Najlepsza odpowiedź
Zdefiniujmy najpierw ich obu.
Psychopatia to” odmienna struktura mózgu jednostki, która stanowi około\% 1–2 światowej populacji w statystykach. Główną cechą jest brak emocji.
Osoby te nie doświadczają, nie są w stanie chemicznie przetwarzać emocji, takich jak: miłość, empatia, depresja, strach, więź, ekstaza, cierpienie, żal, wyrzuty sumienia czy poczucie winy.
Często spekuluje się, że pozostałe emocje znajdują się w zakresie emocji ich spektrum, ale są bardzo stępione, jakby nie było nic. Zatem ich szczęście, zadowolenie, podekscytowanie, spełnienie mogą nie być na tym samym poziomie, co u „neurotypowych”, tj. mózg.
Sadyzm to choroba psychiczna, wzorzec zdefiniowany przez złowrogą przyjemność torturowania w najbardziej monstrualny sposób istoty żyjącej dla nie powód inny niż zarzuty Czy to powoduje cierpienie sprawcy.
Inaczej mówiąc, sadysta boli, ponieważ czuje się dobrze (bez powodu). Ale jeśli dasz mu powód, myślę, że możesz spodziewać się dość zimnej zemsty.
Uważa się, że w przeciwieństwie do paychopaty sadysta ma empatię, ponieważ aby cieszyć się innymi, cierpisz potrzebują empatii, więc uważa się, że narcyzi również mogą mieć empatię (nie tylko zimną empatię w tym względzie).
Uwaga: ale nie postawiłbym na to, ponieważ czy mają empatię, czy nie bezkompromisowość i bezlitosność / nie poczucie winy jest rdzeniem trzech zaburzeń, więc cieszą się z twojego bólu i to wszystko.
Pod pozostałymi względami są dokładnie jak psychopaci, z wyjątkiem faktu, że może mniej prawdopodobne jest, że upokorzą cię lub zniszczysz przez wzgląd na to, w porównaniu z sadystami i złośliwymi narcyzami.
Inną różnicę można określić również przez jej pochodzenie. Chociaż cechą charakterystyczną psychopatia to jest
genetyka, więc nadużywana lub nie, paychopath jest taka sama lub trochę bardziej agresywnie , ale nadal nietknięte , niezmienione , sadysta został najprawdopodobniej utworzony przez jego środowisko , wychowywać , był maltretowany, bity, poniżany, porzucony itd., Cokolwiek więc w ten sposób ZOSTAŁ SIĘ , nie został URODZONY w ten sposób.
Mam nadzieję, że to ma sens, cześć.
Odpowiedź
Lepiej byłoby zapytać, jakie są podobieństwa, a odpowiedź brzmi: „Nic”.
Sadyzm to stan, który wymaga empatii.
Podczas oglądania zdjęć bólu, sadysta wykazał większą aktywację w ciele migdałowatym – obszarze mózgu związanym z silnymi emocjami – w porównaniu z w z innymi przestępcami seksualnymi. Co więcej, sadyści ocenili ból, jakiego doznała ofiara, jako bardziej intensywny niż nie-sadyści. Im intensywniejszy był sadysta, tym większa była ich aktywacja w innym regionie mózgu zwanym wyspą, który jest związany z monitorowaniem własnych uczuć i stanów ciała.
„Kiedy czujesz coś w rodzaju wstrętu, ból, przyjemność, a nawet orgazm, wyspa odgrywa kluczową rolę w uświadamianiu tych cielesnych emocji ”- mówi Decety.
Badanie Decety sugeruje, że sadysta wydaje się być szczególnie dostrojony do tego, co czują ich ofiary – w rzeczywistości doświadczają tego zastępczo i są przez to pobudzani. Z drugiej strony psychopaci zwykle są obojętni na emocje innych. „Jeśli mieszkasz z psychopatą i płaczesz, ponieważ ta osoba była dla ciebie nieprzyjemna, prawdopodobnie nie ma to dla niego znaczenia. Nie jest poruszony i nie przejmuje się tym, ponieważ nie czuje nic z tego, co czujesz ”- mówi Decety. „Sadyści czują. Rozumieją, że ofiara cierpi ”.
Psychopatom brakuje empatii. Dlatego psychopatyczni sadystowie są niezwykle rzadcy. Jest jednak kilka i mam hipotezę, dlaczego tak może się stać.
Moja hipoteza dotyczy ciała migdałowatego u maltretowanych dzieci. W rezultacie maltretowanego dziecka ciało migdałowate zwykle się powiększa. Pomaga im zdawać sobie sprawę z otaczającej ich sytuacji i oceniać ją pod kątem niebezpieczeństwa. Jest to reakcja mózgu na samoobronę.
U psychopaty mamy kilka zmian w strukturze naszego mózgu, ale jedną z tych zmian jest ciało migdałowate mniejsze o około osiemnaście procent.
Hipoteza, którą mam, jest taka, że sadystyczni psychopaci byli strasznie maltretowani, co spowodowało, że ich ciało migdałowate stało się nieco większe niż u normalnego psychopaty.W tym przejściu – i gdy reszta przetwarzania emocjonalnego jest niedostępna i jako odpowiedź na przemoc (psychopaci nie internalizują przemocy, my uzewnętrzniamy ją) – stają się sadystami.
To tylko hipoteza, ale dla mnie ma to sens.
Zrozumienie psychopatycznych i sadystycznych umysłów | TIME.com