Czy są jakieś symulatory lotu open source?

Najlepsza odpowiedź

Zgadzam się z Aleksandrem Blekhem w sprawie używania FlightGear. Na szczęście dla Ciebie implementacja kontrolera nie jest wcale taka trudna.

FlightGear może używać UDP dla IO i możesz uzyskać dane swojego statku (takie jak stawki, prędkości itp.) ze strumienia sieciowego. Spójrz na Protokół ogólny , aby uzyskać więcej informacji na temat struktury swojego protokołu.

Następnie możesz napisać własny plik wykonywalny, który pobierze stawki samolotów i inne informacje, takie jak moment obrotowy lub moc silnika, i wprowadź je do niestandardowej aplikacji kontrolera i wyślij do symulatora FlightGear albo ograniczoną kontrolę uprawnień, albo pełną kontrolę uprawnień.

Odpowiedź

Główne różnice to koszt, ruch i wierność. Symulator używany w późniejszych etapach szkolenia w locie regionalnym przypomina małą przyczepkę zamontowaną na tłokach hydraulicznych. Wchodzisz do niego przez małą rampę zwodzonego mostu. Gdy znajdziesz się w środku, rampa podnosi się i ruch może się rozpocząć. We wnętrzu znajdują się prawdziwe fotele lotnicze i pasy bezpieczeństwa. Pokrętła, przełączniki i dźwignie bardzo dokładnie pasują do prawdziwego samolotu. Powiedziano mi, że koszt tych symulatorów wynosił od 12 do 20 milionów dolarów, a koszt godzinowy dla linii lotniczej wynosił 1200 do 1500 dolarów. Wymagały wielu prac konserwacyjnych, wyglądało na to, że często się psują.

Powyższe zdjęcie przedstawia placówkę Flight Safety International pod adresem Atlanta. Symulator po lewej jest przeznaczony dla Bombardiera CRJ 200. Symulator po prawej jest dla King Air.

Kiedy jesteś w środku, wszyscy są przypięci. Ruch może być dość ekstremalny. To jest bardzo realistyczne. Wizualna prezentacja nieba, chmur i terenu jest dobra.

Ze względu na wysoki koszt tych symulatorów linie lotnicze używają wielu tańszych urządzeń, aby się przygotować. Kiedy jesteś w drogiej symulacji, bardziej chodzi o testowanie niż szkolenie. Lepiej poznaj wszystko, zanim tam wejdziesz.

Powyższe zdjęcie przedstawia inny symulator treningowy w tym samym budynku. W tym przypadku masz 9 ekranów. Każdy ekran przedstawia obraz elementu sterującego lub wyświetlacza, który byłby obecny w tej pozycji. Jest to znacznie tańsze i nie rozprasza się z powodu ruchu. Dużą zaletą tego urządzenia jest to, że może symulować bardzo szeroką gamę różnych samolotów. Na początku wybierasz, co chcesz. Ekrany dotykowe mogą być denerwujące, ponieważ czasami obraz i miejsce dotykania nie są wyrównane. Więc być może będziesz musiał zawsze pamiętać, aby jeden z ekranów dotknął jednej ósmej cala od siebie.

Duża konfiguracja z 9 ekranami jest trochę uciążliwe, jest ich tylko kilka. Aby uczyć klasę 10 lub 12 pilotów na temat automatyzacji w kabinie załogi, mają oni salę pełną komputerów PC. Każdy z nich ma dwa ekrany i możesz ustawić okna tak, jak chcesz. Ten program jest bardzo dokładny w odtwarzaniu pełnego zachowania kabiny załogi, w tym autopilota i komputera zarządzającego lotem. Klikasz na różne części ekranu, aby zasymulować przekręcanie pokręteł lub naciskanie przełączników. Podczas treningu będziesz mieć pod ręką swoją listę kontrolną i tablet. Jest to prawdopodobnie najbliższy Microsoft Simulator, jaki zobaczysz.

Do ćwiczeń używają również tańszej konfiguracji. To „drewniany tygrys” (w przeciwieństwie do papierowego tygrysa). Jest wykonany z drewna, nie ma w nim elektroniki. Fizycznie wszystko jest na swoim miejscu, ćwiczysz analizowanie sposobu, w jaki uderzasz w różne przełączniki.

Większość czasu na szkoleniu lotniczym spędzasz przy użyciu plakatu. Patrzysz na duży obraz kabiny nawigacyjnej i ćwiczysz mentalne przeglądanie elementów sterujących.

Pomysł jest taki, aby spędzać czas na tańszych konfiguracjach, aby czas trenować na droższych, bardziej realistycznych trenerach jest dobrze wykorzystywany.

Kiedy przejdziesz do latania nowoczesnymi samolotami pasażerskimi z tego, czym latałeś wcześniej, prawdopodobnie będzie dla Ciebie coś nowego. Pierwszy to FMS lub Flight Management System. To jest pudełko z wyświetlaczem i kilkoma przyciskami wokół niego. Jeśli jesteś przyzwyczajony do szklanego kokpitu w mniejszych samolotach, prawdopodobnie nauczyłeś się Garmina G1000. A twoja reakcja na FMS jest taka, że ​​wygląda na prymitywne śmieci. Ale…. lepiej szybko zapomnij o tej myśli, ponieważ FMS jest tym, co masz, a jeśli go nie dostaniesz, dopadnie cię. Symulatory używane do szkolenia muszą dokładnie odtwarzać pełne zachowanie tego pudełka i ma wiele menu, robi dużo rzeczy.

Drugą rzeczą, którą musisz opanować jako nowy pilot linii lotniczych, jest bardzo złożony system autopilota. Być może nie znasz autopilota, który jest połączony z automatycznymi przepustnicami i nawigacją pionową. Ponownie, symulacja musi bardzo dokładnie naśladować pełne zachowanie tego złożonego systemu.Tworzenie oprogramowania do dokładnego odtwarzania zachowania autopilota z 16 różnymi trybami jest skomplikowane.

W niektórych przypadkach, aby naprawdę mieć pewność co do realizmu, tworzysz symulator używając prawdziwych pudełek… to znaczy umieszczasz prawdziwy FMS i prawdziwy autopilot do symulacji, a to, co symulujesz, to dane wejściowe do tych systemów. Jak można się spodziewać, bardzo szybko to kosztuje.

Kilka rzeczy zaskoczyło mnie w szkoleniach lotniczych. Po pierwsze, kiedy samolot leci, niewiele jest do zrobienia. Monitorujesz lot, ale obciążenie pracą jest niskie. Większość pracy wykonywana jest przed opuszczeniem ziemi. Po przygotowaniu samolot leci sam. Podczas treningu prawie nie spędzasz czasu na normalnym lataniu. Zawsze masz do czynienia z jakąś nieprawidłowością lub sytuacją, która jest w jakiś sposób trudna.

Po drugie, większość treningu była wykonywana przy użyciu ustawień, które nie miały jarzma ani pedałów steru. Jesteś szkolony do latania, manipulując autopilotem. Jeśli chcesz skręcić w lewo, wyśrodkuj swój błąd kursu na aktualnym kursie, przejdź do trybu kursu i przekręć pokrętło kierunku na nowy kurs. Jeśli chcesz się wspiąć, ustawiasz nową żądaną wysokość za pomocą błędu wysokości. Chodzi o obracanie gałki, niewiele drążka i steru.

Kiedy latasz tymi samolotami, jest to operacja dwuosobowa, a każda osoba ma przepływ. To znaczy lista kontrolek, które należy aktywować w określonym czasie i we właściwej kolejności. Są rzeczy, które powinieneś powiedzieć w określonych momentach. Odkryłem, że nauczenie się tych przepływów i wezwań było dla mnie bardzo trudne. Większość innych pilotów nie miała tej trudności. Myślę, że nie powtórzyłem tego wystarczająco dużo. Odkryłem również, że mój umysł był przytłoczony patrząc na wszystkie ekrany i kontrolki. To był szczególny rodzaj głupoty, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, ale spowodował, że zawiodłem na treningu i wypaliłem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *