pod koniec ruchu, gdy tułów lekko się zatrzyma, aby ramiona mogły się odsunąć od ciała. Następnie otrzymasz kolejne uderzenie, gdy odchylisz się w biodrach, aby wykonać ruch do przodu podczas regeneracji. Te ilustracje z Concept2 pomogą Ci zrozumieć, o czym mówię.

Wyobraź sobie, że kilkaset razy wykonujesz krótkie ćwiczenia brzucha. To właśnie uzyskasz z rzędu ze średniej odległości. Dodaj do tego kilka desek i brzuszków z maszyny, a powinieneś zobaczyć duży postęp. Zachęcamy do sprawdzenia naszych treningów wioślarstwa w pomieszczeniach , aby znaleźć taki, który łączy to wszystko w jedną całość.

To powiedziawszy, jak pewnie słyszałeś mięśnie brzucha robione są w kuchni, a nie na siłowni. Jeśli chcesz mieć więcej wyrazistości w mięśniach brzucha, upewnij się, że Twoje odżywianie też jest odpowiednie.

Wiosłuj!

Odpowiedź

I Jestem biegaczem długodystansowym i wioślarzem, więc być może będę mógł pomóc.

Bieganie to sport wymagający dużej siły – nie da się tego obejść. Wioślarstwo natomiast jest sportem o niewielkim wpływie. Proszę zrozumieć, że mam na myśli rzeczywiste siły, które działają na Twoje stawy: sporty o dużym wpływie mogą powodować ból w wyniku zużycia.

(Długodystansowe) bieganie jest sportem o niskiej intensywności, najmniej w porównaniu do wiosłowania. Wioślarstwo zwiększa możliwości aerobowe, ponieważ wszystkie główne grupy mięśni wykonują przynajmniej jakiś ruch. Fakt, że siedzisz, ma tutaj wpływ – w rzeczywistości możesz osiągnąć wyższą intensywność, ponieważ twoje serce nie musi wypompowywać krwi z nóg wbrew grawitacji! Zwykle oznacza to, przynajmniej dla mnie, to, że po 40 minutach wiosłowania czuję się dużo bardziej zmęczony niż po 40 minutach biegu (w rzeczywistości wiosłowanie nauczyło mnie mocniejszego wysiłku podczas biegu).

Ostateczna odpowiedź na Twoje pytanie zależy od celu . Czy Twoim celem jest utrata wagi, jak sugerujesz? Jeśli tak, przejdź na pełny etat! Ludzie dobrze biegają – do tego jesteśmy przystosowani, a ponieważ jesteśmy w tym wydajni, spalamy zaskakująco mało kalorii (zwłaszcza na bieżni gdzie opór powietrza, nawierzchnia i stromizna nie są czynnikami) przez czas (i poziom uderzenia, jaki odczuwasz).

W przeciwieństwie do wiosłowania to w rzeczywistości zupełnie inny rodzaj ćwiczeń: 40 minut Wiersz zwykle obejmuje około 800 uderzeń, podczas gdy podobny bieg przy optymalnej kadencji (~ 180 kroków na minutę) to około 7200 kroków. Innymi słowy, ruch biegowy obejmuje wiele małych, wydajnych ruchów (i wiele uderzeń), podczas gdy ruch wiosłowania jest znacznie silniejszym, rozciągniętym ruchem wykorzystującym przede wszystkim nogi, ale także mięśnie rdzenia, dolną część pleców w mniejszym stopniu – barki i ramiona. To spala znacznie więcej paliwa i powoduje większy wzrost mięśni (co jest kluczem do utrzymania wagi na niskim poziomie – tracimy mięśnie, gdy przestajemy ćwiczyć, ponieważ jest to kosztowne dla organizmu). uprawiać swój sport, aby schudnąć – nie chodzi o to, że spalają dużo kalorii, ale o to, że budują mięśnie, co zwiększa ich tempo metabolizmu. Twierdziłbym, że skoro wioślarstwo zapewnia również dobre zdrowie układu sercowo-naczyniowego, jest to lepszy wybór).

Alternatywnie , Twoim celem może być bycie szybkim biegaczem! W takim przypadku, chociaż wiosłowanie może być przyzwoitym treningiem krzyżowym, może nie być tak wydajne pod względem zwiększania prędkości, jak inne czynności, które można wykonywać przy niewielkim wpływie (przychodzi na myśl jazda na rowerze i pływanie – szczególnie jazda na rowerze jest dobra do budowania wydolności tlenowej pływanie jest bardziej jak wiosłowanie, jeśli chodzi o utratę wagi).

Zawsze włączaj do swojej rutyny odpowiednie dni treningu przekrojowego / odpoczynku. Przetrenowanie ograniczy twoje postępy i ostatecznie utrzyma cię na ławce na dłużej. Nawet doświadczeni sportowcy co dwa tygodnie odkładają jeden dzień odpoczynku, podczas którego nie powinni w ogóle wykonywać żadnych ćwiczeń.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *