Najlepsza odpowiedź
„ Co to znaczy być „religijnym niewierzącym”? ”
Nie jestem pewien, czy jako taka będzie to odpowiedź na pytanie, ale przypomina Dara OBriain.
Teraz Dara jest wspaniałym irlandzkim komikiem i wielokrotnie wspominał w swoim akcie i normalnym życiu, że nie wierzy w boga.
„Nie jestem człowiekiem religijnym, prawda, nawet nie wierzę w Boga. Ale oczywiście nadal katolicki. ”
(Dara Ó Briain: Live at the Theatre Royal (2006))
Innym razem, dla którego nie mogę znaleźć dokładnego cytatu, powiedział coś takiego:
„Powiedziałem mojej babci, że jestem ateistką, a ona odpowiedziała:„ Ach, nie ma irlandzkich ateistów, są tylko źli katolicy ””
(to jest oczywiście sparafrazowane. Pamiętam tylko babcię i złe katoliki)… i mogę źle pamiętać ich!)
Zatem przynajmniej dla Dary OBriain bycie teistą i brak wiary w boga nie przeszkadza mu być katolikiem.
To musi być w jego DNA, czy coś w tym stylu.
(„Jasne, jest cudownym mężczyzną. Nie bałabyś się zabrać go do domu na spotkanie ze swoją mamusią ”)
Odpowiedź
Tak.
Agnostyk .
- Ateista jest zdefiniowany jako „nie wierzy w bogów”.
- Agnostyk jest definiowany jako „nie wiem nic o bogach, w których wierzysz ”.
- Niektórzy ludzie opisują swój agnostycyzm jako„ duchowy ”.
- Deista to agnostyk, który wie tylko jedną rzecz. Tylko jeden Bóg, który istnieje.
- Ateista, który urodził się jako ateista, nie wiedząc nic o bogach i nie wierząc w żadnych bogów, jest ateistą.
- Ateista, który następnie rośnie w górę i TAKŻE wierzy, że bogowie nie istnieją, wciąż jest ateistą.
- I dlatego zadajesz to pytanie. Nie wiedziałeś, kim jest ateista, i chciałeś wiedzieć, kim byłbyś, gdybyś wierzył w Boga, ale „nie wiedziałeś” nic o Bogu, w którego wierzysz, w takim stopniu, w jakim utworzyłbyś religię na podstawie tej wiary.
- W agnostycyzmie są pewne „szare obszary”. Ogólnie uważałbym różokrzyżowców i masonów za „religię”, nawet jeśli zaprzeczają byciu nimi – ponieważ twierdzą, że „bycie” jest równoznaczne z powiedzeniem, że „Bóg jest tym” i „Bóg tego chce”.
- Inne są znacznie bardziej oczywistymi religiami – takimi jak scjentologia, ponieważ są czymś więcej niż tylko „stowarzyszeniem” współwyznawców.
Scjentologia to zbiór wierzeń i praktyk wymyślonych przez amerykańskiego autora L. Ron Hubbard
Podsumowując:
- Brak wiary = ateizm .
- Podstawowe przekonanie, ale brak wiedzy = agnostycyzm .
- Wiara i wiedza, ale bez „praktyki” = szara strefa . Niech powiedzą nam, czym są.
- Wiara, wiedza i praktyka = religia . Nawet jeśli temu zaprzeczają.
- Brak wiary w Boga ORAZ przekonania, że Bóg nie istnieje = ateista, który wierzy, że Bóg nie istnieje.
- Brak wiary w Boga ORAZ przekonanie, że Bóg nie istnieje ORAZ aktywnie i otwarcie stwierdza, że wiara = ateista, który wierzy, że Bóg nie istnieje i który aktywnie i otwarcie stwierdza to przekonanie. Niektóre z nich MOGĄ zdefiniować się specjalną nazwą.
Ateizm jest niezgodny z metodą naukową, mówi nagrodzony fizyk
Innymi słowy, ten ateista nie rozumie, jakie jest znaczenie słowa „ateista”.
Ja szczerze myślę, że ateizm jest niezgodny z metodą naukową. Co przez to rozumiem, co to jest ateizm? To stwierdzenie, kategoryczne stwierdzenie, które wyraża wiarę w niewiarę. „Nie wierzę, mimo że nie mam dowodów za lub przeciw, po prostu nie wierzę”. Kropka. To deklaracja.
Nie, to jest nie!
To oświadczenie o braku wiary.
Nie wierzę, że mam teraz w kieszeni 3,35 funta reszty. Ale nie zaprzeczam takiej możliwości.
A co więcej, fizyk teoretyczny powinien bardzo dobrze wiedzieć, jak absurdalność wypowiada się o istnieniu lub nieistnieniu czegoś, co nie jest ZDEFINIOWANE.
- Zdefiniuj mi „foton”, Dr.Planck.
- OK – mogę teraz zadeklarować przekonanie lub brak wiary w to, co ma implikacje NAUKOWE. Jeszcze zanim podasz mi formułę, tj. E = hf i TEORIĘ na ten temat. Ponieważ ZDEFINIOWAŁEŚ to dla mnie, w ten sam sposób, w jaki ktoś dzisiaj może zdefiniować „ciąg”.
- Zdefiniuj dla mnie „Boga”, doktorze Gleiser.
- Nadal czekam. Co masz na myśli mówiąc „duchowy”?
- Co masz na myśli „nadnaturalny”? Przypomnij mi jeszcze raz o METODZE NAUKOWEJ.
- Co mówiłeś o „metodzie naukowej”? To irracjonalne powiedzieć, że nie wierzę w Goo-goo?
- Co masz na myśli, mówiąc, że nie WIESZ, co Goo- goo jest? Jakie to ma znaczenie?
- Och, rozumiem. Mam wiedzieć, czym jest „Bóg”?
- Cóż, nie wierzę w żadnego Boga, o którym JESZCZE słyszałem. W tym „Bóg”, o którym mówi Einstein.
- Ponieważ nie tylko nie mam dowodów na ich istnienie (i tylko jeden może, co najwyżej), mam wiele dowodów, że one nie istnieją. Zaczynając od punktu, w którym wszyscy oprócz jednego już nie mogą istnieć.