Dlaczego ludzie z Queens i Brooklynu rywalizują ze sobą?


Najlepsza odpowiedź

Jako rodowity nowojorczyk i rezydencja Queens, nie potrafię wskazać, dlaczego istnieje rywalizacja między Queens a Brooklynem —Lub w każdej gminie. Może jestem za młody. Co więcej, uważam, że nie jest to na tyle ważne, aby zagłębiać się głębiej i robić jakiekolwiek badania. Powiem tylko tyle, że zazwyczaj słyszałem ludzi – z innych gmin – gadających śmieciami Queens. Nie mogę mówić w imieniu wszystkich, ale to nie jest coś, co my… moi przyjaciele, rodzina i ja do zrobienia w naszej czasoprzestrzeni.

Odpowiedź

Kiedy pierwszy raz poszedłem do DMV na Brooklynie, zajęło mi to 6 godzin. Nie mogłem dowiedzieć się, co się dzieje, ponieważ na środkowym Manhattanie zajęło to tylko około 15 minut.

Szybko zdałem sobie sprawę, że Brooklyn jest znacznie większy niż większość ludzi zdaje sobie sprawę.

Tam to części Brooklynu, które są bardzo „niefajne”. (Mieszkam w Park Slope, zwanym „Stroller Capital of America”.)

Części Brooklynu uważają za „fajne” (np. Williamsburg, czy to jest obecnie spillover – Bushwick)… Zwykle chodzę do może dwa razy w roku, jeśli tak. Przyjaciele z Manhattanu są zaskoczeni, gdy wyjaśniam im, że szybciej mogę ich spotkać w Lower East Side (L.E.S.) lub w centrum miasta niż w Billyburgu.

Brooklyn jest ogromny. Są jego części, które są tak blisko Staten Island, że równie dobrze mogą być Czerwonym Stanem (patrzę na ciebie, Bay Ridge). Są części, które są w dużej mierze żydowskie, żyją w pokoju i harmonii z pobliskimi, w większości muzułmańskimi dzielnicami.

Część z nich obejmuje projekty, kliniki metadonu i strzelaniny. Są w nim części z kamieniem brunatnym Cosbyego (czy to teraz złe odniesienie?).

W każdym razie… Tak jak każdy z definicji „cool” jest inny, tak znajdziesz milion odpowiedzi na to pytanie .

Jedyną spójną, powszechną odpowiedzią, którą prawdopodobnie znajdziesz, jest to, że wszyscy, którzy dorastali tutaj, myśleli, że kiedyś było o wiele lepiej. Daj mi spokój.

Dam ci przykład. Około 15 lat temu zacząłem spotykać się z dziewczyną z Sunset Park. Wtedy nie było w tym nic fajnego. Nic. Knajpa z przyzwoitymi pączkami i kawą oraz przyzwoite meksykańskie jedzenie.

Teraz można by argumentować, że wszyscy nowi uczestnicy Industry City odmłodzili to sąsiedztwo, Burger Joint i kilka innych nowych restauracji udało się to super.

Ale dla każdego z nich prawdopodobnie znajdziesz kogoś, kto będzie poetycki o tym, jak tęsknią za Białym Zamkiem. I jak chodzenie po ulicach bez spoglądania co dwie sekundy za siebie ze zmartwieniem, że zostaniesz napadnięty, jest czymś złym.

W dniu, w którym przeprowadziłem się do Brooklynu, przestałem rozpakowywać pudełka i poszedłem na bardzo potrzebną fryzurę na bardzo ciepły letni dzień. Kobieta, która obcięła mi włosy, przywitała mnie w sąsiedztwie (technicznie rzecz biorąc South-Slope / prawie Windsor Terrace), a następnie wyjaśniła mi, jak jej tata i wujek (który wszyscy dorastali w Kensington) nie chcieli, żeby pracowała w Park Slope, ponieważ „The Slope to nic innego jak Whorehouses i Crack Dens”.

Tak, stylizacja ze Starbucksa na Brooklynie jest do bani… wiecie co, jeszcze kilka miesięcy temu najbliższy mi był co najmniej 10 minut spacerem . Mnóstwo niesamowitych kawiarni pomiędzy nimi. Chcesz wiedzieć, co sprawia, że ​​Brooklyn jest fajny? Fakt, że pięć innych kawiarni musiałoby zbankrutować, abym nawet pomyślał o pójściu do nowego Starbucksa, który właśnie postawili.

I dla każdego ze mnie żyjącego na przedwojennym spacerze – do góry… niektórzy mieszkańcy miasta przeprowadzą się prosto do zupełnie nowego budynku odźwiernego z cienkimi jak brzytwa ścianami i chwalą się swoim znajomym w domu, że w ich budynku jest Starbucks… „To jest super!”

Podsumowując, Brooklyn jest niezwykle zróżnicowany. I to sprawia, że ​​jest to „najwspanialsze miasto na świecie”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *