Czy mogę mieć kota jako zwierzę przewodnika?


Najlepsza odpowiedź

Istnieją dwie definicje zwierzęcia przewodnika (i jedna z nich się nie liczy).

Oznacza to, że jeśli zwierzę służy w jakikolwiek sposób cennemu celowi dla ciebie, to dla ciebie może to być zwierzę usługowe, a dla twoich celów oczywiście to zwierzę jest zwierzęciem usługowym.

Rzeczywistym zwierzęciem przewodnikiem, w sensie prawnym tego terminu, jest zwierzę, ogólnie pies, jak rozumiem, który przeszedł formalny program szkolenia dla zwierząt usługowych i jest zdolny do wykonywania określonych zadań, a niektóre które mogą być przeznaczone specjalnie dla osoby, dla której zwierzę jest zwierzęciem usługowym. Ten typ zwierzęcia przewodnika jest certyfikowany i cieszy się pewnymi zabezpieczeniami i przywilejami, których zazwyczaj nie posiada pierwszy typ zwierzęcia przewodnika.

Kiedyś osoba po prostu zakładała kamizelkę ze „zwierzęciem usługowym” to i gotowe. Cóż, wiele osób zaczęło nazywać swoje zwierzęta domowe zwierzętami pomocniczymi tylko po to, aby je zabrać na miejsce, i oczywiście trzeba było wygenerować reguły i są teraz egzekwowane.

Koty są niezwykle ważne dla tych z nas, którzy mają jako towarzyszy, aw niektórych przypadkach mogą nawet wykonywać pewne zadania zwierzęcia usługowego, ale generalnie nie mają po prostu wielkości i temperamentu, aby być zwierzętami usługowymi w sensie prawnym. To nic wielkiego, jeśli weźmie się pod uwagę, że bardzo niewiele psów kwalifikuje się jako zwierzęta towarzyszące, przez co mam na myśli certyfikowane zwierzę towarzyszące. Jest to bardzo wymagająca rola i bardzo niewiele psów może to zrobić.

Jeśli nie chcesz prosić innych, by nazywali twojego towarzysza „zwierzęciem usługowym”, wiele gatunków może być zwierzętami pomocniczymi na wolności sens. W szczególności czytałem o koniach, które bardzo służyły jako zwierzęta pomocnicze, chociaż podejrzewam, że niewiele, jeśli którykolwiek z nich, posiada takie certyfikaty. Konie mają ogromną zdolność wczuwania się w człowieka, szczególnie w przypadku osoby cierpiącej lub nie w pełni zdolnej do funkcjonowania. Bardzo dobrze służą jako zwierzęta terapeutyczne, podobnie jak wiele psów i kotów. Wielu właścicieli, którzy dostrzegają w swoim towarzyszu wyjątkowy prezent, zabiera je do miejsc, gdzie mogą zapewnić różnego rodzaju komfort i terapię potrzebującym. Nie można przecenić wartości zwierzęcia jako zwierzęcia terapeutycznego. Osoby nieme spontanicznie otworzyły się na zwierzę, które po prostu chciało tam być, nie mając żadnych innych oczekiwań poza tym, że po prostu tam będą. Wiele gatunków pełni rolę zwierząt terapeutycznych.

Kiedyś miałem migrenę i byłem niezdolny do pracy, leżąc w fotelu i nie mogąc nic zrobić. Kiedy tak leżałem, z biegiem czasu, nie zdając sobie z tego sprawy, wszystkie cztery koty, które mieliśmy w tamtym czasie, cicho położyły się na moich kolanach i klatce piersiowej i położyły się cicho, mrucząc bardzo cicho. Kiedy byłem lepszy, cicho szły swoją drogą.

Zwierzęta nie znają języka w takim sensie, w jakim my, ale wiedzą o cierpieniu i opiece, wychwytują emocje i sposoby, w jakie my ludzie uważają to za coś absolutnie niesamowitego. Kilkakrotnie czytałem o kotach w ośrodkach opieki, które w jakiś sposób zdają sobie sprawę, że mieszkaniec jest bliski śmierci, przychodzą i kładą się obok nich i nie opuszczają ich boku. Kiedy osoba umarła, odchodzi.

Odpowiedź

Nie, zwierzętami towarzyszącymi mogą być tylko psy i miniaturowe konie. Zwierzęta wspierające emocjonalnie mogą reprezentować szerszą gamę zwierząt.

Ludzie nadużywają terminu zwierzę-przewodnik. Zwierzę pomocnicze zostało szczegółowo zdefiniowane przez ADA. Są to wysoko wyszkolone zwierzęta, które mają dostęp publiczny (restauracje i inne zakłady). ESA nie mają tych praw.

Ten temat był poruszany tak dużo i ludzie wciąż mylą zwierzęta służbowe z ESA. Rozróżnienie jest ważne. Kiedy ludzie wyprowadzają swoje ESA publicznie, zagrażają prawdziwym zespołom psów przewodników. Nie są wyszkoleni i często grożą psom przewodnikom, które nie mają agresji.

Chciałbym, aby ludzie z ESA przestali zabierać swoje zwierzęta tam, gdzie prawnie nie należą. Chciałbym też, żeby ludzie przestali udawać zwierzęta służbowe. Każdemu właścicielowi psa przewodnika możemy bardzo szybko zidentyfikować podróbkę. Właściciele sklepów muszą przestać tak bardzo bać się konfrontacji z właścicielami ESA. Nie są dozwolone w sklepach.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *