Czym jest prawdziwa joga?


Najlepsza odpowiedź

Joga to stara starożytna dyscyplina, która ma tysiące lat. Joga to styl życia. Joga to ciągła nauka o sobie i otaczającym Cię świecie. Joga jest tu i teraz, a wszystko, co robisz w ten sposób, jest właściwie jogą.

Słowo JOGA pochodzi z najstarszego języka na świecie, sanskrytu. Zasadniczo oznacza zjednoczenie, łączenie i integrację. Joga to starożytna dyscyplina, która ma tysiące lat.

Kiedy ktoś mówi JOGA, zazwyczaj pierwszą myślą jest pranajama, asany i medytacja. Literacki asana oznacza postawę, dalej bardziej siedzącą. To jest powód, dla którego niektóre zajęcia jogi rozpoczynają się od pozycji siedzącej. Wykonując asany, mamy różne korzyści fizyczne, ale także psychiczne. Nasze ciało staje się elastyczne i mocne. Pranayama to w rzeczywistości ćwiczenia oddechowe. Większość ludzi oddycha drogą, która nie wykorzystuje pełnej pojemności ich płuc. Ćwicząc pranajamę, poprawiamy tempo oddychania, ale także skupiamy się i koncentrujemy. Tradycyjne zajęcia jogi zwykle odbywają się z mediacją. Na poziomie praktyka wystarczy rozluźnić ciało i oczyścić umysł. Daje szczególne uczucie odprężenia i orzeźwienia.

Praktykując jogę, uczymy się odkrywać nasz potencjał i przekraczać granice. Uczymy się, jak wykorzystywać nasze możliwości i włączać je do naszego życia. Ta starożytna dyscyplina uczy nas, jak sięgać w głąb siebie, lepiej poznać siebie i poprawić nasze wewnętrzne więzi.

Joga to sposób na życie. Joga jest obecna tu i teraz. Joga zawsze daje z siebie wszystko. Joga to odkrywanie, że twoje osiągnięcie nie jest takie samo przez cały czas, ale akceptowanie go i dawanie w danej chwili maksimum. Pranajama, asany i medytacja to jedyne narzędzia, które uczą Cię maksymalnego działania w każdej sytuacji i skupienia się na byciu tu i teraz.

Odpowiedź

Wszyscy znamy te zwykłe: elastyczność ciała i umysłu, skupienie, zwinne ciało, lepsza zdolność radzenia sobie z depresją, ale odkryłem, że istnieją inne korzyści, które być może nie są od razu widoczne, i opracowałem listę 32 z nich:

1. – Dyscyplina Odkąd zacząłem uprawiać jogę, a konkretnie Ashtanga, słowo „dyscyplina” nabrało innego znaczenia, trzewny. Teraz rozumiem na poziomie komórkowym, co to znaczy mieć praktykę i podoba mi się to. Uważam, że przekroczyło to inne dziedziny mojego życia, zdaję sobie na przykład sprawę, że bycie obecnym podczas rozmów jest również „praktyką”, „dyscypliną” lub zwracaniem uwagi na rodzaj warzyw, które wybieram w supermarkecie lub szpinak jest myte, czyli jak wymawia się każde słowo, gdy recytuję Jogasutry w sanskrycie. Dzięki praktyce jogi jako dyscypliny w moim życiu pojawił się zupełnie nowy poziom świadomości.

2. – Lepsze oddychanie Mój mąż Kiedy się spotykaliśmy, żartowałam ze mną, że mogłem powiedzieć, kiedy zmienił się jego wzorzec oddechowy i że nikt wcześniej mu tego nie zwrócił.

Nigdzie korzyści nie były tak wyraźne, jak w sposobie, w jaki oddycham. W każdej chwili zauważam, jak oddycham. Zauważam, kiedy robi się krótszy, a kiedy jest głęboki. Tylko zwykła świadomość poprawiła jakość mojego życia, teraz wiem, kiedy muszę zwolnić, zrobić sobie przerwę, usiąść na poduszce. 3.-Efektywne wykorzystanie zasobów Codzienne wchodzenie na matę przez półtorej godziny nauczyło mnie ostrożnego korzystania z energii, aby zapewnić jej trwałość podczas sesji. znowu się zamanifestował, gdy przechodzę przez dzień, zauważam sposób, w jaki mówię. Czy śpiewam za dużo energii, mówiąc zbyt głośno? czy staram się zbyt mocno, gdy nie jest to konieczne? Może próbuję kogoś przekonać ?

Świadomość mojej ograniczonej ludzkiej energii na poziomie komórkowym sprawiła, że ​​jest ona jeszcze bardziej istotna w życiu, gdy jestem poza matą, a także mogę szybko wykryć, gdzie są zatykanie, na przykład gdzie energia jest blokowana : czy mam zbyt wiele rzeczy, których nie potrzebuję? czy naprawdę muszę coś kupić, czy po prostu chciałbym to przez chwilę i nie używać? 4.-Będąc przy mojej idealnej wadze , zrzuciłem 30 funtów poprzez jogę i nie było to spowodowane byciem surowym dla siebie lub silnym lub słabym, lecz osiągnięto to dzięki miłości. Nauczyłem się też kochać swoje ciało, takie jakie jest.

5.- Przestałem narzekać Uważam, że narzekanie jest największą przeszkodą na drodze do sukcesu. Tam! To strata energii i wyciek w systemie. Kiedy się tym zajmowałem, pozwolenie, by archetyp „ofiary” pokazał się i przejął władzę, był dla mnie wielką bodźcem, który nigdy nie był dobrym kanałem dla rozwoju lub kreatywności. Oto 8 powodów, dla których uważam, że wszyscy powinniśmy przestać narzekać.

Aby zobaczyć pełną listę z 32, zobacz link poniżej http://earthyogi.blogspot.com/2011/01/32-unusual-benefits-of-yoga.html

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *