Najlepsza odpowiedź
Tak, rap, rap czy rap to muzyka i jako część muzyki, to sztuka. Wielu różnych ludzi przeciwstawia się rapowi, ponieważ nie jest jego częścią z powodu braku wiedzy muzycznej lub po prostu z powodu subiektywnej opinii.
1. Pierwsza teza jest częściowo poprawna, ale rapowanie lub rap to gatunek muzyki, który nie opiera się na śpiewaniu lub pokazywaniu, jak wysoki lub wysoki może być twój głos, a raczej opiera się na twoim flow (jak wymawiasz swoje rymy, w jakim tempie, czy możesz lub nie możesz kontrolować oddechu, jak długo może trwać twoja zwrotka itp.) i podczas wygłaszania (jak Twoje rymy będą „dostarczane” do publiczności lub lepiej do mikrofonu – na przykład, czy zaakcentujesz jakąś ważną sylabę lub nawet linijkę). Ważne jest również, jak odczuwasz rytm. Dobry raper powinien wiedzieć, jak być w doskonałej symbiozie z rytmem, mimo że w dzisiejszych czasach jest coraz więcej dobrych raperów off-beatowych.
2. Prawdopodobnie masz na myśli głównie czarnych raperów, którzy „wymyślili zupełnie nowy slang, aby mogli się między sobą rozumieć i odróżniać od innych subkultur. I to jest główny powód (język), dla którego hip-hop jest subkulturą.
3. Właściwie jest. Zakładam, że masz na myśli, że w ich głosach nie ma melodii. Cóż, wielu raperów ma monotonny głos w swoim przekazie, ale można znaleźć wielu raperów, którzy brzmią lepiej niż większość popularnych piosenkarzy pop . Posłużę się przykładem Andre 3000, który ma świetną melodię w głosie, a także Big L, który ma wspaniały głos nosowy.
4. To zdecydowanie nie jest prawda, ponieważ jeden z najbardziej ważne dla rapera jest inteligentna zwrotka. To stwierdzenie pochodzi prawdopodobnie od osoby, która nigdy nie słyszała o żadnym innym raperze niż Jay Z, Eminem, Snoop Dogg i inni raperzy z głównego nurtu, więc przyjmuję to za pewnik. Jest morze raperów z wysokimi, inteligentnymi zwrotkami, takimi jak Aesop Rock, RiFF RAFF, Action Bronson, Nas, Wu Tang itd., Którzy mieli więcej słów w swojej sztuce niż Szekspir w swojej. Ale ważne jest nie tylko użycie wielu różnych słów, ale także zebranie ich w piosenkę, która ma sens – tak jak robi to Aesop Rock. Jego teksty są pełne metafor, alegorii, kalamburów i gier słownych, których nie można zrozumieć czy on mówi nawet po przesłuchaniu piosenki 20 razy. Jego teksty są zwykle o korupcji rapu / muzyki, motywach życiowych, śmierci, filozofii, pieniądzach i ich skutkach, a on ma wiele do omówienia, ponieważ miał kilka załamań nerwowych. Raperzy są lepszymi tekściarzami niż rockmanami czy metalowcami, nie tylko dlatego, że „wymyślili całą sztukę z wypowiadania słów pisanych, ale dlatego, że potrafią bawić się swoimi słowami. Ale także wielosylabowe rymowanki, gry słowne, a nawet znane historie – Dance with the Devil) wszystkie pochodzą z rapu. Można więc powiedzieć, że ich rymy są na zaawansowanym poziomie w porównaniu z innymi gatunkami muzycznymi.
5. Istnieje coś takiego, jak „strumień świadomości” ”. . Wielu raperów woli tę technikę opowiadania historii, gdy opowiadają historie / anegdoty / lekcje życia w swoich piosenkach. Tak więc, ponieważ nie możesz być w ich skórze, trudno jest zaakceptować, że raper skacze z jednego punktu widzenia do innej filozofii . Czasami nie mają sensu, ale w większości tak. Świetnymi gawędziarzami są Wu-Tang, Action Bronson, Aesop Rock, GangStarr, a zwłaszcza NaS, których kariera opiera się na opowiadaniu o swoim życiu jako nieletniego w Queensbridge w Nowym Jorku .
6. Może, ale nie musi. Wszystko zależy od producentów, którzy najpierw tworzą bity, a potem instrumentalne. Jest wielu powtarzających się oldschoolowych producentów, takich jak DJ Premier (jest świetnym producentem, ale jego bity mają dokładnie 8-sekundowe pętle), Dr. Dre; podczas gdy są rewolucjoniści tacy jak RZA. Nowi producenci są jeszcze lepsi od czasu wprowadzenia TRAP (El -P, Blockhead itp.) W Chorwacji jest morze wspaniałych producentów, takich jak Vojko Vrućina, TREEZ, Flowdeep, Krešo Bengalka i inni, którzy są innowacyjni i kreatywni.
7. Niektórzy tak, niektórzy nie „t. Niektórzy producenci oldschoolowi stworzyli własne sample, grając na instrumentach. W dzisiejszych czasach na każdym rogu masz sample i pętle, co trochę psuje rap. Niektórzy chorwaccy producenci są również multiinstrumentalistami grającymi często na więcej niż 5 instrumentach. Inni tworzą muzykę na samplerach lub w programach komputerowych (Ableton, FL Studio itp.)
Odpowiedź
Tak, rap to gatunek muzyczny.
Aby odnieść się do niezwykle głupich kwestii, które poruszyłeś:
Mówią zamiast śpiewać. Rapowanie tak naprawdę nie jest Mówienie. Podkreśla rytm w sposób, w jaki nie mówi. Oczywiście nie jest to śpiewanie, ale muzyka nie potrzebuje śpiewu, aby być muzyką. Jestem „pewien”, że zdajesz sobie sprawę z istnienia muzyki instrumentalnej.
Oni nawet nie mówią poprawnie. Raperzy często używają dialektu angielskiego zwanego „African-American Vernacular English” lub „Ebonics” (chociaż Naprawdę nienawidzę tego terminu).Dużo muzyki zawiera dialekty. Oczywiście, trochę rapu nie jest w AAVE.
Nie ma melodii. Rap zazwyczaj nie jest melodyjny, ale rapowanie jest zwykle w towarzystwie melodii.
Używają rymów trzeciej klasy. Raperzy używają wszelkiego rodzaju rymów. Nawet jeśli używali tylko bardzo prostych Jednak to nie przeszkadzałoby uważać rapu za muzykę. Wiele piosenek ma bardzo proste schematy rymów.
Do rymowania używają słów, ale nie kończą myśli. Raperzy wybierają słowa dla wszystkich rodzaje powodów. Często opowiadają długie i ciekawe historie, zachowując złożony schemat rymów. Nawet jeśli nie obchodzi ich spójność, to nie przeszkadzałoby to uznaniu rapu za muzykę. Wiele piosenek ma nonsensowne teksty.
„Muzyka” ma 8-sekundową pętlę. Instrumentalna część rapu może być wysoce powtarzalne, a może nie. Jednak nawet jeśli jest bardzo powtarzalny, nie przeszkodzi to uznaniu rapu za muzykę. Wiele piosenek ma bardzo powtarzalną instrumentację.
Oni nie ” Nawet nie grają na instrumentach. Raperzy zwykle nie grają na instrumentach. Jednak niektórzy z nich to robią. Nawet jeśli nie, to kogo to obchodzi? Śpiewacy operowi też nie grają na instrumentach, ostatnio sprawdzałem.
Naprawdę odnoszę wrażenie, że słyszałeś jedną lub dwie piosenki na imprezę w radiu i nie zrobiłeś dokładnie żadnego wysiłku aby poznać gatunek, zanim go ocenisz. To świetny sposób, by wyglądać głupio.