Najlepsza odpowiedź
Te dwa procesy, „ontogeneza” i „filogeneza”, opisują odpowiednio rozwój organizmu oraz historia ewolucji zbioru gatunków. Ponieważ ontogeneza podobnych gatunków jest podobna, stało się jasne, że przeszły one przez wiele takich samych etapów embrionalnych, a te kroki zostały uznane za podsumowanie etapów filogenetycznych. Na wcześniejszym etapie naszego rozumienia rozwoju i ewolucji sformułowano teorię lub można by ją nawet nazwać prawem lub koncepcją „ontogeneza rekapituluje filogenezę”. Jeśli ktoś naprawdę jest zainteresowany tą koncepcją, powinien przeczytać obszerną książkę Stephena J. Goulda Ontogeny and Phylogeny opublikowaną w 1977 roku. W niej Gould wyjaśnia historię tego pojęcia i wprowadza go do bardziej nowoczesnego stanu zrozumienia. Sztywny pogląd, że wszyscy przechodzimy przez ewolucyjne kroki, przez które przeszli przodkowie w naszej ewolucji, z pewnością nie jest religijnie głoszony przez żadnego współczesnego biologa. Ale przed współczesną biologią toczyło się wiele gorących debat na temat tej koncepcji. Gould wyjaśnia wiele dziwnych terminów, takich jak paedomorphosis , neoteny , terminal dodatek , heterochronia i obcięcie , które wyjaśnia wiele technicznych modyfikacji koncepcji, które zmniejszają jej sztywność. Najwyraźniej wiele strategii rozwoju dziedziczymy po naszych przodkach. Embriologia staje się ważnym procesem dowodowym przy porównywaniu bliskości dwóch gatunków. Wcześniejsza, przestarzała i sztywna idea „ontogenezy podsumowuje filogenezę” mówiłaby, że jedyne różnice w ontogenezie dwóch spokrewnionych gatunków kumulują się pod koniec ontogenezy ich wspólnego przodka, co prowadzi do obecnych różnic w współcześnie pokrewnych parach gatunków. W nowocześniejszym rozumieniu tego pojęcia obecna ontogeneza każdego gatunku składa się z szeregu etapów rozwojowych od zapłodnienia do starości, które są kontrolowane przez molekularny proces ontogenetyczny, który może zacząć się odbiegać w punkcie specjacji i kontynuować tak, że ich ontogeneza pozostają podobne na wiele, być może fundamentalnych sposobów, ale różnią się w szczególny sposób, im dalej ich populacje są oddzielone jako odrębne gatunki. Może to pozwolić na rozpoznanie różnic w rozwoju na każdym etapie procesu embrionalnego do starzenia. Niektórzy krytykują tę nowoczesną koncepcję jako pozwalającą na wystąpienie jakiejkolwiek ontogenezy bez rzeczywistego sposobu na odrzucenie zaobserwowanych różnic jako historie „po prostu takie”, które niczego nie dowodzą. Na co odpowiadam, że „obserwowane podobieństwa ontogenezy między gatunkami i sposób, w jaki odchodzą one od siebie pod kontrolą genów, są ostatecznie najsilniejszym dowodem na proces ewolucyjny, jaki posiadamy”. Trudność polega na prześledzeniu ewolucji procesu filogenetycznego wstecz do najwcześniejszego procesu ontogenetycznego wymarłych już najwcześniejszych organizmów, co często daje wrażenie brakujących ogniw w naszej historii.
Odpowiedź
Jak zauważono na poprzednim plakacie:
<< Ontogeny dotyczy rozwoju jednostki. Filogeneza dotyczy ewolucyjnej historii populacji i jej pokrewieństwa z innymi. >
Jeśli jednak „studiowałeś dev-bio … to jest niepoprawne:
Oczywiście kompletna „rekapitacja” się nie zdarza, ale rozwój absolutnie „rymuje się” z ewolucją … ta prosta prawda jest jak bęben, który kreacjoniści uwielbiają uderzać, dmuchając w rogi ze starego testamentu. / p>