W starożytnym Rzymie piękna niewolnica byłaby warta dożywotniej zapłaty legionisty. Kto miał posiadać te dziewczyny, kiedy zostały schwytane?


Najlepsza odpowiedź

Większość niewolników, a na pewno te droższe, należałaby do elitarnej klasy wyższej znanej jako Patrycjusze .

Patrycjusz (starożytny Rzym) – Wikipedia

Większość patrycjuszy kupowała niewolników za to, co mogli robić w domu, niekoniecznie dla własnej satysfakcji.

Nowych niewolników kupowali przede wszystkim hurtownicy, którzy podążali za wojskami rzymskimi. [48] Wielu ludzi, którzy kupowali niewolników, chciało silnych niewolników, głównie mężczyzn. [49] Niewolnicy-dzieci kosztują mniej niż dorośli [50], chociaż inne źródła podają, że ich cena jest wyższa. [51] Juliusz Cezar sprzedał kiedyś całą populację podbitego regionu w Galii, nie mniej niż 53 000 ludzi, handlarzom niewolników na miejscu. [52]

W imperium niewolników sprzedawano na publicznych aukcjach, a czasem na sklepy lub sprzedaż prywatną w przypadku cenniejszych niewolników. Handel niewolnikami był nadzorowany przez rzymskich urzędników skarbowych zwanych kwestorami.

Czasami niewolnicy stali na obrotowych stojakach, a wokół każdego niewolnika na sprzedaż wisiał rodzaj tabliczki opisującej jego pochodzenie, zdrowie, charakter, inteligencję, wykształcenie i inne informacje dotyczące kupujących. Ceny różniły się w zależności od wieku i jakości, a najcenniejsi niewolnicy osiągali ceny odpowiadające tysiącom dzisiejszych dolarów. Ponieważ Rzymianie chcieli dokładnie wiedzieć, co kupują, niewolnicy byli prezentowani nago. Handlarz musiał zabrać niewolnika z powrotem do środka sześć miesięcy, jeśli niewolnik miał wady, które nie ujawniły się przy sprzedaży lub naprawiły stratę kupującego. [53] Niewolnicy, którzy mieli być sprzedani bez gwarancji, byli zmuszani do noszenia czapki na aukcji.

Niewolnictwo w starożytnym Rzymie – Wikipedia

Odpowiedź

Nie. No tak. W pewnym sensie.

Ani Rzymianie, ani Grecy nie mieli naszej nowoczesnej tradycji klasyfikowania ludzi według ich pociągu seksualnego.

ale to zupełnie inna dyskusja)

Oczywiście postawy różniły się w zależności od okresu, obszaru i osoby, ale najczęściej homoseksualizm mężczyzn był całkowicie akceptowany. To nie było postrzegane jako homoseksualizm, po prostu związek jak każdy inny. W rzeczywistości przynajmniej dla Greków związki homoseksualne były często postrzegane jako bardziej intymne, romantyczne i satysfakcjonujące seksualnie dla mężczyzn niż związek heteroseksualny, którego celem było głównie rodzenie potomstwa.

Łacina język faktycznie nie zawiera żadnych terminów, które można by uznać za równoważne z „homoseksualnym” lub „heteroseksualnym”. Słowa te weszły do ​​użytku znacznie później. Większość związków w starożytnym Rzymie została zidentyfikowana na wzór uległości / kobiecości lub dominacji / męskości. Skupienie się Rzymian na podbojach i męskości oznaczało, że byłoby haniebnym dla rzymskiego mężczyzny, gdyby zaakceptował uległą rolę w związku homoseksualnym. W zasadzie dotyczyło to również związku heteroseksualnego. Dopóki dominował (dawał zamiast brać), nie było w tym wstydu. W konsekwencji większość rzymskich związków homoseksualnych dotyczyła męskich prostytutek, niewolników lub artystów (starożytni Rzymianie klasyfikowali artystów jako dziwnych ludzi żyjących poza normami normalnych, wolno urodzonych obywateli).

Warto również zauważyć, że w starożytnej Grecji tak było uważane za ważne w rozwoju młodego mężczyzny posiadanie starszego kochanka. Pederastyczne związki były uważane za atrakcyjne dla greckich rodziców, którzy często mieli nadzieję, że erast zainteresuje się ich chłopcem i uczyni go jego eromenos . erastes miał uczyć jego młodego kochanka o życiu, kiedy byli w związku seksualnym.

Słynny związek pedagogiczny był między Sokratesem oraz charyzmatyczny ateński playboy i generał Alcibiades.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *