Najlepsza odpowiedź
Twoje pytanie brzmi: dlaczego żywisz urazę do ludzi, których nie lubisz. To interesujące, ponieważ nie zapytałeś : dlaczego zawsze mam pretensje do ludzi, którzy mnie skrzywdzili. Dlatego moje pytanie będzie brzmiało: dlaczego zawsze chowasz urazy do ludzi, których nie lubisz, ponieważ ich po prostu nie lubisz lub dlatego, że cię skrzywdzili? Czy ich obecność jest tylko skrzywdzili cię i dlatego masz do nich urazę.
Niezależnie od twojej odpowiedzi, myślę, że generalnie uraza nie dotyczy osoby, która cię skrzywdziła (z jakiegokolwiek powodu: nie jak dana osoba, skrzywdziła cię, źle traktowała lub mówiła lekceważąco), chodzi bardziej o osobę, którą chcesz być.
Niestety, wiele osób ma urazy i może to trwać całe życie. Czasami i mam nadzieję, że nie będzie to twój przypadek, niektórzy ludzie żywi tak głęboką urazę, że staje się to obsesją, co nazywamy w psychologii: „fiksacją”.
Wiele osób ma prawdziwy gniew w sobie. Stopniowo, niezależnie od tego, co robisz lub o czym myślisz, ta uraza narasta jak rak i zaczyna zajmować dużo miejsca w twoim umyśle.
Uraza trzyma cię w przeszłości, a nawet jeśli chcesz iść naprzód, nie możesz bez względu na to, jak bardzo się starasz.
Aby pozbyć się tej urazy, musisz być gotów porzucić tę tożsamość: ten, który został skrzywdzony, ten, który został źle potraktowany, musisz być gotowy, aby wkroczyć ” „do nowej wersji” „siebie, której jeszcze nie znasz.
To długi proces. Możesz wykonać na przykład te proste kroki:
Liczba 1: Dowiedz się, jaka jest przyczyna tej urazy. Musisz jak najdokładniej sformułować, na czym polega problem i do czego zarzucasz osobie, do której masz urazę.
Punkt 2: Wyraź swoje uczucia Myślę, że to jest główny problem w każdym przypadku dotyczącym urazów. Może rozmyślałeś o tym złości, bo nie miałeś okazji powiedzieć wszystkiego, co chciałeś powiedzieć osobie, która cię skrzywdziła lub po prostu nie odważyłeś się z powodu wygód. dzieje się dużo.
Aby uwolnić się od tego ciężaru, musisz w pełni stawić czoła tej kwestii.
Musisz wyjaśnić swoje uczucia, kontaktując się z osobą zaangażowaną d i rozmawiając z nią, nawet jeśli minęło dużo czasu.
Możesz to rozwiązać samodzielnie, ale musisz poczuć pełną ulgę. Uraza jest rodzajem dużej blokady i czasami wystarczy wypowiedzieć kilka słów, by odejść. Żal to ZBUDOWANE NAPIĘCIE, nagromadzony głaz, jedynym sposobem na jego stłumienie jest rozmowa z wszystkimi osobami zaangażowanymi w historię tej konstrukcji.
Punkt 3: Wiem, że jest to bardzo trudne, ale staraj się być tak racjonalny, jak to tylko możliwe, a rozumiem przez to rozumiem to, że musisz postawić się na miejscu osoby, która cię skrzywdziła.
Nie możesz mieć pretensji do kogoś tylko dlatego, że „nie lubisz go” ”. To jest życie, są ludzie, których bardzo polubisz i inni, którzy będą nienawidzić bez powodu. Nazywa się sympatiami i antypatiami. Jest to coś, czego nie możemy kontrolować. To pochodzi z natury, inni powiedzieliby, że pochodzi z niebezpieczeństwa …
Więc spróbuj lepiej zrozumieć ich punkt widzenia. Może ta osoba masz urazę, do której byłeś lub nadal cierpisz lub jesteś otoczony wieloma negatywnymi myślami, nienawistnymi myślami ….
Oczywiście nie usprawiedliwia to ich braku szacunku wobec ciebie. Ale pomoże ci to zrozumieć ich zachowanie i pomoże ci łatwiej odpuścić.
Osoba, która ma urazę, cierpi bardziej niż osoba, która ją stworzyła. Możesz być tego pewien.
Punkt 4: spróbuj stworzyć własne schronienie emocjonalne. Skoncentruj swoją energię na budowaniu, a nie na myśleniu o przeszłości i tym, co można było zrobić lub co się stało.
Niektórzy ludzie są po prostu nie są świadomi bólu, jaki wyrządzają, ponieważ mogą mieć trudności z wyrażeniem swoich uczuć. Czasami mają trudności z nawiązywaniem kontaktu z innymi. Przyzwyczaili się zaprzeczać ich głębokie emocje: może to być złość, strach, miłość …
Punkt 5: Spróbuj żyć chwilą obecną. Jest to najtrudniejsza rzecz do zrobienia dla ludzkiego umysłu, ponieważ ludzki umysł żyje zawsze w przyszłości lub dużo myśli o przeszłości. Staraj się nie nieustannie rozmyślać ani nie dyskutować o urazie.
Porozmawiaj ze znajomymi o różnych sprawach. Nie żyj w tej urazie.
Punkt 6: Spróbuj dostrzec pozytywny aspekt tej sytuacji.
Każde złe doświadczenie wiąże się z dobrą lekcją. Spróbuj podkreślić, czego to doświadczenie nauczyło cię o tobie. Nauczyło cię, że twoja struktura osobowości może mieć obsesję i że będziesz musiał nauczyć się być bardziej elastycznym i aby być takim, będziesz musiał przekroczyć pewien element nieodłączny dla twojej własnej natury, tę skłonność do fiksacji.Z duchowego punktu widzenia możemy teraz powiedzieć, że potem, niezależnie od waszych przekonań czy religii, jesteśmy tutaj, aby doskonalić naszą duszę, aby stać się najlepszą wersją naszej duszy i dlatego Bóg konfrontuje nas z takimi sytuacjami, denerwującymi ludzi kto wie, jak trafić w punkt spustowy.
Punkt 7: Medytuj i oddychaj.
Może się to wydawać uproszczone, ale to prawda. Po prostu zrób sobie przerwę z tą nienawiścią. Uraza to nienawiść. Nienawiść to także trucizna i uraza. Jest to bardzo szkodliwe dla zdrowia, a także pochłania całą energię.
Twoja energia jest ważna. Można to porównać do słońca na środku nieba. Nie trać więc energii na ciężar, który możesz puścić. Musisz myśleć w kategoriach produktywności. Trzymanie urazy jest szkodliwe i nieproduktywne. To jak uwięzienie w błędnym kole. Krąg symbolizuje czasem szaleństwo i brak wyjścia.
Pacjent, który miał osobowość z pogranicza, powiedział mi: „Nie lubię większości ludzi, generalnie głównie dlatego, że czuję, że nie mogę im ufać”. „
Ten pacjent cierpi z powodu swojej izolacji, a ta izolacja została zadana tylko przez niego. Pracuje teraz nad swoją niezdolnością do połączenia i nad swoimi ogromnymi problemami z zaufaniem. Tylko fakt, aby o tym porozmawiać i otworzyć perspektywa zmian przyniosła mu ulgę.
Urazę można porównać do tego samego rodzaju obsesyjnych prześladowców, którzy rozwijają się w przypadku gwiazdy. Kręci się w kółko i nie wydaje się, że ma to koniec.
Wszyscy mamy w sobie siłę, by pokonywać własne przeszkody.
Jak powiedział kiedyś Jerry Lewis: „Kiedy nienawidzisz ludzi, jesteś w piekle. Kiedy kochasz ludzi, jesteś w raju”. „
Naprawdę mam nadzieję, że trochę ci pomogłem.
Pozdrawiam.
Odpowiedź
Przez lata chowałem urazy. Nienawidziłem ludzi za to, co robili mi lub kogokolwiek, kogo kochałem, długo po tym, jak ci ludzie przestali o tym myśleć i ruszyli dalej.
Urazy nigdy nikogo nie skrzywdziły oprócz mnie. Trzymałem się złości i byłem tonie w nim. Gniew waży ciężki to powód, dla którego wszyscy gonimy za szczęściem, a to dlatego, że (oczywiście) lubimy to, jak się czujemy, kiedy jesteśmy szczęśliwi. Gniew, frustracja, zgorzknienie – nie czują się dobrze.
Jeśli im na to pozwolimy, są dosłownie trucizną. Złość i uraza doprowadziły mnie do fizycznych objawów, takich jak wyczerpanie, bóle kości, ciągłe szarpanie brzucha.
Trudno jest też skierować całą złość w jedno miejsce. Kiedy jesteś na coś bardzo zły, nie jest niczym niezwykłym, że złość wypływa i krwawi w przestrzenie, w których nie jest potrzebna – jak na inne zdrowe relacje.
Udało mi się zidentyfikować trzymałem urazy i zdecydowałem, że po prostu nie mogę się już więcej przejmować.
Najdłużej żywiłem urazę do dziewczyny. Nie lubiła mnie, ponieważ przytuliła mojego ówczesnego partnera, a potem próbowała mnie przytulić. Grzecznie odmówiłem i cofnąłem się o krok. Wierzyła, że jestem arogancki i myślała, że nie podoba mi się, że dotyka mojego chłopaka; Wiedziałem, że po prostu nie lubię być dotykany, zwłaszcza przez kogoś, kogo ledwo znam. Nie obchodziło mnie, czy go przytuliła, to ich wybór. Ale ta mała niedorzeczna, malutka rzecz spowodowała trwający trzy lata konkurs na urazę. Wymienialiśmy groźne spojrzenia i narzekaliśmy na siebie. Wszystko dlatego, że nie chciałem być przytulany, a granice były źle komunikowane.
Jej brat zmarł w zeszłym roku wraz z dwoma innymi chłopcami, których lubiłem.
Poszedłem na spotkanie w nasze małe miasteczko, żeby je zapamiętać i oczywiście ona tam była. Podszedłem do niej i przytuliliśmy się. Poczułem, jak jej kolana uginają się pod nią, gdy próbowałem utrzymać ją w pozycji pionowej. Szlochała i szlochała, aż w końcu powiedziała „Myślałem, że mnie nienawidzisz”. Odpowiedziałem: „Tak. Ale teraz nie czas na nienawiść. Jestem tutaj, jeśli mnie potrzebujesz. Po prostu zbudujmy most, dobrze? ” Przytuliła mnie mocniej i cała nasza nienawiść zniknęła.
Nie rozmawialiśmy od tamtego dnia.
Ale nie wytrzymuję już tego ciężaru, widząc ją w mieście i wypełniającą z wściekłością.
Urazy są bezcelowe.
Jest wielu ludzi, których nie lubię. Nie chcę, żeby byli blisko mnie. Albo mnie ranią, albo kogoś, kogo kocham, i chociaż nie chcę ich przy sobie i nie lubię ich – nie będę tracić czasu na ich nienawiść. Nie będę tracić czasu na urazę, ponieważ uraza dotyka mnie tylko w końcu. To ja jestem zgorzkniały i nieustannie zirytowany. Jestem tym, który kończy się ciągłą złością i trzymaniem się przeszłości. To na mnie wpływają moje własne emocje.
Nie chowając urazy, opłaca się to, że nie muszę trzymać się wagi.
Łatwiej jest po prostu zaakceptować to, co poszło źle i przełożyć wszelką odpowiedzialność, która nie jest Twoją własnością, na drugą osobę, rozpoznać własne błędy i spróbować je zmienić / poprawić. Brak urazy nie oznacza, że im też wybaczyłem. Są ludzie, którym wybaczyłem, chociaż nie są i nigdy nie będą żałować. Nie wybaczyłem im za to.Przebaczyłem im. Zgadzam się, że po prostu nie pasują do mnie i mojego życia i idę dalej.